Film juz byl pokazywany. W kinach, legalnie.

haha dobre :) to tak samo skąd się biorą komentarze z opiniami do filmów, których nie było w Polsce do dziś :):):) Wiadomo, że piractwo, ale nie wmówisz mi, że Ty nie oglądasz filmów pozyczonych od kogoś na normalnych płytach ;]

Taaak... ciekawe jak mozna nazwać to co robią dystrybutorzy filmów na Polskę... może akcją charytatywną? Przecież zarabiają tak marne grosze... ten "symboliczny" procent jaki nakładają na produkt filmowy... chyba otrę łzy i wpłacę coś na ich konto...

A nie wstyd tym co forum zaśmiecają? Po jakiego grzyba przy każdym nowym filmie jest temat o "piractwu komputerowym" ? Przecież tak czy inaczej nie powstrzymacie tego procederu więc nie rozumiem dlaczego są, i tworzą się ciągle nowe tematy?! :|

A ja lubię filmy pirackie, są darmowe a to jest najważniejsze.
Gdybym miał za wszystko płacić, to najnormalniej w świecie nie stać by mnie było na większość programów, filmów, muzyki....
Tylko bogaci mogą sobie pozwolić na płacenie za wszytko bo ich na to stać, mnie nie stać i nie płacę, ale dlaczego, biedniejsi, nie mają prawa oglądać tego co oglądają bogaci ?
I dlatego właśnie powstało piractwo, dla biednych ludzi, aby bogaci nie mogli się zanadto wywyższać ze swoim bogactwem.

chłopie, ty masz jakieś problemy ze sobą, kompleksy... udaj się do jakiegoś dobrego psychiatry

Idźcie zakapować konfidenty. Czemu Filmy jeszcze powstaja? Bo przynosza zyski, mimo tych pół zwierzat piratów. NIe wtykajcie nosów gdzie nie trzeba konfidenty, a jak sie wam cos nie podoba, to macie problem. Idźcie sie zadowolić przy waszych kolekcjach legalnych dvd.

Ok-zgadzam sie to jest piractwo.Ale sorry to nie moja wina,że Polska jest tat ZACOFANA i niektórych filmów do dziś nie można obejrzeć ani w kinie ani na dvd...:/ więc sciągam z netu :D

A jak inaczej człowiek ma obejrzeć film skoro jest wyświetlany tylko w trzech miastach?A czekało się na niego półroku? Nie mów mi że mam sobie pojechać do Warszawy, Wrocławia, czy Poznania, zeby obejrzec film. Nie pozostaje nic innego niż ściągniecie z neta

pozdrawiam

a ja uważam, że jeśli ktoś ściąga piraty, to jego sprawa. mnie to osobiście nie dotyczy-nie mój problem, nie mój świat... i zgadzam się z czyjąś wypowiedzią, że Polska to lipny kraj pod względem kinematografii, gdzie na dobre filmy czeka się miesiącami a i tak żeby je obejrzeć trzeba wydać kupę kasy na dostanie się do wielkiego miasta, żeby zapłacić dystrybutorowi że łaskawie raczył sprowadzić film do Polski. to jest paranoja.