Jeśli chodzi o efekty specjalne to szanse mają w zasadzie tylko dwa filmy - Życie Pi 3D i Hobbit.
I tak i nie. Liczą w tym sensie, że zostały nominowane, ale na tle wymienionych przeze mnie tytułów prezentują się... blado.
"Avengers" nie ma szans ponieważ jest wtórny względem wcześniejszych filmów z bohaterami Marvela. Po prostu wszystko widzieliśmy już kilka lat temu przy okazji kinowych "Hulków" i "Iron Manów"... "Prometeusz" i "Królewna Śnieżka" również nie dostaną.
Podejrzewam, że wygra "Życie Pi".
Avengers rzeczywiście trochę mniejsze, ale z Prometeusza zapamiętałem tylko Fassbendera, Theron i właśnie zajebiste efekty.
Fakt, jak dla mnie ,, Prometeusz '' też miał najlepsze efekty specjalne w tym roku.
Ja też tak podejrzewam, ale "Śnieżka" miała DOOBRE efekty. Avengers za EFEKTY też ma szanse, bo odwalili kawał roboty. Ja bym skreślił Prometeusza. A co do Hobbita: Tak tam to zmontowali, że efekty postrzega się jako real ;) Mimo wszystko Życie Pi.
Dokładnie. Scena ucieczki przed goblinami wyglądała, jak gameplay z jakiejś gry, a reszta filmu nie pokazuje niczego, czego nie byłoby już we ,,Władcy...". xD
Szczególnie ta jazda na kładce pod koniec kojarzyła mi się z jakimś cutscenem z gry video. Wiadomo, że to Fantasy, ale ta kładka była na maxa nienaturalnie wykonana. Król Goblinów też wykonaniem nie powala, a szczególnie jak go zestawić z tygrysem z "Życia Pi" :)
W ogóle orkowie/ gobliny z ,,Hobbita..." raczej śmieszą. Znów nasuwa się porównanie do ,,LOTR", gdzie były to pełnokrwiste, czarne charaktery, lepiej zanimowane i bardziej plastyczne. ;)
Więcej charakteryzacji było, a mniej CGI. Dziwne w sumie bo przy "Hobbicie" pracowało aktualnie chyba najlepsze studio animujące postaci w filmach (robili "Avatara"), a w sumie tak dziwnie to wyszło. Może to dlatego, że "Avatar" był w 99% złożony z CGI xD
Muszę obejrzeć The Master, bo oczywiście w kinie nie zdążyłem, więc teraz trzeba będzie na jakąś kopię w sieci czekać :/
nie zgadzam się że ginie. Daniel miał o tyle więcej szczęscia, że zagrał ukochanego prezydenta Amerykanów...
Lepiej on niż Hugh ,, Lipton '' Jackman ( lubię go, ale co do statuetki mi coś nie podchodzi ;D) . Szkoda Phoenixa . Trzecia nominacja i wielkie nic.
Wpiszę jak zobaczę wszystkich kandydatów czyli tuż przed oscarami. Jedyna konkurencja która mnie obchodzi w tym roku to Film Animowany.
Ja też, ale Burton to mój ulubiony reżyser i muszę mieć po co oglądać rozdanie :). Produkcja Frankenweenie łączy się z ciekawą historią, a akademia takie lubi xD
Muszę koniecznie Meridę obejrzeć i koniecznie w oryginale, ale patrząc na dotychczasowe nagrody to liczą się chyba tylko Paranorman i Frankenweenie. Jakoś sobie nie wyobrażam, żeby ten pierwszy wygrał.
Pewniakami w tym roku wydaje się być tylko Day-Lewis, Hathaway, 'Amour' w filmie nieanglojęzycznym i Adele ze 'Skyfall'.
Jeśli chodzi o aktorów drugoplanowych to tutaj na 90% Oscara zdobędzie TLJ, aczkolwiek może się zdarzyć, że z przed nosa zabierze mu go Hoffman lub (w skrajnym przypadku) De Niro.
Pierwszoplanówka pań znów tylko wydaje się być pewna. Pomijam, że wciąż zaskakuje mnie brak nominacji dla Helen Mirren, bo w końcu mowa o nagrodach. Teoretycznie największą szansę ma Jessica Chastain, a tuż za nią Lawrence. Teretycznie, bo w praktyce zagrożeniem dla Chastain okaże się raczej Emmanuele Riva.
Najlepszym filmem wybiorą albo 'Lincolna' albo 'Wroga nr 1', ale już w reżyserii raczej widzę walkę Spielberga i Hanekego. Wgl to nie wiem co użytkownicy Filmwebu mają z Tarantino. Cenię go i na pewno obejrzę 'Django', ale Akademia nigdy specjalnie przychylna mu nie była i nagrodzenie go Oscarem za najlepszy film raczej mu się nie uda.
Nie wiem czy Skyfall jest takim pewniakiem, bo raczej się stawia na Suddenly z Les Miserables. Hathaway raczej wygra, ale czai się Field.
Po Globach będziemy mądrzejsi, ale Zero Dark Thirty wydaje się być out, co trochę dziwne, bo przecież zebrało wiele innych nagród. Wszyscy pomijają 'Bestie', a coś pewnie dostaną, ilość nominacji pokazuje, że film się Akademii podobał (mnie akurat w ogóle). Gdybym miał stawiać pieniądze, to stawiałbym na 'Lincolna', ewentualnie 'Życie Pi'. Gdybym miał sam wybrać to albo Amour (raczej bez szans, chyba że reżyseria pójdzie do Haneke), Django (ale Tarantino chyba nie lubią za bardzo) lub Argo (ale bez nominacji za reżyserię to tego nie widzę, 'Wożąc panią Daisy' to wyjątek, nie reguła).
Szkoda, że z animacji poleciało Le Tableaux i studio Gimli, chociaż Frankenweenie wydaje się być pewniakiem (i chwała, byle nie Brave). Aktorsko ten Day-Lewis nie jest według mnie taki super pewny (trochę dlatego, że już ma dwa, a hat-tricka nigdy nie było, bo sama rola wspaniała), Phoenix i Washington wydają się być możliwi. U pań też bym na miejscu Chastain nie otwierał jeszcze szampana. Obcojęzyczny 'Miłość' wydaje się być pewny. Scenariusze, efekty, charakteryzacje to raczej totalna zgadywanka. Piosenka myślę, że Adele, chociaż Akademia chyba nie lubi Bondów, ale może się przełamią.
"ten Day Lewis" Jest powszechnie uważany za jednego z najlepszych aktorów wszech czasów a w zeszłym roku magazyn TIME wybrał go największym w historii więc trzeci Oscar odciąłby go od takich przecenianych aktorów jak Tom Hanks który też ma 2 .
Przyznam, że po ostatnich nagrodach można spokojnie stawiać pieniądze na DDL. Jeszcze wtedy myślałem, że może jakaś niespodzianka wydarzy się na Globach, może ktoś inny zacznie zbierać laury, ale ten sezon to absolutna dominacja DDLa.
Najlepszy film - Wróg bądź Argo
Najlepszy aktor - Daniel Day-Lewis
Najlepsza aktorka - Emmanuelle Riva
Najlepszy aktor drugoplanowy - TLJ
Najlepsza aktorka drugoplanowa - Anne (ale Sally jej zagraża)
Najlepszy reżyser - Michael Haneke
Najlepszy nieanglojęzyczny - Miłość
Oskara na najlepszy film dostanie prawdopodobnie Lincoln, ale niespodziankę mogą sprawić Silver Lining Playbook lub Life of Pi, przez brak nominacji dla reżysera mniejsze szanse ma Argo. ZD30 zabiły kontrowersje, typ filmu i brak nominacji dla Bigelow. Les Miserables nie ma ani nominacji dla reżysera ani dla scenariusza. Django jest zbyt brutalny. Bestie i Amour niech się cieszą z nominacji, bo na nic więcej nie mają szans.
Aktor to oczywiście Day-Lewis. Nikłe szanse zostawiam Cooperowi i Jackmanowi.
Aktorka to Lawrence. W dalszej kolejności Chastain oraz jeszcze dalej Wats.
Aktor drugoplanowy jest chyba najbardziej niepewny. Wydaje się, że prowadzi Jones, ale Waltz, DeNiro i Hoffman depczą mu po piętach.
Aktorka drugoplanowa to oczywiście Hathaway z niewielkimi szansami dla Field.
Reżyser będzie chyba pojedynkiem między Spielberg, a Lee. Jeżeli miłość do SLP jest tak wielka na jaką wygląda to niewielkie szanse ma jeszcze Russell.
Za najlepszy film : Wróg numer jeden
Za najlepszą rolę pierwszoplanową: Lewis za Lincolna
Drugoplanowa rola męska: Waltz
Pierwszoplanowa a żeńska:Chastain
Najlepszy reżyser: Haneke
Scenariusz oryginalny: Miłość
Adaptowany scenariusz:Operacja Argo
Film: Lincoln/Życie Pi
Aktor: Daniel Day-Lewis
Aktroka: Jessica Chastain/Emmanuelle Riva
Aktor II: Tommy Lee Jones
Aktorka II: Anne Hathaway
Reżyser: Steven Spielberg/Ang Lee
Scenariusz oryginalny: Django
Scenariusz adaptowany: Lincoln/Życie Pi
Muzyka: Skyfall
Efekty specjalne: Prometeusz/Hobbit
Animowany: Frankenweenie/Merida Waleczna
Film: Lincoln
Aktor: Daniel Day-Lewis
Aktorka: Jessica Chastain
Aktor drugoplanowy: Tommy Lee Jones
Aktorka drugoplanowa: Anne Hathaway/Sally Field
Reżyser: Steven Spielberg
Scenariusz oryginalny: Django
Scenariusz adaptowany: Lincoln
Film nieanglojęzyczny: Miłość
Charakteryzacja: Nędznicy
Muzyka: tu największy kłopot, Skyfall nie powinien mieć problemów, ale mam wrażenie, że statuetkę zgarnie albo Lincoln albo Życie Pi
Piosenka: Skyfall
Scenografia: Lincoln/Nędznicy
Efekty specjalne: Życie Pi
Kostiumy: Nędznicy/Anna Karenina
Zdjęcia: Życie Pi
Długometrażowy film animowany: Merida Waleczna
Dźwięk: Skyfall
Montaż: Życie Pi/Lincoln
Montaż dźwięku: Skyfall(dużym zaskoczeniem będzie dla mnie jak Życie Pi albo Django wygra)
Zaznaczam, że sporej części filmów nie oglądałem, ale to nie ma znaczenia. Wystarczy znać upodobania akademii, w każdym razie ja widzę tylko jednego zwycięzcę i zdziwię się jak kto inny wygra.
Film: Nędznicy
Aktor: Joaquin Phoenix
Aktorka: Jessica Chastain
Aktor drugoplanowy: Christoph Waltz
Aktorka drugoplanowa: Amy Adams
Reżyser: Steven Spielberg
Scenariusz oryginalny: Django
Scenariusz adaptowany: Lincoln
Film nieanglojęzyczny: Miłość
Charakteryzacja: Hobbit
Muzyka: Skyfall
Piosenka: Skyfall
Scenografia: Hobbit
Efekty specjalne: Hobbit
Kostiumy: Nędznicy
Zdjęcia: Lincoln
Długometrażowy film animowany: Merida Waleczna
Dźwięk: Skyfall
Montaż: Lincoln
Montaż dźwięku: Skyfall