http://www.youtube.com/watch?v=7vmSxWXPqus <3
Macie swój ulubiony fragment?
Jak większość utworów Massive, ale angel został idealnie dobrany do tej sceny...i całość stworzyła coś wyjątkowego.
Jak dla mnie najlepsza scena to końcówka na moście, kiedy Sam po raz ostatni próbuje odwieść Henry'ego od samobójstwa. Ich rozmowa i jej zakończenie to moim zdaniem esencja całego obrazu.