Najlepszą ekranizacją ever jest Incredible Hulk z Nortonem, brakuje też X-men First Class i Punishera z Travoltą (miał fajny
klimat)
Pierwsza klasa to był zdecydowanie znakomity film, wahałabym się między nim a Avengersami gdyby był.
Dokładnie! Jak można wrzucić do sondy "Elektrę", o której większość fanów wolałaby zapomnieć, a nie dodać tej części X-Menów i Hulka z Nortonem.
Ten Hulk jest najbardziej klimatycznym filmem Marvela, w dodatku główną rolę gra jeden z najbardziej utalentowanych współczesnych aktorów, tego się nie pomija -,-