ciężki wybór, a pozimo mniej więcej wyrównany, zarówno męska rola jak i żeńska. Stawiam na Waltza i Anne H
Ja też na Waltza, ale w żeńskiej jestem rozdarta między Adams a Hathaway.
jak dadzą Helen hunt za pokazywanie pipki to sie wkur...nie żebym nie lubił ale Hattaway jest lepsza.Nie wiem jak Adams Bo The Masters nie ogladałem