Kilka lat temu puscili go na polsacie, a wczesniej ogladalem go bedac dzieckiem. Film Sci-Fi. Kapsula ratunkowa z chyba 3 kobietami londuje na planecie (pustynia). Jakis gosciu ma je odnalezc. Jezdzi samochodem, ktory wyglada jak Jeep z armatka na gorze. Jezdzi z nim kobieta. Pozniej w jakiejs walce okazuje sie ze byla robotem. Pamietam jakis wehikul z zaglami poruszajacy sie po torach kolejowych. Inny moment, kiedy glowny bohater musi sie przespac. Wchodzi do budynku, w ktorym wisi cos w rodzaju kokonow. W nocy, kiedy spi z kokonow wychodza czlekoksztaltne stworzenia. To wszystko co mam w glowie. Lubie filmy o tematyce postapokaliptycznej, a ten bardzo chcialbym dodac do swojej biblioteki. Pomoze ktos?
To pewnie nie to, ale pamiętam jak oglądałem ten film swego czasu i bardzo mi się spodobał. Być może i Tobie przypadnie do gustu, jeżeli go gdzieś odnajdziesz.
http://www.filmweb.pl/f178159/Epsilon,1997
Dokladnie, to ten! Dziekuje Ci!
Jest jeszcze jeden film z tamtych lat, ktorego tytulu nie pamietam. Tematyka tez Sci-Fi. Akcja toczy sie w kosmosie i na planecie/planetach. Jedyne sceny, ktore pojawiaja mi sie w glowie to robot podobny do psa (prawdopodobnie karykatura buldoga), jakas kobieta naga, lub topless przypieta do jakiegos urzadzenia. Z przodu przysuwa sie matryca z iglami, ktore niby maja wyssac z niej krew (?). W innej scenie bylo jeszcze cos w rodzaju wielkiej prasy. Ktos polozyl na niej kulke i mial ja zmiazdzyc, ale to sie nie udalo. Mial to byc niby najtwardszy material. Wiem, ze malo troche informacji, ale wierze w was forumowicze. Bylo to tak dawno, ze nie pamietam za wiele, a chce pozbierac wszystkie filmy ze swojego dziecinstwa.