"Kochaj mnie jak wariat, kochaj mnie jak świr..." chyba o tym główna bohaterka marzyła, ale czy gdyby nie była narkomanką wytrzymałaby z nim chociaż chwilę ? Czy miłość po prostu jest aż tak ślepa, czy była to tylko potrzeba bycia kochaną obojętnie przez kogo.?