caly wieczor tworzylem sobie nowe wersje rozgyzienia tego filmu jednak kazda miala jakas dziure ktora wykluczala reszte tak wyglada moja ostatnia wersja chyba dosyc prawdopodobna gosciu [nie pamietam imion mniejsza z nimi] kiedy umiera tworzy w glowie dialog dwoch swoich osobowosci z ktorych jedna to on pogodzony ze smiercia i zyciem a druga to on szukajacy wytlumaczenia czemu tak a nie inaczej stara sie naprawic to co zrobil odwrocic czas zjadaja go wyrzuty sumienia droga wersja prowadzi zycie ow goscia w przyszlosci na zasadzie co by bylo gdyby odrzuca od siebie mysl ze jegostarsi nie zyja gdy rozmawia z matka wkreca sobie ze to starsza jego pacjenta[wyruty sumienia]motyw z odzyskaniem wzroku dziadka-pierwsza wersja kolesia pogodzona z losem przywraca wzrok ojcu czyli gosciu wytwarza sobie wizje pogodzenia sie ze starszym z wlasnym sumieniem dziadek wkoncu widzi w nim syna i wybacza mu motyw powracania tych samych zdarzen-gdy snisz mozesz manipulowac zdarzeniami tak aby ulozyly sie tak jak chcesz mozesz cowac czas budowac wszytstko od nowa cos sie spieprzylo trudno cofamy tasme jedziemy dalej powracanie zdarzen dotyczy przeciez tylko jego 2 wersji ktora byla potrzebna pierwszej do pogodzenia sie ze swiatem lekarz jego zona i inne postaci sa nierealne sa wytworem wyobrani tak bynajmniej widze ten film a moze poprostu zabardzo sie sfilmowalem he pozdro dla sfilmowanych