Nie można wyświetlić pełnej obsady, tylko w kawałkach. Żeby zapoznać się z całą obsadą i twórcami trzeba
klikać dziesięć razy - w każdą profesję oddzielnie. Jak w tej sytuacji w jednej kontrybucji poprawić atrybut u
scenografa i rolę u aktora? To jakiś błąd czy nowe udogodnienie?
Tyle trzeba czekać na sprawdzenie obsady, a redakcja jeszcze olewa pojawiające się błędy wstrzymujące poprawki.
Jeśli to zostało zrobione celowo przez kogoś z redakcji to jest to krecia robota. Oglądanie obsady zajmuje teraz ok. 5 razy więcej czasu. Poprawianie wydłużyło się z ok. 5-10 min. do 10 dni... Nie to nie może być celowe działanie. Nie można być aż tak tępym. No chyba, że sabotaż, ale to już leży w gestii redakcji, żeby wykryć sprawcę.
Teoria o sabotażu mi się podoba. Ciekawe tylko kto jest jej inicjatorem, skoro teraz liczba kliknięć (czyt. wejść na stronę Filmwebu) wzrosła kilkukrotnie.
Ktoś z góry mógłby się zniżyć do poziomu naszego forum i napisać coś na ten temat, wtedy byśmy wiedzieli o co chodzi.
Liczba kliknięć wcale nie wzrośnie a spadnie. Przynajmniej tak mi się wydaję, bo ja osobiście będę wolał wejść teraz na IMDb żeby sprawdzić obsadę.
Bardzo ostre słowa.
Ale rzeczywiście, wygląda po prostu, że zrobił to ktoś kto kompletnie nie wie o co wtym chodzi.
Zmiana jest bez sensu pod każdym względem. Cały czas czekam na poprawkę na poprzednią, bo nie wierzę, że to tak zostanie.
"Sabotaż" to oczywiście taki żart (przynajmniej ja to tak odbieram), bardziej wydaje mi się, że ktoś podjął bezmyślną decyzję, żeby wprowadzić coś nowego tylko po to, żeby było coś nowego, nieważne co o tym myślą użytkownicy.
Ja też będę znacznie częściej i chętniej wchodził na IMDB, by sprawdzić obsadę, jeśli taka zmiana na Filmwebie okaże się ostateczna (oby nie). Jednak siła przyzwyczajenia sprawi, że i tak zostanę na Filmwebie. I na tym bazują autorzy tych (i wielu innych) zmian, bo mają już tylu aktywnych użytkowników, że mogą robić, co im się żywnie podoba, gdyż nawet jeśli X osób odejdzie, zostanie 10 razy X, dojdą nowi itd. Szkoda że "góra" nie dostrzega, że komunikacja powinna odbywać się w dwie strony: pytanie do użytkowników tworzących portal - konsultacja z nimi - odpowiedź - ewentualne zmiany na lepsze. A tak to mam wrażenie, że nas - zwykłych użytkowników - się nie szanuje. W końcu tworzymy ten portal nie dla jakichś tam durnych punktów (wydaje mi się, że wielu z nas), tylko dlatego, żeby był pełniejszy, dokładniejszy, lepszy.
Sorry, że tak długo, ale normalnie się wkurzyłem.
Nie no, ja to mogę tylko potwierdzić. Też bym postawił orzechy przeciw dolarom, że zrobiono to tylko po to, żeby było coś nowego.
Rozumiem, że każda strona musi się rozwijac, ale żeby zmieniać coś w sferach technicznych, które powodują tylko gorszy odbiór, zarówno pod względem wizualnym jak i praktycznym? Ostatnio zresztą tak to na FW wygląda - pełno zmian dla samych zmian. Jakby jaki inny portal miał tak potężną bazę to bym się stąd już wyniósł.
Jak myślisz, zrezygnują z tego czy tak zostanie?
Ja osobiście skłaniałbym się ku opcji, że zostanie. Byłbym zaskoczony, jeśliby cofnęli tę zmianę (jeśli, a tak mi się wydaje, jest to celowa zmiana), bo nie przypominam sobie sytuacji, żeby cofnęli jakąś zmianę.
Jestem ciekaw, co będzie kolejne, bo jakoś niedawno temu trafiłem gdzieś (nie na FW, może na wirtualnych mediach?) na info, że na jesień planowana jest "zmiana stron filmów".
A co sądzisz o kasacji konta?
Powiem Ci tak na osobności :), że za bardzo się od Filmwebu uzależniłem, może by kasacje potraktować jako jakieś "oczyszczenie".
Następnym krokiem będzie zastąpienie możliwości oceniania filmów funkcją "lubię to" i "nie lubię tego", żeby gimbusy nie musiały za dużo się zastanawiać i poczuły się jak w swoim naturalnym facebookowym środowisku.
Ja też FW nie zamierzam opuszczać, chociaż sporo tutaj poprawiałem i dużo czasu mi to zajmowało/zajmuje - a teraz będzie jeszcze więcej. Bo poprawić błędną obsadę to jeszcze. W osobnej kontrze poprawię braki w atrybutach scenografów, potem producentów i nie daj Boże jakiś montażysta będzie niewymieniony w czołówce. Kilka dni roboty i czekania na otwarcie nowej kolejki. Straciłem dziś wenę do dodawania materiałów...
To chyba jest błąd. Bo obsady do filmów też są podzielone, chociaż nie ma potrzeby tego robić. Pewnie ta opcja miała być przeznaczona tylko do seriali, ale wgrała się na wszystko. A podczas przygotowania ktoś nie przewidział, że ciężko jest poprawiać obsady w takiej formie. Wydaje mi się, że w ciągu miesiąca (eee... miesiąca? chyba połowy roku) zostaną naniesione potrzebne korekty nowej funkcji.
Myślisz, że pół roku będzie trzeba czekać na przywrócenie normalnego stanu? Ehhh... zepsucie trwało pewnie o wiele krócej... Zamiast poprawić tutaj obsady będzie trzeba na stałe przenieść się na IMDb.
Pół roku to optymistyczna wersja, bo zakłada, że to zmienią ;). Tak w ogóle, pisał ktoś do kogoś bardziej uprawnionego i próbował się dowiedzieć, o co chodzi?
Nie rozumiem. Osoby, które o tym zadecydowały mają sie dowiadywać?
Chyba, ze chciałeś napisać "dowiem się jak wszyscy", albo pytałeś ludzi z II rzędu, bo ja to walnąlem od razy na szczyt.
Ciekawe jaki stosunek mają do tego weryfikatorzy i co piszą o tym na swoim super tajnym forum co to nie można tam wejść i sobie poczytać?
O, to oni mają takie forum?
A co do Twojego wcześniejszego postu, to ja mam podobnie. Sugerujesz, żeby zamiast się denerwować walką z filmwebowymi wiatrakami zafundować sobie święty spokój i przestać dodawać? Hmm, mnie chyba na to nie stać (chyba żebym się przeniósł do jakiejś konkurencji, tylko że inne polskie bazy filmowe dzieli od FW przepaść; albo na całkiem inny tematycznie portal, gdzie mógłbym trochę "pouzupełniać").
Freeman47: oby. Może do tego czasu zmniejszą się kolejki do obsad, bo nie wierzę, żeby komuś chciało się teraz poprawiać obsady, raczej dodawać nowe.
Posiadają.
Niektórzy nie sugerują tylko już to robią...ja osobiście nie lubię jak mnie na każdym kroku ktoś robi w chudy boczek, szanuje siebie i swój czas dlatego nie mam zamiaru już tutaj dodawać póki jest ten syf. Już prędzej zacznę uzupełniać inną bazę, na pewno się nikt nie obrazi i wręcz będzie całować po rączkach nie to co tutaj...Skoro dzieli przepaść to chyba dobrze, jest co dodawać i tak większość wchodzi tylko na ta stronę żeby się piąć w rankingu punktowym.
A jak ktoś chce nadal poprawiać obsady przy takim podejściu to jest mi go serio żal...bo widocznie w życiu nie ma nic lepszego do roboty.
Chcesz serię filmów z nie za dużą obsadą do uzupełnienia? :D Bo samemu mi to trochę zajmie, ale na szczęście nie trzeba nic poprawiać.
Yammamoto, jak pisałem powyżej mam serdecznie dość dodawania czegokolwiek na portalu. Czasem tylko kliknę w "gwizdkę".
Oj, daj spokój, też nie byłem w najlepszym nastroju trochę przez to, ale nie przesadzajmy, trochę czasu tutaj zostawiliśmy jednak ;). Ja osobiście zaczekam na reakcję z góry i dopiero wtedy się zastanowię. Bo rzeczy "na nie" jest faktycznie sporo, zwłaszcza ostatnio.
Ciekawe czy się doczekasz ;)
Ja narazie wstrzymuję się z dodawaniem nowych kontr, będę tylko zgłaszał ponownie odrzucone po poprawieniu (zobaczymy ile wytrzymam ;).
Cóż, czekać też nie mam zamiaru nie wiadomo ile.
Ja na razie byłem w stanie nie wykorzystać wszystkich moich "standardowych" limitów, ale to tyle w temacie ;]
To nie jest jedyny portal w którym mam wkład i powiem ci jedno na żadnym innym nie spotkałem się z takim niedbalstwem właścicieli, oby kiedyś to oni zaczęli prosić użytkowników o komentarze i wyjaśnienia. I tak, zdecydowanie żałuje swojego wkładu. Poza tym ja nie pisze tylko o obsadach, tylko namnożyło się już tak wiele rzeczy, że jestem po prostu tym poirytowany.
Ja też nie mówię tylko o obsadach, ale już mi się nie chce ostatnio nawet zastanawiać głębiej nad sytuacją na stronie, bo odnoszę wrażenie, że "tam na górze" tak wygląda wszystko mniej więcej: http://1.bp.blogspot.com/_jo6YUcC4sr8/TUcYYtEH1-I/AAAAAAAAB3M/1DigPNLOZ_g/s1600/ meeting-monkeys.jpg
Póki co, jest jeszcze trochę rzeczy, które chciałem pouzupełniać, a potem się zobaczy.
Spokojnie, do niczego mnie nie namawiasz, po prostu mam dość sytuacji, kiedy są np. wprowadzane limity i dowiadujemy się o tym dopiero w momencie, kiedy chcemy coś dodać, to jest chore. Jeśli komuś tak ciężko dopisać od razu na forum "słuchajcie, zapchane kolejki, więc zmniejszamy tymczasowo limity" czy coś to powodzenia. A to tylko przykład pierwszy z brzegu i różnych rzeczy tego typu jest pełno. Weźmy choćby obecny problem z obsadami, niedługo tydzień minie i co? I nic, zero jakiejkolwiek informacji, śmiechu warte.
Mi się wydaje tak: jakby to był błąd, to ktoś z czerwoną główką już by coś napisał. Jutro albo już wkrótce dowiemy się, że w ramach powakacyjnego usprawniania działania portalu z dumą zaprezentowano nowe ulepszenie, czyli rozdzielenie profesji twórców filmów - każda z nich ma oddzielną stronę, co jest o wiele bardziej czytelne i wygodne oraz umożliwia lepsze zapoznanie się ze wszystkimi osobami tworzącymi film. Już wkrótce kolejne zmiany!
Według mnie to chodzi po raz kolejny o zmniejszenie obciążenia serwerów. Zauważcie że co kilka-kilkanaście miesięcy robią cięcia tego typu. Najpierw zabrano możliwość przeglądania wszystkich ocenionych filmów innych userów, potem przyszła kolej na własne oceny (zlikwidowano opcje "All" i "500"). W międzyczasie wprowadzono limity dla oceniania. Na początku tego roku przerabiali pod kątem udogodnienia pracy serwerom gadżet z odcinkami. Od stycznia przybyło ponad 200 tyś użytkowników i najwyraźniej kolejny raz serwery nie wyrabiają. Łatwo można dostrzec efekty - posty się nie dodają, kontrybucje się źle zapisują (lub nie zapisują wcale). Podejrzewam że również z ocenianiem mogą odchodzić cyrki (znikające oceny - choć oficjalnie takie zjawisko nie występuje).
Problem oczywiście jest spowodowany przez osoby "odpowiedzialne" za ten portal i jego stronę techniczną. Zauważcie że IMDB które jest znacznie większym serwisem ładuje się dużo szybciej niż FW pomimo że serwery są za granicą i w dodatku nie cierpi na takie błędy jak te wymienione.
Szczerze wątpię żeby cokolwiek pod tym względem się w przyszłości poprawiło.
Może i masz rację, może istnieje racjonalny powód pogarszania funkcjonalności portalu. Nasuwają się więc dwa pytania:
1. Dlaczego IMDB sobie radzi z większą bazą i większą liczbą użytkowników, a FW co jakiś czas musi kombinować, by serwery się nie przeciążyły? (tu się nie będę wypowiadał, bo nie orientuję się w temacie)
2. Dlaczego nikt z "władz portalu" nie raczył powiedzieć nam, zwykłym użytkownikom (a zapewne i weryfikatorom), o co chodzi? Nie przychodzi mi do głowy żadne sensowne wytłumaczenie. Poświęcenie trzydziestu sekund na napisanie "mamy problemy z serwerami i w związku z tym robimy to i to" nie stanowi chyba jakiegoś problemu. Może byśmy zrozumieli, że jest taka konieczność, żeby wprowadzić zmiany. Ale to nie pierwszy raz, gdy nagle coś się zmienia (na gorsze) i nikt nie raczy napisać, po co, dlaczego i o co w tym wszystkim chodzi.
I to jest najbardziej wkurzające. Szczerze mówiąc, ja mam już tego dosyć. Polityka tej firmy jest niestety taka, że są osoby decydujące i - oddzieleni grubą kreską - zwykli użytkownicy, którzy nie mają nic do powiedzenia i których po prostu się nie szanuje.
W mojej głowie też pojawiła się taka myśl, jednak jest ona tak dziwaczna że nie przyjmuje jej do wiadomości, Jest wiele niepotrzebnych rzeczy które powinny być usunięte w pierwszej kolejności (np. url) można też ograniczyć niektóre funkcje (np. ilość recenzji, opisów przy filmach, kasowanie zbanowanych kont lub alter kont) jest tego w strasznie dużo a w sumie zaczęto od najprzydatniejszych opcji dlatego trudno mi w to uwierzyć. Poza tym ten portal to nie jest jakaś strona 15 letniego Grzesia (choć jakby się zastanowić nad zachowaniem właścicieli, to już nie byłbym taki pewny :P) z 1 serwerem, ona zarabia na siebie i to nie mało, więc ze strony finansowej też nie widzę problemu (no chyba że zarządza tym jakiś cwany skąpy Żyd).
Oznacza to, że wszystkie obsady, nie mające podziału na aktorów i występy gościnne będą odrzucone?
Występ gościnny to zagranie w tylko jednym odcinku w serialu?
Mam nadzieję, że ta zmiana w obsadach to żart i zostaną przywrócone dawne zasady przeglądania i dodawania jej.
Zawsze się pocieszam, że jednak zmiany wprowadzane są przez myślące osoby. Niestety nie zawsze mam rację. Nie wiem jak będzie teraz.
Niestety myślenie i dostrzeganie potrzeb innych nie zawsze idzie w parze. Trochę to sytuacja jak z PKP, zarząd podejmuje decyzje o zmianach rozkładu jazdy ale sam pociągami nie jeździ. Co innego jednak niepotrzebne gadżety, a co innego utrudnianie korzystania i funkcjonowania na portalu. Ostatnio obserwuję znaczny przerost czyjejś wizji nad oczekiwaniami ogółu.
Dokładnie :) Ciągle mam jednak nadzieję, że ktoś nam wyjaśni czemu mają służyć te zmiany. Bo jak dla mnie to jakaś paranoja! Przeglądam obsadę jakiegoś filmu i owszem mogę sobie zobaczyć aktorów, ale już żeby dowiedzieć się kto jest reżyserem, scenarzystą, itp. muszę klikać w każdą profesję oddzielnie. Staram się doszukać w tym jakiegoś sensu, ale póki co go nie widzę.
Może ktoś z weryfikatorów obsad wyjaśnić co z niezaakceptowanymi kontrybucjami zrobić.
Czy nazwiska aktorów / ich role oznaczone jako aktorzy - epizod podmienić na gościnnie?
Przykład:
http://www.filmweb.pl/serial/The+Inside+Man-1969-286877/contribute/roles/3742009 /0
Profesja do podmiany czy automatycznie przy akceptacji poprawi się na taką jaka ma być?
Jak dodawać nowe obsady?
Proszę o objaśnienia.
Upodabnianie do IMDB, innego sensu nie widzę. Tylko że z tego co wiem tam można otworzyć wszystkie kategorie obsady na raz, a to rozwiązałoby powyższy problem. Co do braku informacji i dezorientacji - jeśli nie mamy do czynienia z czymś przejściowym, a stałą zmianą, to najwyraźniej uznano, że skoro dotychczasowe informacje np o programie tv i serialach doczekały się reakcji w postaci niemal powszechnej krytyki, to w sumie nie ma sensu ogłaszać i nagłaśniać kolejnych niezbyt trafnych zmian.
kolejna kretyńska zmiana - żeby nie można było obejrzeć całej obsady na jednej stronie. W redakcji pracują debile czy co?
Nowe zmiany na fb to absolutne nieporozumienie; jak już ktoś wcześniej wspomniał, imdb zaczyna do mnie coraz bardziej przemawiać, tam przynajmniej cała obsada jest w jednym miejscu, nie trzeba klikać kilkanaście razy, żeby przejrzeć wszystkie zakładki, jest to niewygodne nie tylko dla tych, co kontrybują. Nie mówiąc o już o kwiatkach, które się pojawiają, jak na przykład w obsadzie "Przyjaciół", w głównej, gdzie jest 18 osób, oprócz głównych bohaterów i wykonawców polskiego dubbingu pojawiają się: "Ken (niewymieniony w czołówce) ", "Monica Geller w wieku 7 lat (niewymieniony w czołówce) ", "Posłaniec na rowerze (niewymieniony w czołówce) ".