nic nie musi byc logiczne.
Podejrzewam, ze to Henry przed smiercia zaczal rozmyslac, niektorzy niby widza przed smiercia swoje cale zycie. Henry po wypadku uwaza ze jest winny, dlatego mysli, ze powinien zginac, przez to zamiast wizji calego zycia widzi tylko swoja droge do swojej smierci, ktora wedlug niego powinna nastapic(poczucie winy etc)) Namieszalem, namieszalem, ale tak to widze :D