gdy myślę o grach w które grałem w tym roku już na chłodno, po ich przejściu to nasuwa
mi się tylko jeden zwycięzca. mass effect 3. tylko ta gra w tym roku "zmusiła" mnie do
trzykrotnego jej ukończenia. wszyscy jadą po tym tytule ze względu na zakończenie ale
ja osobiście nie grałem w nic z takim klimatem. może podsumuje jej plusy i minusy.
na plus:
uniwersum- bogate jak w mało której grze.
postaci- w tym roku nie przywiązałem się tak do żadnego bohatera w innej grze jak do
sheparda, liary i reszty ferajny.
oprawa- grafika (w zasadzie jej styl) to to co zapadło mi w pamięć. utwory które nucę pod
nosem do dzisiaj itp.
długość gry
bardzo płynny gameplay, chodzi mi tu nie o ilość fps ale o intuicyjne sterowanie i to że
nie muszę sobie przypominać co gdzie jest.(w ciągu pięciu sekund wydaje rozkazy dwóm
towarzyszom i sam jeszcze bez problemu wszystko ogarniam, płynne przejścia
pomiędzy przeszkodami, płynne przejście z turlania od razu w sprint itp.)
mógł bym tak długo :-) jak ktoś nie grał to polecam. a na zachętę proponuje obejrzenie
trailera premierowego. jest to moim zdaniem najlepszy zwiastun w historii gier. widziałem
go już chyba ze 300 razy. po prostu masakruje"-)
http://www.youtube.com/watch?v=rFIhz8m0n78
W zupełności się z Tobą zgadzam, aczkolwiek mam wątpliwości co do długości gry ;). Niestety grałem bez DLC i ukończyłem grę "tylko" w 25 godzin. Na szczęście i tak zamierzam przejść jeszcze raz, tym razem z dodatkami "From Ashes" i "Omega". No i pewnie na wyższym poziomie trudności. Jest to jeden z tych tytułów, które chce się przechodzić po kilka razy, co w moim przypadku zdarza się rzadko :).
A co do trailera to jest bardzo dobry, ale moim numerem jeden jest jednak ten - http://www.youtube.com/watch?v=RmIIN6i1Cec
zagram w wersję (jak wyjdzie) game of the year edition ze wszystkimi dlc. nie zamierzam płacić za dodatki nigdy. mam oryginała ale jak wyjdzie goty to zassę pirata.
ten trailer który zamieściłeś jest naprawdę świetny tylko nie pokazuje nic z gry właściwej.
Gdybym nie grał w poprzednie części, to może też bym brał ją pod uwagę. Jednak według mnie 3 część ME pozostawia wiele do życzenia.
Ja zdaję sobie sprawę z tego że w stosunku do poprzedniczek jest mocno uproszczona. Już druga część była mocno "okrojona" z elementów które w części pierwszej jednak dominowały. To dobrze bo zrezygnowano ze żmudnych przejażdżek po planetach i pewnych elementów rpg na rzecz genialnych dialogów i ciekawych misji fabularnych i pobocznych. W moim przekonaniu twórcy poszli tylko trochę dalej w trzeciej części. Jest mocno filmowo i spektakularnie co było już w dwójce ale, tam to nikomu nie przeszkadzało dawać oceny 10/10. Ja tego nie rozumiem bo grałem we wszystkie części i dla mnie gra przeszła płynną przemianę. Zresztą jak pokazać epickość, zajebistość przy milionach statystyk, rubryk, itp.? Bo to że twórcy chcieli zakończyć trylogię z wielkim przytupem każdy mógł przewidzieć. Warto zagrać choćby dla wspaniałej historii, tak opowiedzianej że szczęka opada i tyle! :-)
pozdro
Warto warto. Nie mówię, że ME 3 jest zła, ale według mnie poprzednie części były znacznie lepsze, a i w tym roku mamy lepsze gry...
Fakt jest faktem - można narzekać na ME 3, sam daję jej 8/10, ale parę miesięcy po przejściu, na cłodno, trzeba jej przyznać, że jest epickim zwieńczeniem trylogii i prawdziwie emocjonującą grą sf. Zagłosowałem na nią.
