Porównując sobie czasami stronę imDb i filmweb zauważyłem, że niektóre filmy są inaczej przydzielone, lub trochę inaczej np. Piraci z Karaibów u nas są jako przygodowy/fantasy a u nich to samo + film akcji.
I tak się zastanawiam, kto decyduje o tym jak dany film będzie się odbierać, czyli o gatunku filmu? Producenci danego filmu czy krytycy czy kto? Mimo wszystko w niektórych filmach przydzielenie do danego gatunku nie jest takie oczywiste np. film akcji czy film sensacyjny, tylko dramat czy dramat jakiś np. psychologiczny...
Gatunki mają charakter raczej ogólnoinformacyjny. Na filmwebie decydują użytkownicy, którzy dodają dany film. Twórca raczej zawsze powie, że jego dzieło wymyka się gatunkom. Gorzej, gdyby dodano jeszcze podgatunki ("cyberpunk", "neo-noir", "slasher", "buddy movie" itd.) bo wtedy byłby już kompletny bałagan w bazie danych, co zresztą widzimy przy słowach kluczowych na IMDB.
Nie mam pojęcia, ale pewnie moderatorzy.
A z tymi gatunkami to rzeczywiście jest dziwnie:
- "Za wszelką cenę" - dramat
-"Wściekły byk" - biograficzny, dramat
-"Mroczny Rycerz" - akcja, sci-fi
-"Gwiezdne Wojny" - przygodowy, sci-fi
-"Dobry, zły i brzydki" - western
-Obcy - decydujące starcie" - horror, sci-fi
I jeszcze kilka innych. Wg. mnie gatunki powinny być inne.
Nie widzę nic niestosownego w przypisanych gatunkach do filmów wymienionych przez ciebie akurat w tym przypadku według mnie jest ok.
Jedynie Star Wars często określa się jako space opera,science fantasy ale nazwa s-f to po prostu uproszczenie po co utrudniać nazewnictwa jak można uprościć.
No błagam...
Do pierwszych dwóch trzeba dopisać "sportowy", bo obydwa są o boksie.
"Mroczny Rycerz" to ewidentny thriller, ale jeszcze kilka innych można by mu przypisać.
"Gwiezdne Wojny" to na pewno również fantasy - no bo jak niby postaci są wstanie wpływać na cudze myśli, podnosić i dusić siłą woli itd.? Poza tym sam wstęp już dużo mówi, nie wspominając o innych elementach.
"Dobry, zły i brzydki" to również film przygodowy wg. mnie, ponieważ głównym celem filmu jest dostanie się do ukrytego złota, no ale mniejsza o to.
Natomiast "Aliens" to na pewno nie horror. Pierwsza część nim była, ale sequel to ewidentnie film akcji.
To kwestia uproszczen bo dramat to dramat moze byc sportowy oczywiscie ze mozna tak napisac ale jak okreslic film ktory ma wiele watkow gatunkowych moze byc dramat sportowo komediowo romantyczno przygodowy?
Jest masa filmow ktore trudno jednoznacznie okreslic gatunkowo i o tym ja pisze a najlepiej jak kazdy nazywa po swojemu filmy jak mu wygodnie.
Ale zauważ, że typowane przeze mnie gatunki zgadzają się z tymi na iMDb oraz Metascore. A Filmweb..., no cóż.
Możliwe że się zgadzają rzadko tam zaglądam raczej tylko wtedy jak nie ma jakiegoś filmu na filmwebie,mi chodzi tylko o to że nie wszystkie filmy da się tak zawsze określić gatunkowo...tylko po co tak piszesz jakbym się z tobą w czymś nie zgadzał oczywiście że filmweb nie jest doskonały.
Ale dla mnie jest bez znaczenia czy tu napiszą coś nie precyzyjnie bo mam swój rozum i zawsze wiem jaki gatunek filmu oglądam, szczególnie jak się ogląda filmy od wielu lat.
Nie przeliczyłem się. Po tych bzdurnych gatunkach , które wypisałeś wyżej oczekiwanie od ciebie czegoś inteligentnego naprawdę graniczyło z cudem.
Heh, ty to nawet w ogóle nie zacząłeś pisać inteligentnie, ale dam ci szansę - napisz dlaczego uważasz, że wypisuję bzdury.
Proszę bardzo:
- Mroczny rycerz to film akcji i nic więcej. Nie jest to sci-fi , bo Nolan w przeciwieństwie do innych reżyserów poszedł w zwykły realizm. Stylistycznie ten film nie jest thrillerem.
- (mój ulubiony fragment ) Gwiezdne Wojny to fantasy...
To co opisujesz to psionika i jej odłamy , które stosunkowo rzadko występują w fantasy. Tak btw. kiedy ostatnio oglądałeś fantasy z mieczami świetlnymi i wielkimi krążownikami?
- Dobry, zły i brzydki - western. Nie widzę sensu rozwarstwiania podgatunku , gdyż film przygodowy jest niejako wpisany w specyfikę Spaghetti western'u. Może od razu dodamy jeszcze komedię , bo wszak występują tutaj motywy komiczne?
- Aliens - czyli to już nawet nie jest sci-fi? Tylko film akcji? Nawet nie będę tego komentował.
IMDB też się myli. Jakby ci napisali , że ziemia jest płaska to też byś szedł w zaparte , bo "na IMDB napisali..."?
Nigdzie nie napisałem, że "Aliens" to nie jest sci-fi, czytaj uważnie i się nie unoś, bo twoja brawura nikomu tutaj nie imponuje. Pisałem, że to nie jest na pewno horror, bo tym była część pierwsza. Moim zdaniem Cameron przestawił film na akcję.
A o "Star Wars" poczytaj sobie tutaj, Misha_Pl bardzo dobrze wyjaśnia na czym polega fantasy w tym filmie.
No właśnie nigdzie nie napisałeś. Trudno zrozumieć oczywistości?
Skoro uważasz , że Aliens nie jest horrorem to mam dla ciebie kilka pytań:
a) zagrożenie jest realne?
b) można się przestraszyć?
c) słyszałeś o czymś takim jak horror sci-fi?
d) czy zwiększenie ilości akcji w filmie ma jakiś namacalny wpływ na kasację 'horroru' w gatunkach?
Gdzie mam poczytać? Nie chcę mi się skakać po tematach. Ty w ogóle posiadasz własne zdanie czy twoją opinię kształtuje IMDB i misha_PL?
Zorientuj się czy czasem sci-fi nie ma jakiegoś podgatunku tak na przyszłość. Na podobnej zasadzie mogę wszak twierdzić , że Star Wars to romans , komedia albo baśń.
Wiesz co? Niejaki Mark Twain powiedział kiedyś zdanie, które idealnie pasuje do ciebie: "lepiej mieć usta zamknięte i wydawać się głupim niż je otworzyć i rozwiać wszelkie wątpliwości". Radzę zapamiętaj sobie na przyszłość.
Wiesz co? Niejaki Goethe powiedział kiedyś zdanie , które idealnie pasuje do ciebie:
"Nie ma nic gorszego aniżeli aktywna głupota."
Powiedziałbym żebyś zapamiętał to zdanie , ale powątpiewam czy twój mózg ma jeszcze jakąś inną funkcję niż utrzymywanie twojej lichej egzystencji.
Moim zdaniem sprawa z gatunkami w maksymalnym stopniu powinna się opierać na oczywistości. Dlatego nie mam żadnych zastrzeżeń do przykładów podanych wyżej
Pytam dlatego, ponieważ staram się zawsze dany film ocenić sprawiedliwie, a oceniam zawsze w ramach gatunku, bo takie ogólne ocenianie jest dla mnie trochę bezsensowne, bo jednak każdy gatunek ma swoje wymagania itd.
Ostatnio oglądałem film Samowolka. Ma imDb jest jako dramat u nas dramat społeczny i film obyczajowy. Jako dramat ocenił bym go na 5, ale jako obycz. i społ. 7.
Teraz podam trochę głupi przykład, ale chyba już wszyscy zrozumieją o co mi chodzi: film Czarny łabędź jest dla mnie rewelacyjny, ale gdybym zobaczył że jest komedią to dałbym 2.
Dlatego dla mnie dobre dopasowanie do gatunku jest b. ważne ;)
Nie napotkałam tego problemu (oceniam w oderwaniu od gatunku), ale rozumiem o co Ci chodzi.
To fakt, jak kiedyś zobaczyłam na fw, że Sierota to horror to miałam taką minę po obejrzeniu Oo, przez cały film czekałam na jakieś elementy horroru a to był thriller.
Dzisiaj przeglądałem sobie imdb po obejrzeniu filmu Horda (Orda) bo zastanawiałem się czy to w końcu film historyczny czy dramat historyczny tak jak np. Gladiator. I zdziwiłem się dwa razy gdyż:
Gladiator na imdb to film akcji/dramat - niby akcja jest, ale trochę historii też...
ale jeszcze bardziej się zdziwiłem, gdy przeczytałem iż Ogniem i mieczem to: kryminał/dramat/przygodowy. Czyli według imdb też nie ma nic wspólnego z historią.
Film 300 też: u nas dramat historyczny u nich: fantasy/wojenny/akcji. Tu akurat to może i nawet imdb ma bardziej rację, ale... ogólnie to jeden wielki bur*el.
Bazę filmwebową w tym też gatunki uzupełniają zwykli użytkownicy tego serwisu.
Przy dodawaniu każdego elementu (prócz tekstów) do bazy filmwebowej konieczne jest źródło, czytaj inna strona internetowa podająca takie informacje. Dlatego te gatunki wbrew pozorom nie są wymysłem dodających tylko innych osób. Od tego są wyjątki - czasem jakiś film trafia "pod opiekę" redakcji (jeśli dostają kasę na promocję) i wtedy oni uzupełniają dane według własnego uznania - przykładowo film "Drive". Serwis filmweb jest bazą odtwórczą, co sprawia że nie można dodać nowej rzeczy jeśli nie ma jej gdzieś w internecie. No i chyba nie trzeba tłumaczyć jak rzetelne potrafią być informacje zamieszczone w sieci. Tak więc nawet jeśli człowiek wie że coś jest źle to nic nie zdziała jeśli nie znajdzie potrzebnych do poprawienia źródeł.
Odnośnie bajzlu z gatunkami to już teraz jest źle a będzie jeszcze gorzej. Nikt z osób odpowiedzialnych za ten serwis się tym nie interesuje. Przykładowo na liście gatunków jest thriller i dreszczowiec chociaż to jest to samo.
Już dawno temu powinny zostać stworzone definicje gatunków i albo dać dodającym wolną rękę albo zrobić coś na zasadzie głosowania.
Jeśli chodzi o imdb to tam jest bardzo skromny podział na gatunki tzn lista gatunków jest bardzo krótka np. nie ma rozróżnienia podgatunków dramatu ani w ogóle gatunku obyczajowego. Ponieważ większość danych na FW pochodzi z imdb dlatego tutaj dzieją się cyrki. Przykładowo w bazie FW jest 550 tyś filmów ale tylko 34 ma przypisany gatunek płaszcza i szpady.
Zgadzam się z tobą i rozumiem jak to działa na filmwebie, ale jednak według mnie jeżeli ktoś dodaje film to niech poszuka w jak najlepszych źródłach lub niech po prostu obejrzy film i ruszy głową.
Co do imdb to wiem właśnie, że tak bardziej ogólnikowo podchodzą do gatunków i nie ma szczegółowych rozróżnień, no ale jednak kategoria film historyczny jest i dlatego byłem w naprawdę sporym szoku, że ktoś do Ogniem i mieczem przypisał kryminał (:O), a nie przypisał filmu historycznego.
Dlatego ja już od jakiegoś czasu sam sobie wyrabiam zdanie w czasie oglądania i tylko posiłkuje się FW albo imdb, bo już po obejrzeniu filmu Taksówkarz nie rozumiałem dlaczego określono go jako zwykły dramat, bo jak dla mnie do dramat psychologiczny.
To że ktoś dodaje filmy do bazy nie oznacza że ta osoba jest kinomanem. Dużo z dodających robi to tylko i wyłącznie dla punktów i nagród od filmwebu.
I to jest według mnie błąd filmwebu. Czasami lepiej mieć czegoś mniej, ale lepszej jakości. Dodać w ciągu dnia kilkadziesiąt filmów to nie sztuka, ale dodać 10 i zrobić to bardzo dobrze (poprawnie) już tak.
Ja też nie jestem kinomaniakiem i jest na tej stronie wiele osób które mnie zgniatają swą wiedzą i podejściem (gustem) do filmów, więc jeśli nawet ja zauważam błędy to część osób jest już chyba tym po prostu zniesmaczona.
Z podobnych ciekawostek do thrillera/dreszczowca, warto zauważyć że na filmwebie funkcjonują obok siebie tak interesujące gatunki filmowe jak "karate" i "sztuki walki" czy "dramat sądowy" i "prawniczy".
Ciekawie wyglądają również: "dramat społeczny", "film poetycki" i "fikcja literacka" :)))
Co do "płaszcza i szpady" (wg mnie to w ogóle nie może być rozpatrywane jako osobny gatunek, tylko jakiś nurt w kinie przygodowym jak już) to jest jeszcze coś takiego jak "kostiumowy" żeby było weselej.
A jeszcze się spytam o wasze zdanie.
Obejrzałem przed chwilą film "Wesele". Jak dla mnie oczywistym jest, że obok komedii i dramatu jest to film obyczajowy (tak naprawdę to chyba przede wszystkim jest to film obyczajowy mimo wszystko). Jednak na portalu tego brak. I teraz chciałbym się was zapytać, czy to ja nie do końca rozumiem czym jest film obyczajowy czy to błąd tworzących stronę tego filmu?
Wiesz co... gdy uzupełnia się bazę (np. dodając gatunki), to zawsze należy podać źródło. Tym źródłem może być strona dystrybutora albo inna, uznana przez weryfikatora za wiarygodną. Zdanie osoby dodającej nie ma znaczenia ;)
No tak, ale jak dla mnie ten film jest podręcznikowym przykładem filmu (dramatu) obyczajowego. Jeśli film "Drogówka" jest obyczajowym (co się zgadza), to ten tym bardziej.
Ja też uważam, że przyjęty system jest wadliwy i bezrefleksyjne kopiowanie wszystkiego nie prowadzi do niczego dobrego. Dobrze by było, gdyby nad akceptowaniem określonego rodzaju kontrybucji czuwała osoba, która zna się na rzeczy - dobrze porusza się w terminologii (w tym wypadku gatunków filmowych) i oglądała określony film. Takie rozwiązanie zdaje się być jednak nierealne. Ile filmów jest aktualnie w bazie? Kilkaset tysięcy? I do tego codziennie dochodzą nowe tytuły...
Tak jak pisałem wcześniej, rozumiem że błędy mogą się pojawiać i nie czepiam się samego faktu, że takowe są. Tylko, że czym innym jest błąd w filmie który obejrzało 1000 osób, a czym innym film, który dostał kilkanaście nagród. Może jednak to ja się mylę i to nie jest film obyczajowy, no ale wtedy nie wiem co niby takim filmem jest.
> bezrefleksyjne kopiowanie wszystkiego nie prowadzi do niczego dobrego
Z moich doświadczeń, jeżeli się przekonująco uzasadni dlaczego się przypisuje/zmienia gatunki niezgodnie z tym co jest na IMDb, albo bez żadnego źródła dla takich a nie innych gatunków, to weryfikatorzy to akceptują. Zacytuję własny przykład zaakceptowanego skasowania gatunku WOJENNY wbrew bzdurze z IMDB:
"Flm toczy się w latach 30-tych XX w. i nie ma w nim ani słowa i ani kadru o żadnej wojnie. Gatunki skopiowane z IMDB, w którym też zdarzają się błędy. Tak jak tu. Proszę przeczytać opisy, jeśli Pan/Pani mi nie wierzy."
Weryfikatorzy to też ludzie i zwykle da się ich przekonać rozsądną argumentacją.
Inny zaakceptowany przykład:
">>Wojenny<< zostało najwyraźniej skopiowane z IMDB. To bzdura. Jako źródło podaję filmweb, bo wystarczy przeczytać opis i/lub recenzję."
Albo:
"IMDb podaje drama/romance, ale to jest kom. rom. (ewentualnie film obyczajowy) - wystarczy przeczytać streszczenie, albo obejrzeć komentarze tu na filmwebie. Nawet kropli dramatu w nim nie ma."