Zostałem niejako zmuszony do obejrzenia tego filmu. Nie lubię tego typu komedii i pana Stillera Bena również nie cenię. A tu nagle cud, wydarzenie i radość !!! Udało mi się RAZ szczerze uśmiechnąć ! "Kiedy ?" - spytacie pewnie z niedowierzaniem i obawą. Ano przy scenie z telefonem komórkowym I to na tyle w temacie wrażeń pozytywnych.