Dla mnie najgorszym problemem są teraz te trolle - nie jakieś tam problemy kosmetyczne, bo na te narzeka się co nową wersję, a filmweb i tak nic sobie z tego nie robi. Trolle/banda poj*bów [ bo inaczej nie da się nazywać ] na forum "Odysei Kosmicznej", "Ojca Chrzestnego", "Mechanicznej Pomarańczy", "Blade Runnera" - i pewnie wielu, wielu innych - gdzie aż się roi od trolli/spamerów.
"Użytkownik" antyrunner, przeciwszczylom, sprawiedliwosckinomana, fankaczynskiego10, jedynyznawca etc. [ zapewne to ten sam troll z różnych kont ]. Wystarczy teraz wejść na forum Odysei i sprawdzić co się tam dzieje - zawsze się takie poj*by pojawiają, ale teraz to przechodzi pojęcie ludzkie. Tak to jeszcze chyba nigdy nie było. Nie da się nic poczytać!
Setki skasowanych wątków, ale większy odsetek kolejnych durnych tematów, oceny filmów 1/10 i jawny trolling. Ale administracja filmwebu pewnie zadowolona, bo wyświetlenia z reklam się zgadzają.
Dla przykładu jeden z tych trolli -> http://www.filmweb.pl/user/jedynyznawca/posts
Nie rozumiem, że komuś takie niszczenie portalu i syfienie może ujść na sucho.
No i? Walka z trollami jest jak walka z wiatrakami. Przed 2010 nie było jej prawie wcale, a i tak był tu większy porządek, może dlatego, że zamiast walką z wiatrakami społeczność zajmowała się czymś konstruktywnym, jak poprawa tego zacnego portalu jakim był ten portal wtedy. Pozdrawiam Szanownego Pana/Szanowna Panią przeserdecznie.
Wiem, że to jest jak walka z wiatrakami, ale to co się teraz dzieje jest po prostu masakryczne. Miałem nadzieję, że to się wkrótce uspokoi, ale z dnia na dzień jest coraz gorzej... Niestety, ale równie dobrze można nazwać walką z wiatrakami obecne próby wymuszenia na administracji filmwebu jakichś zmian - np. poprzez zastosowanie adblock'a - co nową wersję słyszę ciągłe narzekania [ od czerwonej wersji - z 2002 roku chyba ], a jednak co chwila jest źle, niedobrze, kiedyś było lepiej etc.
Zgłaszam co chwila te tematy do kasowania, ale po nim rodzi się teraz 10 następnych. Ile można? A z całą pewnością robi to ta sama osoba non stop teraz.
Postanowiłem o tym napisać, bo może te konta zostaną skasowane, albo coś...
Również pozdrawiam serdecznie.
Szanowny Pan nie zapuszczał się zapewne na forum INNE filmwebu http://www.filmweb.pl/forum/inne Na 100 wypowiadających się tam 95 to w Szanownego Pana definicji trolle, a nie liczyłbym na to, że jedna osoba pisze tam ciągle sama ze sobą.
Najlepsza metoda na trolle to według mnie metoda stosowana tu do roku 2010, niekarmienie ich, czyli nieodpisywanie.
Toteż staram się uskuteczniać :-)
Nieodpisywanie i zgłaszanie pojedynczych tematów jak jest okazja ku temu.
Co do forum "inne" - to tak. Nie zapuszczałem się tam - i może lepiej jak tak pozostanie, heh.
No nic... Pozostaje liczyć, że wkrótce się uspokoi - chociaż do tego "zjadliwego" minimum.
Pozdrawiam
Moze warto sie zapuscic. A po co? A no po to by wiedziec ze odpowiadales trollowi z inne. neknominator to znany troll na inne.
jest takie powiedzenie - nie karmij trola
trol troluje w nadziei ze ktos bedzie czytal jego trolowanie i na nie reagowal, dlatego najlepszym wyjsciem jest ignorowanie troli, a to ze wystawi ocene 1 dla filmu ktory ma kilkaset tysiecy ocen i tak nic nie zmieni
ale przydala by sie jakas opcja blokowana uzytkownikow, jak na fejsbuku, tak zeby nie widziec jego postow
No chyba, że taki użytkownik z powodu nudów, codziennie za pomocą szybkich kont pocztowych, tworzy po kilkaset nowych kont, z których podbija lub ubija różne rankingi, jak jeden koleś znany na forum INNE filmwebu, niejaki decepticon. Co więcej jak skasują mu 10 kont na tym miejscu stawia 100 następnych i podbija/ubija filmy oraz swoje latynoskie lolity. I co wtedy? To jest prawdziwa walka z wiatrakami.
No, ten to konta zakłada systematycznie, różne decepticon1, decept2, master_decepticon, darkdecepticon, decepticon 56777, decepticon56778,... niekoniecznie tak się nazywają, bo to co podałem nie wiem czy istnieje, ale jedzie taką techniką właśnie.
Czyżby ta osoba odpowiadała za notoryczny spadek "Titanica" o mniej więcej 100 miejsc rocznie? Teraz każdy film, który nie znajduje się w TOP500, nie posiada informacji o miejscu w rankingu. Kontynuowanie zaniżania filmu nie powinno już przynosić takiej osobie satysfakcji. Bo co to za radocha, jak nie można zobaczyć skutki swojej dziecinady, prawda?
Pewnie tak, bo koleś nie lubi Camerona. Kiedyś ostro namieszał w całym rankingu TOP 100 wywracając go w trzy dni do góry nogami. Wtedy po raz pierwszy Godfather spadł z miejsca pierwszego.
*skutków - ale błąd językowy; tak to jest, jak się pisze późno w nocy
Oby zabawy z rankingiem się ukróciły. Większość pewnie by sobie tego życzyła. Swoją drogą, z niektórym trollami można pożartować, ale większość jest przewrażliwiona na swoim punkcie. Z powodu zniekształcania wyników rankingu, przestałam na niego zwracać uwagę od jakiegoś czasu.
w takim razie moze zablokowac te szybkie, anonimowe konta email, w sensie ze jak sie chcesz zarejestrowac na filmweb to musisz miec jakies "normalne" konto
to moze prosciej ustalic liste dozwolonych domen, filmweb nie jest miedzynarodowa strona, wiec ustalenie takiej listy nie powinno byc bardzo trudne, polacy maja najczesniej polskie konta, czasem ktos ma jakies popularne zgraniczne typu gmail, a jak ktos ma inne to moze napisac do admina ;)
Założenie konta korzystając z poczty onet, wp, gmail wraz z rejestracja na filmwebie - góra 5 minut. 12 kont na godzinę, około 100 kont dziennie. Założenie konta na szybkiej domenie plus rejestracja tutaj, 1 minuta. 60 kont na godzinę, 480 kont dziennie. Niby jest sens, ale to i tak walka z wiatrakami kiedy domeny coraz bardziej upraszczają zakładanie kont. :)))
to moze zrobic jakis wymog dotyczacy aktywnosci, ze trzeba iles tam ocen dodac do filmow, czy sie na to konto kilka razy zalogowac w jakims tam czasie (w poczatkowym okresie po zalozeniu), a jak nie to by to kasowali razem z cala aktywnoscia, jak ktos zaklada kont na tysiace to by mu chyba troche uprzykrzylo zycie jakby musial sie na kazde konto logowac kilka razy
To prawda - na fdb.pl mają np. że można wystawiać plusy i minusy, ale na dłuższą metę zostałoby pewnie źle to wykorzystane... Patent z facebooka byłby ciekawy.
Odpada. łatwo byłoby podbić najgłupszy temat jako najlepiej oceniany. Jeśli chodzi o fdb to kojarze ten portal tylko dlatego, że największego alterkonciarza filmwebu, decepticona, wywalili stamtąd za dodawanie uszkodzonych materiałów.
ja tam nawet nie wiedzialem ze na filmwebie sa takie hardkorowe trole, bo oceny filmom wystawiam po to zeby za kilka lat wiedziec czy jakis film juz ogladalem i jak bardzo mi sie podobal, a to co ktos mysli o tym filmie czy jaka ma srednia ocene w ogole mnie nie obchodzi
tzn przed obejrzeniem filmu zazwyczaj czytam komentarze, ale zniechecic by mnie moglo tylko gdyby byly same negatywne, a zazwyczaj jest tak ze kazdy film ma swoich hejterow i swoich milosnikow, wiec jak sie komus film podobal, a uzasadnienie mi pasuje to go obejrze nawet jak inni probuja mnie przekonac ze to szmira ;)
a ten twoj trol tak patrze, ze moze nie jest trolem tylko po prostu naprawde nic mu sie nie podoba ;)
ja tez moglbym wymienic kilka topowych filmow, ktore u mnie powoduja zgage, np de niro jest jednym z moich ulubionych aktorow, ale wsciekly byk i lowca jeleni to jakas porazka, ledwo wytrzymalem do konca nie usypiajac z nudow
Hehe - kto wie... Może naprawdę jest takim malkontentem :-)
Jak tak to osobiście przeproszę.
Co do reszty to też tak mam właśnie - dlatego mnie to tak denerwuje i trochę mnie poniosło... Dodając do tego, że nieczytelnie teraz mi się przegląda wątki [ przez te zmiany ], wchodzę... patrzę... a tam znowu wysyp pod różnymi filmami. Dlatego ciężko się teraz przebić przez cokolwiek tam... Wcześniej bałem się spojlerów od trolli [ bez oznaczenia o spojlerze w głównym wątku ], a teraz to... :-P
Tak się akurat składa, że istnienie jak największej ilości kont jest na rękę redakcji, która czerpie z tego tytułu zyski, a że przy okazji są to trollujące alterkonta to już szczegół.
Niektórzy są zabawni. Wolę trolla z dobrym poczuciem humoru - aniżeli pseudointeligenta, który obejrzy filmwebowy top 100 i uważa się z miejsca za specjalistę, filmowego erudytę itd. Jeżeli ktoś nie łamie regulaminu - to niech sobie pisze. Na forach znanych filmów próżno szukać trafnych postów, więc usunięcie trolli nie gwarantuje, że kolejne wpisy staną się merytoryczne . ;p
Wiesz, dobry troll nie jest zły - vide ten osobnik: http://www.filmweb.pl/user/kROKIET_z_cEBULOM (stare to czasy, ale nadal mnie śmieszy XD)
kROKIET_z_cEBULOM to prawdopodobnie jedna z lepszych rzeczy, jaka powstała na tym portalu. Te pointy, repliki, cięte riposty...