niewiem za co "Lincoln" dostał tyle nominacji jak nawet ocena ma gorszą niż "Hobbit" to jest chamstwo z ich strony . :(
tylko idioci sugerują się oceną na filmwebie . Nie każdy posiada odpowiednią wiedzę i doświadczenie w dziedzinie filmu by należycie docenić konkretne dzieło . Na filmwebie konto może założyć każdy a ze wszystkich użytkowników jakieś max 10 % ma naprawdę pojęcie o kinie . Myślisz że taki Johnny Depp ( pierwsza 5 od paru lat ) jest lepszy od Daniel Day Lewisa który gra w Lincolnie ( poza pierwszą 20 ) ? Nie jest . Po prostu jest bardziej popularny wśród motłochu . Ten ranking nie jest odzwierciedleniem faktycznych umiejętności danej osoby czy wielkości filmu . To po prostu ranking popularności . Hobbit to zwykłe kino rozrywkowe nie mające nawet porównania do Władcy Pierścieni i zbiera słabsze recenzje i opinie od krytyków niż Lincoln ( którego raczej wszyscy chwalą ) . Gdyby widzowie przyznawali Oscary to pewnie Hobbit zgarnąłby większość statuetek ale na szczęście nie przyznają . Akademia Oscarowa też nie jest alfa i omegą , składa się nie tylko z krytyków filmowych co skutkuje wyborami bardzo przecenianych filmów typu Piękny Umysł czy Gladiator .
A teraz zacytuje " w demokracji głosy dwóch żuli znaczą więcej niż głos wykształconego człowieka . " Pomyśl nad tym .
Niestety za nazwisko reżysera. Jak lubię Spielberga, on już tylko zarabia na swoim nazwisku... 'Lincoln' to słaby film, na pewno nie zasługuje na tyle nominacji..
I mam pytanie - za co nominacja do muzyki, której prawie w ogóle nie było? Za najlepszą muzykę Oscara powinien dostać film 'Django', a nie ma nawet nominacji...