Bardzo średni film niestety.Właśnie przed chwilą go obejrzałem.Typowy amerykański średniak.
Zgadzam się co do samego filmu - takie bez rewelacji. Natomiast mechanizm uzależnienia i samo pogrążanie się w hazardzie jest świetnie pokazany. Jak dla mnie to bardziej należy go traktować jako film "instruktażowy" dla chcących zrozumieć nałogowego hazardzistę.
Zgadzam się z Ewusią, z tym że ja oglądałam go na religii, natomiast żeby go sobie obejrzeć, tak o - byłoby mi szkoda czasu. Pokazuje problem uzależnienia, ale nie ma w sobie niestety nic nadzwyczajnego.
zgadzam się z Ewusią.
Film ukazuje na czym polega uzależnienie, jak do niego dochodzi i jak wygląda życie z nim. Jak ono wpływa na nas samych, rodzinę, jak jesteśmy widziani czy traktowani przez innych.
Ale to nie jest nic nadzwyczajnego.