PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=120103}

Zostań

Stay
2005
7,2 72 tys. ocen
7,2 10 1 72342
6,0 30 krytyków
Zostań
powrót do forum filmu Zostań

Według mnie kluczem do rozwiązania zagadki tego filmu, jest przerwana opowieść Leona o "Śnie płonącego chłopca". Freud w "Śnie o płonącym dziecku" wyjaśnia iż coś, co braliśmy za jawę, w istocie jest urojeniem.
Szersza interpretacja tego snu: http://www.biuroliterackie.pl/przystan/czytaj.php?site=100&co=txt_1974

użytkownik usunięty
piter12

Kluczem do tego oklepanego, wtórnego filmiku są inne wcześniejsze filmy z identycznym lub podobnym motywem, najbardziej znany to Drabina Jakubowa.

Ano proszę:) "No proszę was! Przez pół filmu się też zastanawiałem czy to przypadkiem nie taka jazda jak w Fight Clubie ale nie!! Sam to nie Henry. Wszystko wyjaśnia się na końcu - SPOILER. To poprostu jazda którą płata Henriemu umierający umysł. Trochę jak Jacob's Ladder - jego oczy widzą twarze ale nie rozumieją co się dzieje i dorabiają historię aż do samobójstwa w której wraca do umierającej rzeczywistości. Nawet mnie film poruszył. Chyba lepszy - bo bardziej mroczny niż drabina."

ocenił(a) film na 9
Roboteur

mądrze prawisz!

ocenił(a) film na 7

A co dziś nie jest wtórne i oklepane?
I czy znowu tak wiele było podobnych filmów, w porównaniu z innymi tematami?

Ten film wcale nie jest taki zły i taki jednoznaczny (np. bardzo różne interpretacje dlaczego wszystko jest pokazywane z punktu widzenia Sama i czy w jakiś sposób był on Henrym, czy nie) - post joasia_chan szczególnie polecam http://www.filmweb.pl/film/Zosta%C5%84-2005-120103/discussion/Interpretacje+-+sp ojlery,1424491

ocenił(a) film na 10
piter12

fajny artykulik, tylko ja z niego nic nie zrozumiałam, naszpikowany psychoanalityczno-filozoficznymi terminami, ktore dla zwyklego ludzia są nie do zrozumienia :( piter12, może przetłumaczysz?

ocenił(a) film na 5
Ruby_in_Gold

Film do bólu, ale fajnie pomontowany i zagrany... no i przyjemnie się go ogląda.
Nie rozumiem sensu interpretowania takich głupot jak to "czy Sam był po cześci Henrym" czy nie, bo te interpretacje prowadzą donikąd tj. w żaden sposób nie wpływają na rozumienie filmu. Przecież wszystko jest wyłożone na tacy.

Ant3k

ten film to kaszana

irokez1111

W opiniach które wygłaszamy, najwięcej jest nas samych, są one zwierciadłem naszego charakteru.

dukexxx

Cameron_2 llubi to.

Właśnie obejrzałem i jeszcze nie wiem, co powiedzieć. "Całe życie przesuwa się przed oczami" - oto wersja przesuwającego się życia Henry'ego.

Cameron_2

Dobrze jest obejrzeć film przynajmniej jeszcze raz. Zauważysz wtedy dużo więcej i nie raz się uśmiechniesz, że czegoś nie zauważyłeś.

dukexxx

Jeśli będzie okazja, to obejrzę na pewno. Niezwykle spodobało mi się przeplatanie sekwencji, zdjęcia, kolory...

Cameron_2

Zwróć wówczas uwagę na symbolikę miejsc, szczegóły typu krótkie nogawki, miejsca w których się działa akcja między Lily i Samem itp. Dużo tego jest ... Jeśli chcesz, to przeczytaj wszystkie wątki na tym forum o tym filmie. Przyjemnie się czyta i uzupełnia braki ;)

dukexxx

Dziękuję, tak zrobię : ))

Przykrótkie nogawki zauważone. Do tej pory pamiętam, że bardzo poruszyło mną odkrycie dokonane w trakcie trwania sceny - w tle trójkami chodzą jednakowi ludzie!

Ach, montaż i zdjęcia niezwykle przypadły mi do gustu.

użytkownik usunięty
irokez1111

co najwyżej średniak

ocenił(a) film na 7

obejrzalam wczoraj film po raz drugi na tv4, bo na polsatowski seans spoznilam sie troche i mialam wrazenie, ze nic nie wiem z powodu przegapienia poczatku. myslalam, ze po drugim seansie skrystalizuje mi sie opinia, a tymczasem wdalam sie w szczegoly, szczegoliki. i sama juz nie wiem, czy film zainteresowal mnie jedynie samym scenariuszem ( czyt. Philip K. Dick, Ubik), czy montazem, czy muzyka ( choc kawalek massive attack "angel" byl juz w tylu innych filmach) podpowedzcie mi- czy podobal mi sie film, czy tylko motyw i opakowanie?