Mózgojeb w "lynchowskim" klimacie. Mroczne zdjęcia i muzyka Massive Attack bardzo podkręcają nastrój i mimo iż nie ma znanych z horrorów zagrywek to można poczuć swoiste mrowienie na plecach. Historia nieźle zawiła i tajemnicza - najlepiej obejrzeć co najmniej 2 razy. Nie jest to rozrywka łatwa i przyjemna w odbiorze, więc nic dziwnego że w USA zarobił niecałe 4mln$ (przy budżecie sięgającym 50) - ale dla mnie to akurat zachęta :)