PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=120103}

Zostań

Stay
2005
7,2 72 tys. ocen
7,2 10 1 72342
6,0 30 krytyków
Zostań
powrót do forum filmu Zostań

moja interpretacja

ocenił(a) film na 10

Bardzo dobry film z bardzo dobrą obsadą.
Skomplikowany a co najważniejsze pozwala widzowi na tworzenie własnego wyjaśnienia, bo niczego nie podaje na tacy.
Ja to widzę tak:
Henry jego rodzice i dziewczyna giną w wypadku samochodowym. Na początku filmu widać jak H siedzi na moście przed płonącym samochodem, jakby o czymś rozmyślał, rozpaczał, po czym wstaje i nawet nie ogląda się za siebie, odchodzi. Jakby nie zdawał sobie sprawy z tego,co się stało a raczej zablokował w swojej głowie przebieg tego tragicznego wydarzenia.
Tak naprawdę wie co się stało, ale nie chce tego wiedzieć. Odchodzi, myśląc ,że może coś zmienić. Od tego czasu mógł minąć rok. H idzie do psychiatry,któremu mówi,że dokładnie za 3 dni popełni samobójstwo. Możliwe,że za 3 dni odbywa się rocznica tragicznego zdarzenia. (wiem,tłumaczył,że to jego 21 ur,ale jedno nie wyklucza drugiego).
Ma jeszcze 3 dni, aby coś zrobić, uratować swoich bliskich i siebie dlatego zwraca się o pomoc do psychiatry Sam'a. Chodząc po mieście widuje swoją dziewczynę jak tańczy w jakimś studiu tańca, widzi swojego ojca w gabinecie Sam'a - ale to wszystko jest tylko projekcją jego własnego umysłu-tego co chciałby widzieć,ale już nie może zobaczyć.Nikt go nie poznaje... możliwe ,że wybrał akurat te osoby,bo przypominały mu one bliskich.
nie wiem jak wytłumaczyć sytuację z Samem odwiedzającym dom Henrego i rozmawiającym z jego zmarłą matką... moze lekarz pod wpływem H sam zacztna wpadać w stany paranoidalne?
W scenie końcowej na moście kiedy H rozmawia z S mówi do nie go,że wie iż ten chciał mu pomóc, ale jest' za późno'... może dlatego,ze wkrótce ma wybić godzina jego śmierci? H wraca na to miejsce tego samego dnia i o tej samej porze. Wydaje mu się,że nadal żyje, w końcu nie zniknął, nie przestał robić tego,co zwykły człowiek. Wraca,żeby umrzeć, żeby dopełnić przeznaczenia bo nie rozumie dlaczego nadal jest wśród żywych.Strzela sobie w głowę. W tym momencie historia zatacza koło. Henry pozwalając sobie na śmierć leży na ulicy, jest ranny, umiera. Dzieje się tak, jak powinno się stać na samym początku. Takie było jego przeznaczenie. Nad umierającym H spotykają się Lili i Sam. To tam mieli się poznać.

mam jeszcze jedną swoją interpretacje ale ta chyba wystarczy ;)

ocenił(a) film na 9
animaa

Wszystko fajnie, tylko, że Lila przez całą fabułę filmu jest wykładowcą na uniwersytecie, sztuka i te sprawy. W scenie końcowej zaś, na moście mówi "jestem pielęgniarką".
Bardziej skłaniam się do innej wersji. Cała akcja toczy się w podświadomości Henry'ego. Nieprzytomny po wypadku Henry chce, by ktoś mu pomógł. Pierwsza na miejscu wypadku zjawia się Beth, jednak ta ostatecznie się wycofuje, a rannym zajmuje się Sam (fabuła główna - psychiatry wiodący - Beth, rezygnuje z sesji z Henrym, jego sprawę przejmuje Sam), później do akcji wkracza również Lila. Dodatkowo Henry twierdzi, że słyszy głosy (na moście, po wypadku Sam i Lila starają się utrzymać z nim kontakt); również i gradobicie doskonale pasuje do tej wersji - podświadomość Henry'ego sama może zdecydować czy i kiedy w czymś na kształt snu ma padać grad.

ocenił(a) film na 10
agusia93

W filmie jest mnóstwo symboliki, która, dla takich zwyczajnych ludzi jak ja, jest niezrozumiała. najchętniej bym usiadła do oglądania tego filmu z absolwentem filozofii czy polonistyki i omawiała scena po scenie.

np. scena w której H obserwuje tańczące pary zza szyby. wg mnie taniec symbolizuje tutaj życie, miłość, radość. świat pozytywnych przeżyć niedostępnych już dla H, bo znajduje się za szybą, za ścianą śmierci - tak blisko, a jednoczesnie tak daleko. ale już nie rozumiem dlaczego wśród tańczących znajduje się jego narzeczona, która, nie wiadomo dlaczego, tanczy z instruktorem (czego początkowo nie wiemy), i który po odtańczeniu z nią tańca, nagle ją opuszcze. wyrażnie widać, że kobieta czuje się osamotniona, smutna, wręcz zrozpaczona...

albo scena, w której H widzi swojego ojca grającego w szachy z S? o co chodzi? dlaczego S twierdzi, że jest to jego wieloletni przyjaciel? a ojciec zachowuje się jakby naprawdę nie znał syna?

albo scena, w której H ulecza swojego ojca ze ślepoty. o co chodzi?