nie rozumiem zakończenia filmu - poważnie- nigdy wcześniej nie miałam z tym problemu- zawsze sobie "COŚ" myslałam a tu- nie rozumiem!!
to proste, chłopak po prostu tego wypadku nie przeżył.
wszystko było wytworem jego wyobraźni, identyczny motyw jest w "Drabinie jakubowej", który polecam.
to nie jest przypadek, że wszyscy mieliście problemy ze zrozumieniem końcówki bo ten film jest tak genialny ;D
!!!
a tak poważnie to...
film oceniam OK
i jeszcze dodam, że moim zdaniem to KIEPSKA podróbka Efektu Motyla (de facto gdzie wiemy o co chodzi i nikt nie ma problemu z połapaniem się jeśli chodzi o akcję a jednocześnie film wciąga i zaskakuje)
dla zainteresowanych polecam również Siła Strachu gdzie film zostaje zagadką do ostatnich scen a dodatkowym plusem jest obsada z R. de Niro na czele.
zawiódł bardzo :( <spoilery>
straszny słabiak....NIENAWIDZĘ FILMÓW ZAKRĘCONYCH DO PRZESADY W KTÓRYCH NA KOŃCU SIĘ OKAZUJE ŻE WSZYSTKO BYŁO/SNEM/WIZJĄ/WYTWOREM UMYSŁU ITP ITD..!!!!(nie licząc waking life) bo w taki sposób można cały film wodzić widza za nos..udawać coś fajnego... a na końcu wielkie rozczarowanie!!!
powiem tak...początek był ciekawy i tak do połowy dało się oglądać...później 'tajemnica' zbyt zaczęła męczyć, dłużyć się...zacząłem podejrzewać najgorsze...i nie pomyliłem się..kolejna mara!!! to samo było w drabinie jakubowa...(tam też przewidziałem)...
lubię zakręcone zaskakujące końcówki...ale tu twórcy poszli strasznie na łatwiznę!! to jest po prostu zbyt łatwe(można było cokolwiek tam wstawić-wizja to wizja-logiki być nie musi) i generalnie kupy się nie trzyma cała ta wizja!!(no bo dlaczego była taka anie inna?? świadkowie wypadku wzięli w niej udział i to tyle - cała reszta się nijak kupy nie trzyma, motyw z rodzicami zwłaszcza:/)
dla mnie zdecydowanie głęboko poniżej oczekiwań!!!
do plusów można zaliczyć niezłą grę aktorską i niektóre ciekawe ujęcia kamery...i pierwsze 30 min filmu było całkiem ok...spodziewałem się dużo więcej!!