Miejscami poziom humoru jest na bardzo żenującym poziomie, innym razem jest świetna scena (jest kilka perełek - te wszystkie z wycinaniem drzewa przez zombiebobry, albo m.in.dialog: Nie możemy sie teraz kłócić! Bobry tego właśnie chcą! ). Ogólnie liczyłem na coś z większym jajem. Film ma wiele głupich scen, gdzie inteligencja amerykańców sięgnęła chyba gorzej niż dna. Ale cóż, taki pretekst twórców do pokazania bobrzego spustoszenia. Ogólnie na wieczór ze znajomymi i do piwa - moze być.