Do pasjii doprowadza mnie już sposób w jaki reklamuje się filmy majace wejść na ekrany kin. Tak byo w przypadku Mój Brat Niedźwiedź, który warto obejrzeć tylko dla osiów, ale w sumie to jest ich tam niewiele, a sama bajka jest nudna i mialka. Teraz Piętno, które nie jest ani trillerem, ani erotycznym, a moim zdaniem gowny wątek to cale zycie glownego bohatera po tym jak wyrzekl się rodziny. Nie można już nikomu ufać