Czy ktoś może pamięta w takie dwie sceny w Kubusiu Puchatku i może mi wskazać odcinek lub konkretną
bajkę. Szukam dwóch momentów:
1. Prosiaczek podchodzi chyba do fioletowego krzaka i dotyka go, gdy nagle krzewem okazują się być motyle
i unoszą Prosiaczka do góry.
2. Tygrysek zakłada przebranie wielkiej marchewki i nie może potem go ściągnąć. Wszyscyc myślą że jest
potworem i przed nim uciekają.