Mężczyzna poszukujący swej dawno zaginionej miłości, zostaje uwięziony przez jej zabójców. Okazują się nimi bardzo specyficzne matka i córka, które od tej pory zmuszają go do uczestnictwa w swych krwawych i niecodziennych praktykach seksualnych...
Uwielbiam "Singapore Sling" (1990) Nikosa Nikolaidisa. Po raz pierwszy widziałem ten zwyrodniały, acz wysmakowany wizualnie i elegancki psycho-noir w marcu 2005 roku na DVD-R. Potem przyszła kolej na następne seanse, gdyż lubię co pewien czas wracać do tego filmu. Skrzyżowanie kina noir z lat 40-tych a la "Laura"...
Ma coś z Poe, ciekawa atmosfera i wykon.
Jeden z bardziej interesujących i unikatowych filmów jakie ostatnio dorwałem.
Więc bez ględzenia polecam.
Dobry pomysł, rewelacyjne wykonanie. Momentami obrzydliwy, a jednak ta obrzydliwość to jego najmniejsza zaleta. Polecam!