xXx

2002
6,6 104 tys. ocen
6,6 10 1 103797
4,2 13 krytyków
xXx
powrót do forum filmu xXx

Jest to film bardzo ale to bardzo słaby.Po pierwsz scenariusz jest nie dość że nie realny to w ostatnich czasach widziałem (niestety) wiele bardzo podobnych filmów. Nawet w nie dalej jak 3 tygodnie temu widzaiłem film w kinie (niestety nie pamiętam tytułu gdyż był tak słaby ) który jako żywo jest podobny do XXX z tą małą różnicą że zamiast bomby biologicznej była bomba atomowa i bohater nie był mięśniakiem ale "inteligentem ze slumsów".Jednakże cały schemat był zachowany , ginie ważny agent -na jego miejsce szukamy kogoś z poza układu , miejsce Praga(Nawet ciekawe dlaczego ta Praga), itp.Drugim moim zarzutem jest nie profesjonalizm realizatorów dialogi które miały być wypowiadane przez Czechów brzmiały bardziej jak Rosyjskie!? Fnałem głupoty tego filmu napewno jest scena ostatnia jak to wspanialy agent X ratuje świat londująć na łodzi podwodnej w spadochronie z namoalowana olbrzymia flaga Amerykańską. Podsumowując film ten nie polecam ludziom którzy naprawde interesują się kinem , jest to film dla dzieci z przedziału 10-16 lat .

ocenił(a) film na 1
Wojtek_Adamiak

brawo!
Wojtku w 100% zgadzam się z twoją opinią.
P.S. A ten film, którgo tytułu nie pamiętasz to "Bad Company" z Antonym Hopkinsem i Chrisem Rockiem.

użytkownik usunięty
Wojtek_Adamiak

Nie był taki zły ...
Nie przesadzaj. Chcesz iść na inteligenty film, skłaniający do myślenia to przeczytaj najpierw kilka recenzji. xXx akurat już kawał czasu temu został opisany i recenzje mu wystawiono. Wszyscy wiedzieli o czym jest. Z drugiej strony nie wiem co inni uważają za film z sensem bo na przykład widywałam tu takich co na Dzień Świra tak mówili ... Kwestia gustu. Dla mnie akurat Dzień Świra był dnem totalnym filmu polskiego. xXx zbyt wielkiego polotu nie miał, ale mimo wszystko spodobał mi się. Po prostu odpoczęłam na tym filmie i pośmiałam się. A co do Czeskiego ... hmmm. Wiele lat spędziłam w Czechach i jakoś nie przyczepiłabym się do tego w jaki sposób było wypowidzianych tych kilka dialogów. Przynajmniej ja zrozumiałam wszystko i to bez kłopotów i niestety niezauważyłam tam jakiś rosyjskich naleciałości.