podajcie najbardziej okrutne sceny jakie widzieliście w filmie, ja się zastanawiam jak sobie coś przypomne to napisze.
Może nie tyle okrutne jak w pasji, ale scena w "American History X", kiedy Edward Norton, miazdzy mozg czarnoskorego chlopaka o kraweznik, gryyyyyy...no ta scena bolała
Jak i w filmie pt"" Opętanie" podczas gwałtu na dziewczynie, ktory sam w sobie nie byl pokazany brutalnie, ale jak jej sie łamie mały palec, kiedy probuje sie bronic - to tez bolało, wiecej nie pamietam, a i tez nie chce!
pozdrawiam.
Tak jesli chodzi o Więznia nienawisci to ta scena rzeczywiscie byla bestialska ,a ja myślalam i sobie przypomniałam film "Ofiary wojny",ta biedna wietnamka co oni z nią robili , to było okrutne.Ale najgorszą sceną w tym filmie była, ta cała akcja na torach kolejowych ,jak ją zastrzelili,a ona jeszcze żyła, wstała i po tych torach za nimi szła,pamiętacie jej wyraz twarzy? Dla mnie ten widok był wstrząsający.
Takich scen jest wiele..... np: w ,,Pile'' jak koleś odcina sobie noge!!! hhhhhhhhmmmmm O i oczywiście Pasja. Pozdrawiam
Takze horror ,,wrong turn'' choć malo straszny to dosyć brutalny i okrutny. Podobno film ,, martwica mózgu'' jest bardzo brutalny i takie tam ale osobiście nie oglądalem .
Martwica Mózgu to komedia. Oglądałem jakieś 11 lat temu ale nic brutalnego tam sobie przypominam - sceny na poziomie Monty Python i Święty Graal.
Ja bym postawił na sceny "dentystyczne" z Maratończyka. Ciary przechodzą po ciele...
FILM(horror)-Martwica mózgu jest horrorem komediowym, dla mnie jest to jeden z najleprzych kiczowatych horrorów, a momenty są bombowe bo nierealne i nikomu nie szkodzą na psychikę tak jak w filmach o ZOMBI - Martwica mózgu polecam ten film ale oglądać rano i długo po jedzeniu -(kinks)
Hmm. Znajdzie się parę tytułów, np. : "Nekromantik", "Man Bites Dog", "Cannibal Holocaust", "Canibal Ferox", "Salo 120 dni sodomy". Wspomniane już "Laboratorium diabła" też jest całkiem nieprzyjemne ;)
"Salo" Pasoliniego to jeden z najbardziej okrutnych filmów, jakie oglądałem. Wymieniłbym jeszcze "Noc i mgłę" - dokument o Holocauście, pełen porażających materiałów archiwalnych.
Mnie to rozbroiły sceny z "Pogromców wampirów", ale wspomniana wcześniej "Pasja" też była wstrząsająca.
bylo pare perelek nafaszerowanych flakami i róznymi dziwnymi wydzielinami w historii kina.O dziwo wiele z nich krąży wokól postaci mela gibsona:
1.pasja-bije wszystko!
2.braveheart -widoczna fascynacja hirurgią a zwlaszcza precyzyjnym amputowaniem róznych cześci ciala a także tryskającą zewsząd juchą
3.we were soldiers-scenka calkowitego schajczenia żolnierza przez napalm,oraz inna gdy koleś odcina drugiemu cześć twarzy(poparzonej fosforem) przy pomocy noża
(widać ze z mela niezly stary perwer i lekki fetysz na tym punkcie:)
poza tym np. pluton jak koleś wchodzi do bunkra,wybucha granat czy coś tam i gościu wychodzi lekko zdziwiony już bez rąk,oraz inna gdy koleś rozwala glowe wietnamczykowi,krew tryska a amerykanin zachwyca sie "ale mu czacha pękla aż mózg wylazl"-hardcoreowa byla troche.
robocop(wersja reżyserka!!)-scena roztrzelania policjanta murphy'ego(jeszcze brutalniejsza od tej z vhsów)oraz ta w której niejaki Emil Antonowski(nasi tam zdaje sie byli:))wpada do kwasu,zostaje "lekko" nadżarty a potem uderzony przez samochód i rozmaślony na masce a jego glowa odpada i rozwala sie na szybie-wuuujj to dopiero obleśne.
Scena z basic instinct -ta z początku jak laska dziabie kolesia szpikulcem do lodu tez niezorsza.
Nie bede sie wypowiadal na temat zasadności takich scen w kinie bo raz juz spróbowalem i zostalem zbeltany przez "kobietke" czyli autorke tego tematu za pochwalenie realizmu w filmie flesh and blod.Stwierdzila wowczas że jak sie szuka mocnych wrażeń to(cytuje)lepiej pornola zalączyć.Jej zdaje sie też by sie to przydalolo skoro zachwyca sie realizmem i"prawdziwościa filmów ofiary wojny i pluton na swoim blogu
a dla mnie najbardziej był okrutny kpt.james hook, który zabija wróżki - to prawdziwe bestialstwo!!!
niezly byl jeszcze The last of the mohicans -sceny z obcinaniem skalpów,podcinaniem gardla,wycinaniem serca i smażeniem kolesia na ognisku
I jeszcze inny mocno przesadzony filmik-nieodwracalne jak koleś napierdziela innego bolka gaśnicą po glowie aż z tej nic nie zostaje
Smacznego!!:)
Według mnie okrucieństwo w filmie to raczej jak niektórzy wymieniali- okrytne sceny robiące wrażenie- a nie sieczka piłą mechaniczna i flaki na około. Ale jeśli chodzi o najbardziej krrrwisto-zabójczy film to wszystkie bije "From dusk till dawn" :D A jeśli o najbardziej okrutne to z całą pewnością brutalne filmy wojenne- ponieważ obok krwistej otoczki, jest jeszcze ten "okrutny" realizm.
Sądzę, że scena gwałtu na Monice Belluci w filmie 'Nieodwracalne'. Trwa to tyle czasu, że w końcu zamyka się oczy i nie chce się już patrzeć.
co do "nieodwracalne" zgadzam sie.... ale dzisial obejrzalam "Ab normal beauty" i tam sa niezle wstrzasajace sceny okrucienstwa... ale musze przyznac ze jestem wielka zwolenniczka kina Tarantino i Rodrigueza a w nich przemocy i okrucienstwa nie brakuje... co oczywiscie nie oznacza ze jestem zwolenniczka okrucienstwa... poprostu lubie kino tych panow....
"Dzikość Seca" - od początku do końca ale jakoś mniej boli niż filmy wojenne o prawdziwych wydarzeniach.
Prawie cały Naked Blood składa się z brutalnych scen na dodatek przedstawionych dość realistycznie (do końca udało mi się dotrwać dopiero za piątym podejściem). Ale najbardziej wstrząsające jest gdy kobieta wydłubuje sobie oko widelcem po czym je zjada.
Scena w Tetsuo z wbijaniem sobie jakiegoś żelastwa w nogę też jest niezbyt przyjemna.
Jeśli lubisz okrutne sceny to musiałbyś pogadać z jakimś fanem gore (ja nim z pewnością nie jestem). Większość tych filmów (mówię większość bo te dwa wymienione przeze mnie też są uważane za gore) nie ma innego celu niż tylko pokazywanie czegoś takiego. Ale pozostaje pytanie czy to ma sens.
PS. Dziwi mnie jakie przykłady są tutaj przytaczane.
Sporo brutalnych scen można znaleźć w filmach Quentina Tarantino oraz "Ostatnim domu na lewo" Wesa Cravena.
Dodałbym świetnego Oldboya i sceny z tortuarmi (np. wybijanie zębów młotiem). Może nie krwawe ale okrutne sceny były w Machanicznej pomarańczy (najbardziej okrutna z oglądaniem okrutnych scen;])
Nie rozumiem po co komu taki temat - epatowanie okrucieństwem (sic!), już nawet nie przemocą, jest dla mnie przedziwne. Po co to potrzebne i do czego? A najdziwniejsze, że ludzie odpisują, biorą na poważnie i używają określeń typu "perełka" w stosunku do tego, co odrażające:(
Ja też się dziwie po co komuś taki temat. Nigdy nie rozumiałem ludzi którzy chcą oglądać jakieś filmy dla okrutnych scen. W filmie może być okrucieństwo ale to nie ono sprawia że film wart jest obejżenia. Ale może ten gość studiuje np. kulturoznawstwo i chce napisać prace o brutalności w kinie. Z resztą ktoś pyta to czemu nie odpowiedzieć.
Jak się okazuje, ksywka tego "gościa" jest bardzo myląca, bo można być Kobietką, a jednocześnie fascynować się barbarzyństwem i krwią. Cieszę się, że nie tylko ja widzę w jej/jego zainteresowaniu coś patologicznego.
bo ja sie tak zaczynam zastanawiac czy tu chodzilo o okrutne sceny z filmow czy o obrzydliwe masakry... gore nie sa okrutne sa barbarzynskie... co oczywiscie nie oznacza ze barbarzynskie nie sa okrutne... moze nie mowmy o zjadaniu swojego oka bo ta scena nie jest okrutna tylko obrzydliwa... nie mylmy pojec...
Połowa filmu "Od zmierzchu do świtu" :* kozackiego zresztą. Fajna scena z IV Obcego kiedy następuje ewakuacja i alieny wpadają do kapsuły (ta krew na szybach i flaczki... :)...)... Parę scen z "Gladiatora".
I oczywiście "Klan"!!!! Kwestia Rysia:
- Dzisiaj pierożki!!!!
I Rysiu zjada pierożki!!!
To było fenomenelne, ta scena odmieniła moje życie, sprawiła, że się nawróciłam!!! Kaileena
"Ballada o Nayramie"-scena gwałcenia psa (pół godziny mi było niedobrze),Kill Bill,Dzikość serca.....
wlasnie, pamietalam ten motyw w filmie, ale nie moglam sobie przypomniec czy zostal on pokazany wprost czy nie... a z ktorego roku byla ta Ballada o Narayamie? (bo cos mi sie wydaje, ze sa dwie...)
A kto powiedział ze fascynuje się okrucieństwem ?, jestes za bardzo przwrazliwiony koleś, widze ze szukasz zaczepki, to tylko temat , nie chcesz sie wypowiadac to nie musisz ale daj innym cos powiedziec jesli chca, tu nikt nikogo do niczego nie namawia.
hmm... jesli jest prawdziwa :p... a jak chodzi o twoja to nie wydaje mi sie aby tak bylo... jest poprostu ostentacyjna.... nie wypowiadaj sie, nie czytaj i nie wracaj jesli cie to nie interesuje... i nie oceniaj innych w taki sposob bo to niegrzeczne... pozdr...
NO O OKRUTNYCH SCENACH MOŻNA BY MÓWIĆ I MÓWIĆ LISTA JEST DŁUGA. MOŻNA BY TE OKRÓCIEŃSTWA PODZIELIĆ NA KATEGORIE FIMÓW HORRORY- ,,TO", ,,CMĘTARZ ZWIERZĄD"
SENSACYJNE- KILL BILL (katana rządzi) lub Sin CITY (kiedy Marv karmi psa właścicielem) i KLASYKA MILCZENIE OWIEC
ALE DLA PODZUKUJĄCYCH MOCNYCH WRAŻEŃ TAK ŻE ŻOŁĄDEK WYKRZYWIA I ZĘBY ŚCISKA PROPONUJĘ KLAN Z RYSIEM W ROLI GŁÓWNEJ W ODCINKU pt,, dzieci a rączki umyłyście" " :)