Bardzo chciała bym poznać Wasze opiniena temat ekranizacji komiksów. ja jestem wielkim fanem śwaiatów TM-Semic i DC, na każdą ekranizację czekam z zapartm tchem, no i mam parę ulubionych perełek :)
Przede wszystkim Sin City :) rewelacja po prostu, Miller zapewnił sobie możliwość wtrącenia się do każdej sceny, co zaowocowało istnym cudem :)
X meni też zostali nieźle przedstawieni, miałam parę zastrzeżeń, ale niewiele.
Alien vs Predator - na maksa pojechane po komiksie, zmienione miejsce tylko, ale dopasowane idealnie
Hell Boy był z kolei fajnie zrobiony, ale odbiegał co nieco, mocno nawet, od komiksu.
Itd itp...
Jesli sa jacys fani komiksów, i filmów n anich opartch, prosze o komentarz, spostrzeżenia, opinie o kinie komiksowym :)
Też jestem fanem komiksów przede wszystkim Punishera. Uważam że film był bezanjdziejny. Sin City to najlepsza ekranizacja komiksu, potem długo długo nic.
Tia, Punishera tez lubię..... Zaczęłam kolekcjonowac od nowa wszystkie komiksy, kiedyś się pozbyłam (głupia pałka) i teraz musze zdobywać :/
Masz rację, że film był do dupy, chyba jeden z gorszych. A zapomniałm w sumie o Spownie, to stary film, ale wg mnie naprawde chcieli sie trzymac konwencji, i nawet całkiem sie to udało. No i pierwszy batman :)
Choć w sumie komiks wyszedł w trzydziestych latach, do tych pierwszych juz nie dotrzemy wiec nie wiem, jak to było na początku naprawdę, ale wydaje mi sie, że trzymają fason.
A wiesz, że mają ghost ridera wypuścić?