a co się dziwić, czytelnictwo wśród młodzieży jest w zaniku, a Poirot to przede wszystkim literatura tak samo jak Maigret
no niestety, monk leci na kilku kanałach popołudniami, o stałych godzinach, łatwo na niego wpaść a poirot czy moja uwielbiana panna marple niestety głownie na ale kino i z tym też różnie bywa, fani może wypatrują ale reszta? ja osobiście za monkiem nie przepadam:/
Pytanie brzmiało, którego bardziej LUBICIE - Monk to barwna, lekko komediowa postać, budzi więcej sympatii, dlatego na niego głosowałam. Znam zarówno książki A. Christie jak i adaptacje filmowe - Poirot, to postać ciekawa ale czy ją "lubię"? Jakoś niespecjalnie. Nazywanie kogoś gimbusem bo nie podziela twoich sympatii jest słabe. Znajdzie się paru znawców literatury, którzy twoją sympatię do Agathy Christie nazwą dziecinadą...
Szczerze w to wątpię ale mam nadzieję, że jakikolwiek z moich argumentów trafił. Doceniam Agathę Christie i chętnie czytam jej książki, bo sprawia mi to ogromną przyjemność :) ale jest to twórczość popularna - rozrywka na wysokim poziomie ale jednak rozrywka. Krytycy literaccy zarzucają jej płaskie przedstawianie postaci i szablonowość a jej książki, choć wyśmienite, nie są arcydziełami literatury. Dlatego jestem daleka od świętego oburzenia i poczucia wyższości jakie zionie z twojego postu. Ponadto podałam ci argument dla którego wyniki ankiety mogą być takie jakie są - sposób sformułowania pytania i stopień "sympatyczności" obu postaci. Ale widzę, że wolisz poklepywanie po ramieniu i utyskiwanie nad współczesną młodzieżą...
Abstrahując od krytyków (możesz się z nimi zgodzić lub nie), to kolejnym powodem takiego miejsca mogą być adaptacje filmowe książek Christie. Jesteśmy w końcu na forum filmowym i każdy patrzył na te postacie przez ten pryzmat. Pierwsze pozycje w wynikach ankiety to bardzo udane kreacje aktorskie (House, Monk) i wiele swobodnych ale udanych ekranizacji (Holmes) . Tymczasem ekranizacje z Poirotem niestety nie oddają uroku książek i mnie osobiście zawiodły. Z tej perspektywy 4 miejsce i tak wydaje mi się wysokie.
Bo większość pewnie nawet nie wie kto to Herkules Poirot, teraz książek niestety nie czytaja a filmów o nim często nie puszczają... z resztą one też są średnio przekonujące bo stare a teraz wszyscy kochają nowości. Niestety, ale to tylko taka sobie ankieta ;-)