film
Królowie życia
The Claim2000
2h
Rok 1867, zaśnieżona północna California, małe miasteczko Kingdom Come. Przybywa do niego młody budowniczy powstającej trasy kolejowej, mający zdecydować czy kolej będzie...
Ten film nie ma jeszcze zarysu fabuły.
Królowie życia
reżyseria Michael Winterbottom
scenariusz Frank Cottrell Boyce
produkcja Francja, Kanada, Wielka Brytania, USA
premiera 29 grudnia 2000 (Światowa) , 5 października 2001 (Polska premiera kinowa)
nagrody Film otrzymał nagrodę oraz 4 nominacje
Nowość
00s week
czytaj dalej
Ekrany
Ranking ról
Opis filmu Królowie życia
Rok 1867, zaśnieżona północna California, małe miasteczko Kingdom Come. Przybywa do niego młody budowniczy powstającej trasy kolejowej, mający zdecydować czy kolej będzie tędy przechodziła, oraz matka z córką, które łączy mroczna tajemnica z przeszłości z właścicielem miasteczka Dillonem. Ten związany jest uczuciowo z Lucia, ale grzechy przeszłości nie dają mu o sobie zapomnieć...
Informacje o filmie Królowie życia
na podstawie Thomas Hardy (powieść)
studio Alliance Atlantis Communications / Arts Council of England / British Broadcasting Corporation (BBC) / więcej
tytuł oryg. The Claim
inne tytuły Kingdom Come (tytuł roboczy) USA
więcej
Kiedy Donald i Francis wracają konno do miasta w tle widać dwóch mężczyzn we współczesnych okularach słonecznych.
Film kręcono w Calgary (Kanada) i Durango (Kolorado, USA).
Zdjęcia kręcono od 7 lutego do 12 kwietnia 2000 roku.
Znajdź filmy, które mogą Cię zainteresować
Swietny film pokazujacy ze nie mozna wyrzekac sie milosci dla pieniedzy.Przez to mozna tak wiele stracic. Glowny bohater jednak tak postapil i gdy nadazyla sie okazja naprawienia starych złych czynów bylo na to juz za pozno i wszystko bylo zniweczone. Dramat w całym tego slowa znaczeniu. Swietna gra aktorów, piekne...
Całkiem niezłe role, niejednoznaczne postaci i ciekawa historia. Do tego dochodzą piękne zdjęcia czasami przywodzące mi na myśli obrazy namalowane akwarelą. A mimo tych wszystkich zalet czegoś mi w tym filmie zabrakło. Emocjonalnie w ogóle na mnie nie podziałał. Trochę szkoda.
Spodziewałem się więcej . Niestety film jest nużący. Może nie miałem nastroju. Zdjęcia jednak fantastyczne i to jest chyba najlepsze w tym filmie
