Ona sepleni prawie jak Tusk.

To nie jest najgorsza rzecz bo zdecydowanie większą tragedią dla polskiego przemysłu muzycznego było to że zacząłeś go oceniać

nie chcesz, nie słuchaj. To takie trudne?

Witek, twój ciasny umysł tego nie pojmie, ale dla niektórych ludzi świat się nie kończy na konsumpcji. Niektórych obchodzą trendy na świecie, jakość kultury masowej, tendencje społeczne. To takie trudne?

To dlatego oceniłeś film na 1? Bo nie słuchasz tej muzyki, no aha, bardzo to dojrzałe

Bo uważam jej muzykę za śmierdzące gówno.

Ja szczerze nie lubię Podsiadło. Ale nie oceniam dlatego filmu dokumentalnego o nim, którego nie oglądałam na 1, bo co to ma wspólnego?

Tym komentarzem pokazałeś swój poziom. Każdy ma prawo wyrazić opinię, jednak wypada zachować kulturę. Ponadto ocena po piosenkach w radiu i ogólnej opinii społeczeństwa o artystce. Pokazuje tylko twój ograniczony umysł, zalecam zapoznać się głębiej z twórczością Sanah. Jeśli Ci się nie podoba spoko, masz takie prawo. Jednak nie zachowuj się jak szczyl i oceń po tym jak zobaczysz film. Radzę na drugi raz zjeść Snickersa, a nie wylewać żale nie odnosząc się do treści (ewentualnie całej twórczości a nie powszechnych opinii). Przykre, że ludziom się chce tak robić.

Nie zamierzam oglądać filmu o tym gównianym i patologicznym zjawisku, a oceniać będę jak mi się podoba, wybacz.

Nazywanie Sanah "patologicznym zjawiskiem", wystarczająco podsumowuje poziom tej dyskusji. Gdybyś miał sensowne argumenty, to nie używałbyś określeń: "gównianym" itd. Twoje zachowanie również mogłabym tak określić. To mój ostatni komentarz do Ciebie, bo i tak będziesz miał " ciasny umysł". Więc nie ma sensu bić pianę. Milej nocy ;)

Nie ma sensu bić piany jak już, a nie pianę. W przeczeniu biernik zmienia się w dopełniacz. Uważam, że patologicznym zjawiskiem jest to, że promuje się tak sztuczne twory, które w dodatku udają artyzm. Sanah to miła dziewczyna, niezbyt lotna i niezbyt utalentowana, ale ma dobrych marketingowców. Dziś to wystarczy. Szkoda tylko tych zdolniejszych.

Wow. Jacy wy tutaj wszyscy jesteście lotni i utalentowani. Szkoda że o was nie zrobiono filmu. Pewnie tylko dlatego, że nie macie dobrych marketingowców.

Sanah to przeciętniak dla mas. Nie rób z niech artystki, nie ta liga. Ani teraz ani nigdy. Dodatkowo infantylna, ja słuchać nie dam rady.

I tu się z tobą zgadzam

Prawda...

ja bym powidzial, ze jej muzyka jest tak dojrzala, ze az zaczela smierdziec

Wow. Klasa komentarz. A która to kultura ma jakość? Kto to określa? Jakiś sfrustrowany ktos przed ekranem telefonu/komputera wylewający żale że komuś się podoba coś innego? Poziom twojego komentarza z brakiem argumentów to dno i kilka metrów mułu. Nie lubisz i nie widziałeś a wydajesz ocenę. Typowy maniak fanatyk czegoś innego niż popularne aby móc się wywyższać bo jestem lepszy.

To ciekawe, że zarzucasz mi brak argumentów, podczas gdy podałem ich już kilka, a sama nie podałaś ani jednego, tylko wciąż trąbisz "jak śmiesz krytykować" XD

To: " Sanah to miła dziewczyna, niezbyt lotna i niezbyt utalentowana, ale ma dobrych marketingowców." jest twoja opinia. Nie jest to argument, nie odnosi się do twórczości itd. Zmieniłam już na piany, bo się zaraz zgrzejesz. Kolejny raz wleci komentarz, gówniana muzyka, brak talentu, niezbyt lotna itd. No cóż mizoginia nie zniknie nigdy 

Postać Sanah jak widać budzi emocje, co znaczy, że jej osoba nie jest obojętna. Trzeba włożyć wysiłek, aby ocenić film na 1 i wdać się w dyskusję z innymi. Trzeba poświęcić jakąś myśl tej osobie. Komentarze to dowód, że ich marketing odniósł sukces, mówicie o Sanah. I to chyba na tym polega jej fenomen. Odnośnie Sanah można nie lubić jej muzyki, jest dość prosta, ale niektórym daje radość. Mówicie niezdolna, infantylna, ale nikt nie mówi pracowita, a na pewno jest. Czytałem o niej, by wiedzieć o co biega. Sama w wywiadzie przyznała, że przed sławą tworzyła ambitniejsze rzeczy, ale tak myślę, że branża czego innego wymaga. Ponoć dobrze zapowiadała się jako skrzypaczka, nawet solistka, ale wybrała inną drogę. Odnośnie tej dziewczyny, nie dajcie się zwieść pozorom, że to tylko przypadek.

No i co w związku z tym? Nie ona budzi moje emocje, tylko jej niezasłużony poklask. Ona jest nudna jak flaki z olejem.

No widzisz, ty nie widzisz w niej nic wartościowego, czyli to nie dla Ciebie. Masz prawo do wyrażenia opinii. Nie wiem co tu robisz. Jeśli szukasz tutaj odpowiedzi, to myślałem, że zadasz pytanie zamiast pisać, że to "śmierdzące gówno". Nawet nie wiadomo, co z tym zdaniem zrobić

A co, ty jesteś od wydawania pozwoleń kto może wyrażać opinie, a kto nie? Jakbym napisał, że ją lubię, to też byś protestował? Przez całe dzieje ludzkości wyrażanie opinii było naturalne, a dzisiaj nagle co, cenzurka?

Czemu jesteś tak bojowo nastawiony? To było neutralne zdanie mówiące: "masz własne zdanie, wyraziłeś je, takie Twoje prawo". A tak w ogóle to rozmawialiśmy o sanah i o tym na czym polega jej fenomen.

Nudny i zacofany jesteś ty skoro nie doceniasz brylanty i jednej na milion

Wzbudza emocje, ponieważ jest w hanna wszędzie. Dużo jeżdżę samochodem więc wystarczy że włączę radio i już leci ta Dziecinna piosenkarka.

Akurat jest to dość trudne, bo jakiej stacji radiowej się nie włączy, to leci to badziewie

dokladnie Jak otwieram piwo to sie boje ze mi Sanananan wyskoczy :)))) Generalnie musimy lubic "gwiazde" bo jest wszedzie

moglabys wytlumaczyc jak mozna nie sluchac Sananan? RMF - Sanananan, Zetka - Sanananan... Pogrzeb kuzyna...Sananana ( na serio :))))?

Bylem niedawno na pogrzebie i ekipa spuszczajaca urne w otchan niebianska puscila Sananana...i to bylo nawet zabawne. Natomiast na tym etapie rozwoj jej tworczosci powinien sie zakonczyc bo jest wypromowana sztucznie jak Burger Drwala

Napisał robert2207, internetowy anonim, który za to jest najgorszym co przytrafiło się jego matce, pozdrawiam. :)

Chłopaczku widać, że znasz się na muzyce jak świnia na gwiazdach, nie podoba ci się to nie słuchaj, nie komentuj i nie podkręcaj. Słuchaj sobie dalej Zenka, tylko po cichu bo jak weźmiesz głośniej to i z piwnicy będzie słychać. Aha i nie odpisuj przypadkiem bo nie mam zamiaru czytać twoich wypocin.