No więc tak - nie wiem jak się za to zabrać, ale może tak... Jestem very happy, że mogę powiedzieć, że (ile tych że?!) właśnie mija rok od mojego pojawienia się na filmwebie... Jaki aktywny i ciekawy rok (oczywiście nie tylko za sprawą filmwebu, bez przesadyzmów!). Warto go podsumować...

Zaczęło się nieźle i ostro, piekne czasy, biłem się o każdy punkt - byleby wygrać... No i nie powiem, udało mi się to wiele razy, ale to nie jest dziś najważniejsze... Najważniejsze jest to, czego na filmwebie brak, a kiedyś było. Ciekawe dysputy, nawet kłótnie, wszystko głównie o filmie, ale nie tylko... poziom intelektualny wysoki, dość wysoki. Zawsz było co przeczytać, z kim porozmawiać. Było minęło - szkoda...

Dziś każdy jest tu jakiś sztywny, chłodny, bezosobowy - a może to ja tylko tak wszystko przeinaczam...? Nudno. Nawet nie chce mi się tu wpadać. Coraz rzadziej, tylko po wejściówki... Bo po co? Nikt nie czyta komentarzy, nikt nie odpowiada...

Dobra, dośc tego. Wiem, przynudzam! Przepraszam, ale musiałem się wypisać. Może nie jestem tu najdłużej, ale jestem...

P.S.
Jak znam życie zaraz pojawią się tu komentarze Oli, kamo, sawy - tak mnie zjadą, że to szok... Ale i to w filmwebie wciąga...

P.P.S.
No, ale czekam na ludzi, którzy znów rusza filmweb - warto, mówię, warto...

Ponk

re:
minął rok, a ty nadal stawiasz wielokropki jak szalony. hehehehe

Ola

tak...
tp mój taki charakterystyczny znak... hehe

Ponk

chciałeś to masz...
to Cie teraz zjade... nie, żartuje... a wiec obchodzisz jubileusz - to wszystkiego najlepszego i duzo punktów (ale nie za duzo, bo chce Cie dogonic w przyszłym roku :) ). 10.12 mija pół roku od kiedy tu jestem czyli... szykuje sie balanga :)))

kamo

uff...
Już się bałem kamo, że się zaczniesz nabijać. Ale dziękuję... i miłej balangi! Z dogonieniem bedzie trudno, bo stratę masz dużą, choć ja ostatnio przystopowałem... ;-P

Ponk

hehe:)
hmmm, ja pojawiłam sie na jakies niecałe dwa miesiace przed Tobą, i mimo że na początku drązniły mnie Twoje komentarze takie krótkie i schematyczne, to powiem Ci, ze w wielu kwestiach sie z Tobą zgadzam... pamietam jak dokładnie rok temu toczylismy zaciety boj o ilość punktów, o pierwsza pozycje w rankingu... a teraz? faktycznie troszke sie tu zmieniło... ja co prawda zawsze chetnie tu zagladam, ale to juz nie jest to co wtedy, po części to jest spowodowane brakiem czasu, nawałem obowiazków, ale po części tak jak zauważyłes jest tu troszke sztywno i bezosobowo... brak tych dyskusji... a szkoda...
w każdym bądź razie miło powspominac- prawda? no i cóz najlepsze zyczenia Tobie i sobie samej tez:P z powodu rocznicy:))) miłego dnia:)

Ponk

urodziny itp.
no proszę, juz cały rok... a ja przed chwilą policzylam, że pierwszego grudnia miałam 1,5 roku odkąd mam tą stronę na FilmWebie. 1 czerwiec 2001 - dzień dziecka. taki prezent od FilmWebu dostałam... ;)

użytkownik usunięty
Nostromo

re:
bosh ale czuję się stara. gdzie się podziali ludzie, którzy zaczynali tworzyć swoje strony na samym początku....Grail, Monaco, Gonia...?
ach to były piękne czasy!!!

Ponk

wcale nie takiego starego
Ja też jestem tu ok. roku, wiec jesteśmy na filmwebie prawie rówieśnikami ;) nie był to może tak owocny rok jak w Twoim przypadku, ale na pewno nie był to rok stracony :) pozdrawiam

Atom

przesadzacie...
owocny...
hmmm, punkty to jeszcze nie wszystko - najważniejsze, że miło się bawilismy przez jakiś czas...

użytkownik usunięty
Ponk

pamiętnik re
Ja z kolei jestem na filmwebie dopiero półtora miesiąca.To co mogę napewno powiedzieć to jest to że całkowicie zgadzam się z Twoim komentarzem. Myślę że ruszyłeś swoimi przemyśleniami bardziej ode mnie doświadczonych użytkowników fw. ija przy okazji poznam z lepszej strony ten portal.
Jurek

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones