Ano uważam, że dlatego bo to totalna moherowa wiocha!!Rozważmy kilka przykładów zaczynając od najmniej obciachowych seriali a kończąc na swoistym skansenie osobistości:
1)Fala zbrodni-bandyci z ruskiej mafii wyglądają jak niegroźni Cyganie z mojego rodzinnego miasta Radomska,w co drugim zdaniu z braków scenariuszowych padają wykwintne i zacne słowa, których sam wieszcz Mickiewicz by sie nie powstydził:ku..., o ku..., ja pie... ku... mać i podobne,mirek baka co to niby główny superos-heros wygląda jakby byl chory na anemię, fenyloketonurię,gruźlicę a przynajmniej jakby był niedożywiony i gotów by wylądować na intensywnej terapii urazowo-złamaniowej od mojego kichnięcia,wieczorkowski grał w klanie więc go to dyskwalifikuje w tym życiu i nastepnym
2)Kryminalni/W 11/detektywi- udają pseudorealistyczne, odzwierciedlające naturę Polski i jej przestepczości ale styl i umiejętności aktorów nasuwają mi namyśl wielkanocną szopkę a przynajmniej teatr telewizji
3)m jak milość/zlotopolscy/pensjonaty pod różą i inne tego typu badziewia- w sumie śmieszne i miłe jednak permanentne raczenie nas sielankowymi losami Goździkowych i innych takich teklowatych kierd skutecznie odbiera ochotę na oglądanie.Nawet snujący sie jak smród po gaciach po włościach tvp2 Niemiec to jakis rolnik....seriale te propagują wizerunek sarmacji i ostaniego zajazdu na litwie
4)rodzina zastepcza -jej cukierkowa atmosferka z dużą dozą lukrowanych dodatków i wizja kochającej sie rodzinki, w której wszystko kończy się dobrze jak w bajce skutecznie wywołuje wymioty
5)klan!!!- niedościgniony wzór shitu w swej "klasie" -bije wszystko na głowę-postacie i ich charaktrystyczna fizjonomia rysia maciusia czy cioci jakiejśtam co to tak ładnie zaciąga po wschodniemu (panie Wladyslawie...)powodują, iz nawet w rok po przypadkowym przełączeniu na tvp 1 w czasie jego emisji, nadal budzisz się w nocy z krzykiemi zlany zimnym potem
Jaka więc jest polska charakterystyka małego ekranu? chała chała i jescze raz chaŁa, zero inwencji i kreatywności, odgrzewane plaki wszędobylska wioska brak dobrego smaku,robienie z polski ciemnogrodu.

devastator84

Ach, po takiej dawce informacji az się nie mogę powstrzymac i muszę odpisać :) Mówiąc szczerze, trafiasz dokładnie w samo sedno. Ale, wart się zastanowić, dlaczego jest tak, ze seriale w naszym pięknym kraju sa na tak miernym poziomie? Myślę, ze w dużej mierze powodem sa oczekiwania publiczności. Taki serial Magda M, w którym czasem trafiało sie kilka zdań wielokrotnie złożonych, zszedł z anteny jako nierentowny. Polaków nie interesują losy wykształconej prawniczki, wolą jakieś babcie Stefcie czy inne cuda na kiju. Bo nie trzeba myśleć. Bo można się poczuć mądrzejszym od postaci z ekranu. A te nieszczęsne W11 i inne tałatajstwa, są PODOBNO na faktach autentycznych i nawet ponoś sporo ludzi ten badziew ogląda. A grają ponoć sami amatorzy, dlatego poziom jest tak tragiczny. No i Klan... o tym nawet nie warto wspominać. A najlepsze jest, ża znam sporo ludzi, studentów nawet, którzy leca na łeb na szyję, żeby obejrzeć M jak Miłość. Co jest w tym serialu?? Ja nawet nie wiem o co w nim chodzi, ale może ma coś w sobie, może jest idealnie "mydlanooperowy"? Wiec, czy to robienie z polski ciemnogrodu, czy raczej dostosowanie sie do wymogów rynku?

Raven

tak jest "babcia stefcia" rules!! W kraju, który posiada 40 mln obywateli to doprawdy żalosne, że ludzie yutożsamiają sie z prostakami w rodzaju kiepskich albo ludźmi z prowinchy.Zacznijmy traktować siebie nawzajem poważnie( rozumiem przez to także kwestię kinematografii)a może przestaną nas traktować jak ciemną plamę na kulturalnej mapie E.uropy .

użytkownik usunięty
devastator84

Nie wiem skąd piszesz te wszystkie rewelacje, ale śpieszę poinformować, że tu gdzie mieszkam, i tam gdzie mieszkałem poprzednio, nigdzie nie "traktują nas jak ciemnej plamy na jakiejkolwek kulturalnej mapie". Panderecki, Dudziak, Urbaniak, Preisner, Kilar, Wayda, Makowicz, Kosinksi, Kieslowski, Kaczmarek... pierwsze z brzegu, które mi się przypomniały...
Może się mylę (każdy może się mylić - Ty też), ale zjawisko seriali i ich lubienia czy też nie, to jest sprawa mody i "pokazania się" przed innymi. Chodzi mi o to, że w pewnych kręgach jest modne nie-lubieć seriali i z nich kpić. Co ciekawe, podejrzewam, że Ci, którzy najbardziej w tym temacie są zaciekli, z wypiekami oglądają każdy odcinek. Po prostu jest trendy nie-lubieć, bo "my, ludzie kulturalni mamy swój styl przecież i najlepszy gust". Coś w tym stylu.
Nie oglądam seriali, o których mowa, bo nie mam okazji. Nie twierdzę więc, że są dobre, nie twierdzę też, że są złe. Wiem, że są. I są w każdym kraju na świecie. Wiem też, że jest sporo ludzi, którzy nie tylko, że oglądają, ale czekają niecierpliwie na kolejny odcinek.
Wyrażanie się z kpiną o serialach, to kpienie z tych, którzy je oglądają. A jest ich przecież sporo. Gdyby ich nie było, nie było sensu tych filmików robić. A skoro są, znaczy, że trafiają do całkiem sporej widowni. Ja bym się nie ośmielił lekceważyć mojej sąsiadki i oceniać kogokolwiek przez pryzmat seriali jakie oglądają.
A nawet, jeślil to wszystko kicz, to jednak "kicz - sztuka radości". Nikifor malował kicze. A jaka to jedna sztuka!

Nie wiem czy jestem trendy czy nie-trendy, ale za polskimi serialami nie przepadam. A uściślając: za telenowelami, bo pojęcie serial odnosi się, przynajmniej dla mnie, do innego rodzaju produkcji.
Nie wyolbrzymiałabym też tego "problemu". Na całym świecie produkuje się mało ambitne tasiemce i wszędzie ludzie je oglądają, a jednak ludzkość, jak na razie, nie cofnęła się zbytnio w ewolucji. Gapienie się w telewizor pewnie na część osób działa odmóżdzająco. Inteligentnej osobie raczej dużej krzywdy nie zrobi ;)
Wolałabym też nie oceniać ludzi tylko na podstawie oglądanych przez nich filmów czy seriali. Co z tego, ze ktoś obejrzy super-wielki-ambitny film, jeżeli nic z tego nie zrozumie? Czy jest on mądrzejszy od kogoś, kto po prostu "wciągnął" się w śledzenie jakiejś tam telenoweli, widząc jednocześnie jej prostotę i bawiąc się niezmiernie zgadywaniem "co też scenarzyści jeszcze wymyślą?"

Inną sprawą jest to, że takich (coraz bardziej zresztą wtórnych) telenowel powstaje coraz więcej, i siłą rzeczy wypychają z ramówki wszystkie inne programy, filmy, magazyny itp. Rozumiem, że zapotrzebowanie rynku jest spore, są jednak jakieś granice. Doszło do tego, że telewizor włączam tylko na wiadomości i ewentualnie, od święta, gdy leci jakiś, upatrzony wcześniej przeze mnie film. No i czasem przełączę też na kreskówki na Cartoon Network (Ponury rządzi!!) :)

użytkownik usunięty
Asia_z_Zielonego

Nie wiem, czy jesteś trendy czy nie jesteś? Wiem za to, że jesteś jedną z bardziej aktywnych tu ostatnio. I to Ci się chwali, aja, bardzo :-) Ale to już chyba mówiłem w kilku innych miejscach. W każdym razie bardzo Ci się to chwali.
Zgadzam się we wszystkim, co piszesz. Protesuję jednak przeciw kompleksom: "a może przestaną nas traktować jak ciemną plamę na kulturalnej mapie Europy", bo to nie prawda.
Wszędzie produkują seriale. I wszędzie są ludzie, którzy chętnie to oglądają. Inaczej by przecież nikt tego nie robił.
I jeszcze... dziwię się, że ktoś, kto aż tak nie lubi seriali sypie jak z rękawa imiona: "Rysio, Maciuś, Ciocia, Władysław..." i zna z całkiem szczegółowymi szczgółami co, kto i jak. To co, za pokutę ogląda?
A CN rządzi - nie da się ukryć! Tom i Dżery szczególnie!
:-)

Aja dziękuję, aja Asia lubi miłych rzeczy słuchać :)

Z kulturą u nas nie tak źle, nie wiem dokładnie jak postrzegają nas gdzie indziej, ale myślę, że ta kulturalna ciemna plama to jednak przesada.
A do znajomości imion niektórych serialowych postaci też muszę się przyznać. Kilka lat temu (durna młodość ;) oglądałam Klan, i gdy teraz czasem na niego trafię, aż się sobie dziwię, że tak dobrze ich znam :)
Więcej grzechów nie pamiętam, a od Toma i Jerry'ego wolę Ponurego i Bloo!
I To by było na tyle. Pa :)

użytkownik usunięty
Asia_z_Zielonego

Że Ponurego i Bloo wolisz, już zdążyłem zauważyć.
Pa.
__
Lubię Cię, Aja, to prawda.
Spać się nie kładziesz? Śnij kolorowo.

Dziękuję i nawzajem :)
Może i powinnam się położyć, ale jakoś mi się nie chce..

Asia_z_Zielonego

Czy nikt już nie ogląda Hektora Potrawki, Szramy, Major Doktor Upiornej, Komandora Dorsza i całej reszty?... Chyba nie... Ale jest już po czwartej (nad ranem czy w nocy?) i na CN leci :)

użytkownik usunięty
Pinokio1983

I po to ludzi budzisz? Daj spokój! Mogłeś spokojnie zapytać się o to rano. A tak, to teraz nawet rano (nad ranem) się nikogo nie dobudzisz.
Co teraz leci na CN?

no cóż turdno nie sypać imionami jak z rękawa skoro leci to od 10 lat codziennie.Zdaje sie, że siłą rzeczy się to wylapuje bo jeżeli nie to chyba w swojej kryształowej kuli to wywrózyłem.Na oglądanie tego bym się nie odważyl.Produkowanie oglądanie no i granie w czymś takim to obraza widza.
Osobiście nie interesuje mnie konformizm więc czy jest to trendy czy nie mnie nie interesuje.Mówię co jest dziadostwem a nie co jest cool czy nie cool.
Usprawiedliwianie widza że wszędzie się to ogląda to propagowanie miernej rozrywki i braku jakiego kolwiek rozwoju intelektualnego(bo nilkt nie powie żę go klan czegos nauczyl konstruktywnego).
Mówienie :oglądnij se telenowelke, która cię odmóżdży i i uczyni szcześliwym bo nie będziesz musial myśleć(jak bowiem zrozumiesz rzecz tak banalną to może poczujesz sie dowartościowany i panem wszechświata)jest równoznaczne z podejściem :nie idź do pracy tylko poleż sobie na kanapce i obejżyj klan albo: nie zarób tylko idź na ulice i zabierz komus bo to jest latwiejsze.
Propagowanie tak tandetnej papki czynie pośrednio takie spoleczeństwo jakie mamy.Czego nas nauczyli kiepscy??-może tego żę wszyscy mówia teraz wlączę se filma albo zajże do interneta.Bravooo!!!
Nazwiska które ktoś przytoczyl nie wiążą sie z telewizją.Naszych filmów nie okraeślilbym zlymi -de gfacto są calkiem niezle.O pozostawaniu serialowo-myślowym ugorem decyduje telewizja.
A tak wogóle to życze milego romansowania, przymilania się i wzajemnego komplementowania sie(szkoda że nie mojego postu) na moim blogu:)kiedy ślub?

devastator84

błędów jakie zrobilem (jakiekolwiek itp) nie musicie wypominać....

devastator84

błędów jakie zrobilem (jakiekolwiek itp) nie musicie wypominać....

devastator84

Błędów wypominać na forach zbyt często nie będę, bo narobię sobie wrogów wśrod wyznawców filozofii: "po co pisać poprawnie skoro i tak z grubsza wiadomo o co chodzi.." A ja wolę nie mieć wrogów, i tak już się boję wyjść na ulicę :) (i tak bym się nie przyczepiła, bo nie znalazłam:)
A romansowanie, nie powiem, jest nawet miłe. A po co odmawiać sobie trochę radości w życiu?

"Produkowanie oglądanie no i granie w czymś takim to obraza widza". Nie wiem czy obraza? Może bardziej odpowiedź na zapotrzebowanie. A aktorzy też ludzie, z czegoś utrzymywać się muszą. Skoro w Polsce prawie nie kręci się filmów a i granie w teatrach nie wystarcza, radzą sobie inaczej.
"Mówię co jest dziadostwem a nie co jest cool czy nie cool" - mam nadzieję, że Twoim zdaniem. Bo nie chcemy przecież narzucać swojego zdania innym..
Ja nie propaguję tej "miernej rozrywki". Pewnie, że mogłabym oczekiwać, ze wszyscy przerzucą się teraz na ambitne filmy i telenowel oglądać nie będą, one znikną z oknienek telewizyjnych i stanę się szczęśliwsza. Ale po co? Jestem w stanie zrozumieć, że ktoś przychodzi okropnie zmęczony po pracy i jedyne o czym marzy to spokojny odpoczynek, np przed telewizorem. Nie zachęcam nikogo do tego, ale nawracać na siłę też nie mam zamiaru.
Nie wydaje Ci się, ze trochę przesadzasz z tym porównywaniem przyzwolenia na oglądanie telenowel z przyzwoleniem na obijanie się całymi dniami i okradania ludzi?
Mnie Kiepscy niczego nie nauczyli, jeżeli ktoś czerpie wzorce osobowościowe z telewizora to pomóc mu może dobry pedagog, psycholog ewentualnie kurator. Puszczenie w zamian czegoś mądrzejszego raczej nie pomoże.
Pozdrawiam :)

Asia_z_Zielonego

Prawda jest taka, że bardzo dużo ludzi czerpie wzorce z telewizji.. dlatego też mije zdanie na temat poziomu seriali jest takie a nie inne. Szczególnie podatne są, jak zwykle zresztą, jeśli chodzi o konformizm, osoby młode, słabo wykształcone, czy ogólnie mniej lotne. I dlatego uważam, że poziom powinien byc wyższy, niech się chociaż ze słownictwem otrzaskają. Zresztą, społeczeństwo powinno ciągnąc w górę, nie w dół. gdyby było więcej dobrych programów, osoby spędzajęce pół życia przed ekranem oglądały by je siłą rzeczy. I może nawet coś z tego wyniosły.

Raven

Może i tak, chociaż mi się wydaje, że nie wyniosłyby z tego zbyt dużo, bo po prostu by wyłączyły/przełączyły telewizor.

Zwalanie winy za niski poziom niektorych osób (bez przesady, że całego społeczeństwa) jest ucieczką od problemu. Ja tą winę widzę bardziej w braku dobrych nawyków wyniesionych, przede wszystkim, z domu. Tworzy się błędne koło. Rodzice zamiast porozmawiać z dziećmi czy pójść z nimi do kina/teatru/muzeum czy chociażby biblioteki, sadzają je przed telewizorem by bezkrytycznie chłoneły pokazywany w nim świat. Trudno się więc potem dziwić, że nie umieją poprawnie pisać, czytać ze zrozumieniem, używać trudniejszych wyrazów, i tak wychowują swoje własne dzieci.
Jest oczywiście jeszcze szkoła, ale ona niewiele może bez poparcia rodziców, zwłaszcza biorąc pod uwagę przepełnienie i niezbyt motywujące do aktywnej pracy zarobki nauczycieli..

Podniesienie poziomu, jak piszesz, nauczyłoby najwyżej nowych słówek i zapoznało z innymi kulturami, postawani itp. Nie nauczyłoby jednak kreatywnego myślenia, nie rozwijało wyobraźni i innych, ważniejszych umiejętności (i wiadomości) niż zwiększenie zasobu słów.

devastator84

Święta racja... niestety, nie tylko sami się tak traktujemy, nasz wizerunek w europie jest tragiczny, wystarczy trochę pojeździć :/
A najgorsze jest to, że mamy dwa razy tyle studentów co takie Niemcy, głupi nieby nie jesteśmy, a wzorem dla nas jest... co, taki kiepski??!!

Raven

Dlaczego odrazu wzorem?!? Czasami dobrze jest popatrzec, ze inni sa glupsi ;) Przynajmniej czlowiek sie dowartosciowuje ;) Nie mowie, ze pasjonuje sie takimi serialami, ale nie mowie, ze czasem jest z czego sie posmiac (jezeli chodzi o kiepskich). Jezeli chodzi o branie wzoru - moze na niektorych to tak dziala, ale nie przesadzajmy. Jezeli chodzi o polskie seriale ogolnie, te ktore teraz sa na wizji to juz dawno stracilam nadzieje, na to, ze znajde cos wartego poswiecenia czasu, jednak nigdy przenigdy nie skareslilabym polskich seriali!!! Nigdzie na swiecie nie ma np. czegos tak fantastycznego jak nasze cudne "Alternatywy 4"!!! Nasz wizerunek na swiecie jest taki, a nie inny, bo za granica nasi rodacy dostaja jakiegos naglego ataku i mysla, ze zlapali byka za rogi. Wiem cos o tym i nie specjalnie mnie to cieszy. W 90% nie sa to zmiany na lepsze.

olpa_k

Wzorce, wzorce, wzorce... Kazdy ma przeciez wybor. Tak czy inaczej jesli chcesz obejrzec cos prostackiego to bedziesz ogladal. Pozprzelaczasz kanaly tyle razy, az znajdziesz. Taka jest prawda.

olpa_k

Echhh, żeby to było takie proste... Poobserwuj sobie, jesli masz okazję, jak oglądaja tv ludzie, ja zaobserwowałam akurat grupę wiekowa ok 40- i w górę. Włącza na ulubiony program, np tvn albo polsat i ciurkiem wszystko jak leci ogląda. Bezmyslnie. Zero interakcji, komórka mózgowa się luźno pluszcze i tyle. Każdy ma wybór, prosto to powiedzieć. Tak samo jak pogadasz z narkomanem na przykład. też można powiedzieć, że ma wybór... a o dziwo nie zawsze... Tak naprawdę większość ludzi to konformisci, trzeba umieć to dostrzegać, i sie z tym pogodzić.
Dlatego też ogólny poziom tv powinien być wyższy, żeby wymusić niejako jakies myślenie.
Poza tym, dowartościowywac z pewnością możesz się w wielu różnych sytuacjach, nie tylko oglądając kiepskich :P Ale nie czepiam sie akurat tego serialu, aż tak, bo wydaje mi się, że to miała być w założeniu jedna wielka beka, tylko niektórzy to wzięli na poważnie :)

Raven

Coz nie moge mowic za wszystkich. Oceniam troche wg siebie. Ja nie mam czasu na to zeby siedziec przed telewizorem i ogladac wszystko jak leci ciurkiem. Dla mnie to nie jest w ogole ogladanie. Ja sie wczuwam ;) Dlatego tak mnie boli, ze nic w sumie prawie nie ma do ogladania. Niby jest miliony kanalow, ale tak naprawde... :( Moj nauczyciel od jezyka polskiego w liceum robil dla nas zawsze tzw. program wartosciowych filmow i programow, ktore wg niego warto obejrzec i to napewno bylo fajne. Tylko, ze najciekawsze programy byly w srodku nocy, a ja nie mialam telewizora ;) w pokoju

olpa_k

Oby więcej takich nauczycieli! Chwała mu za to!
Bardzo brawo, że nie masz czasu na oglądanie ciurkiem, chwali Ci sie to i zapisuje w niebiesiech :)
Widzę, że podzielasz moje opinie w dużej mierze. Ja prowadzę nocny tryb życia, więc niejako "wyłapuję" te fajne programy czasem. Zawsze np mnie irytowało, że wszystkie programy edukacyjne leciały w jakichś niedorzecznych porach. Teraz mam kablówke i wszystkie discovery, wiec nie robi, ale kiedys to był problem. Ale, zyłam w sumie wiele lat bez tv. Moi rodzice w pewnym momencie stwierdzili, że wystarczy im komputer, tv zajmuje zbyt duzo czasu, a jak chcą koniecznie coś zobaczyć, pójda do znajomych. No i telewizor powędrował do piwnicy. I stoi tam juz z 7 lat. A oni jakos sobie radzą bez niego. Ale, oni sa specyficznym przypadkiem, i nie znam podobnego.
Niestety, wiekszość ludzi w Polsce nie wyobraża sobie wieczoru, czy anwet rodzinnego spotkania bez gadającego pudełka... Byłam na paru takich imprezach rodzinnych, i szczerze - było do d.. bo jak to pogadac, gdy tv ryczy w tle?? Bo ktoś musi coś akurat teraz obejrzec? Bo cholerni złotopolscy czy inny klan? I jak tu się nie wpieniać?

devastator84

Nie kochamy bo......... bo to wszystko co napisał autor tego komentarza!! Dziwna, ta nasza Polska - no ale my zawsze jesteśmy ciut inni niż reszta ;-) to nawet smaczku dodaje....../Kolejnym powodem jest to, że najlepiej stworzyć coś sprawdzonego, schematowego, nic nowego nie wnoszącego, bo wtesy sukces gwarantowany i oglądalność, co z tego że pojawiają sie w każdym serialu te same postaci, tylko pod innymi imionai, 5 babci Stefć, 10 cioci do rany przyłóż, i 20 domów sielankowych, gdzie najwiekszymi problemami są........uwaga.........uwaga. ........zdrady miłosne?!?!? albo inne odkrywcze rzeczy ;-)...do dobrego serialu sądzę nie trzeba dużego budżetu, tylko po prostu dobry scenariusz, który będzie ciekawy, innowacyjny, spowoduje zaciekawienie niczym LOST.....choć to pobożne życzenia....nie wiem czy zauwazyliscie ale w LOST nie ma jakiś super efektów specialnych, wszystko opiera się na klimacie, tajemnicy, niedopowiedzeniu itp.......no może poza samą wyspą tropikalną.....u nas niech na Wolinie nagrają ;-)..... chyba musi wejsć nowe pokolenie scenarzystów aby coś mogło się zmienić a i TV musi zaryzykować i stworzyć coś ambitniejzsego niż sielanka wiejsko - miejska.

Sweet_Escape

czego spodziewać się gdy za falę zbrodni odpowiedzialny jest kolo od kiepskich...Kiedy doczekamy sie w polsce (cytujac przedmówcę)klimat tajemnicy i niedopowiedzenia??to chyba za trudne dla naszych ziomków.Jedyne co nam wychodzi w miarę dobrze to filmy z dużą ilościa kur....(w) i chuj...ów(psy, kroll, reich, samowolka, pitbull, dlug itp)Więc może zacznijmy kręcić takie seriale skoro tylko w tym jesteśmy dobrzy.
Powiadam Wam nawet jedna z części Akademii pana kleksa w której byl jakiś czajnik albo żelasko strzelające rysunkowymi kluskami byla lepsza od polskich seriali...

Sweet_Escape

No własnie... Trzeba by cos STWORZYĆ a ile seriali to kupione z zachodu scenariusze dopasowane do polskich warunków? Wiekszość!
Nawet takie jak na wspólnej (ten to chyba akurat niemiecki jest) bo nianię to wszyscy chyba pamietają z tv amerykańską, wypasiona była.
Żeby takich friendsów nakrecili w naszym kraju, ale na poziomie, zastrzegam, to było by nieźle. Co do LOST sie nie wypowiadam, nie oglądam, ogólnie unikam seriali.
Ale był jeden, który mi zrobił i za kltórym tęsknię... to chyba był tytuł Nowa Ziemia.. Terranie, grupa eksplorująca planetę, przemieszczająca się cały czas, dwójka dzieciaków, jeden ze stabilizatorem na nogach... Ci co ogladali na pewno skumają :)Kurcze, jak ja bym to chetnie obejrzała :)

Raven

heheeh friendsi po polsku ....ciekawe jaka obsada?Chadler-pazura, ross-wieczorkowski a levelas joe to to ten zakościelny caly....monika to dygantówna,febe to doda elektroda i wreszcie ta ostatnia co wygląda jak barbara streisland -zlota Maryla...nie dziekuje!!!!W co drugim odcinku gość specjalny=największsi nudziaże polski-żak, barciś,gąsowski,fronczewski.pa zury( ich żony),delągi i inne gejostwo
Matko co za kraj!!!

devastator84

Ghgahgahagahah :) Rzeczywiście, nie mamy za bardzo "czym" obsadzić fajnego serialu :) Jeszcze o Brodzikowej zapomniałeś i o Wesołowskim, ostatnio na topie, a no i o tej co wygrała taniec z gwiazdami czy cos, jak sie ona zwie..?