Film USA. Małe miasteczko przez które przejeżdżają dwie młode dziewczyny. Biała i czarna. Zatrzymują siż żeby coś zjeść i zostają aresztowane. Czarną w areszcie gwałci szeryf. Potem trafiają na farmę gdzie pracują i i gdzie zdarzają się przypadki zabijania więźniarek. Tam właśnie ginie ta czarna. Tej drugiej jakoś pomaga ojciec i jakoś się to kończy ale nie pamiętam. Kto wie jaki tytuł miał ten film?