To bardziej preludium do następnego tematu, który podrzucę za jakiś czas. Ale chodzi o to jak odbieracie tę postać, wprowadzoną do świata GW w TPM.
Ja osobiście nie wiem jak go odbierać. W niektórych scenach jest fajny, śmieszny (np. scena walki, kiedy Jar Jar "próbuje uspokoić" swoją armie, a wiadomo kto najbardziej się boi), ale czasami irytujący i żenujący (np. uważam, że scena w sklepie Watto, gdzie Jar Jar wystawia język, jest mał śmieszna).
Co ciekawe w moim niezdecydowaniu upewniła mnie wersja DVD TPM, w której na drugim dysku Jar Jar podszywa się pod Marsa Guo (wspaniała i śmieszna scena) oraz głupio się zachowuje w scenie z wodospadem (aż szkoda patrzeć).
Ci którzy czytają spoilery, to już pewnie wiedzą, kim będzie Jar Jar w AOTC. Ma tam być poważniejszy (no bo to co będzie robił, właśnie tego będzie wymagało). Więc może zmienie o nim zdanie. W końcu C-3PO też jest śmieszny, ale nie aż tak żenujący miejscami.
A wy jak odbieracie Jar Jara?
Re: Jar Jar
Widzę tą postać dwojako: dużo w SW jest o przeznaczeniu itd. Jar Jar w E1 (TPM), jego sposób wmieszania się w historię jest kwestią zbyt wielu przypadków. Zgadzam się z tobą. Czasmi zachowania jego mówiły mi, że jest to postać po prostu debilna. tutaj mam drugą swoją teorię: myślę że wprowadzenie tej postaci jest "spinaczem" pomiędzy starszą widownią a mlodszą. Drugim spinaczem jest Anakin i jego "przygody". Sam pamiętam jak koledzy z podwórka i ja sam "wielbiłem" Ewoki z E6 (ROTJ). Porównanie nie odpowiada dokładnie postaciom oczywiście tylko związane z wiekiem odbiorców.