Ponownie szukam czarno-białego filmu z lat 40. albo 50. , prawdopodobnie brytyjski lub amerykański. Pamiętam motyw, w którym kobieta mówi, że nie umie obciąć sobie paznokci u prawej dłoni (ponieważ jest praworęczna i nie wie wychodzi jej wykonanie tej czynności lewą reką). Wtedy prosi o pomoc pewnego mężczyznę, który przy niej był i on jej pomaga.
Kojarzy mi się konwencja luźnego filmu obyczajowego, ale wydaje mi się, że był też wątek śnieżycy. Oczywiście stare czasy, bo i film stary, więc nikt nie znał obcinaczy do paznokci, tylko zwykłe nożyczki.