Proponowane zmiany procesu weryfikacji:
Punktacja za weryfikacje materiałów w zależności od ich trudności (materiały łatwe za minimalną liczbę punktów, materiały trudne – jak obsady i temu podobne – punktów więcej w zależności od trudności, czyli "nowa elastyczna skala punktowa").
Wprowadzenie listy "użytkowników, którzy dodają bezbłędnie / są zaufani" – jeśli weryfikator trafi na dany materiał – będzie on specjalnie oznaczony. To powinno przyspieszyć sprawdzanie takiego materiału (w tym wypadku liczba punktów za sprawdzony materiał (dla weryfikatora) stała, po 0,5pkt lub 1pkt)
Punktacja za pozycje w obsadzie i w filmografii obniżona z 1pkt do 0,5pkt.
Co to znaczy w zależności od stopnia trudności. Czy jeżeli dopisze się do bazy film, którego nie ma w IMDb, a który znajdzie się w jakimś nietypowym miejscu biedzie wiecej punktów?
Może to i dobry pomysł. Zauważyłam, że długie obsady często sa "porzucane" przez weryfikatorów. Co do "zaufanych użytkowników" to całkowicie popieram, chociaż każdemu mogą przydażyć się błędy, nawet najlepszym :P.
ten status "zaufanych" ma po prostu przyspieszyc caly proces - dany material nadal ma byc sprawdzany - ale z czystym sumieniem mozna go spradzac szybciej..
A w jaki sposób zostanie się tym zaufanym użytkownikiem? Bedzie to się liczyć w zalezności od posiadanych przez niego punktów? czy dopiero po sprawdzeniu nowych kontrybucji w czasie obowiązywania nowego systemu?
Punkty nie maja znaczenia - jesli ktos bedzie dobrze dodawac i wielu weryfikatorow stwierdzi, ze dana osoba dodaje bezblednie, to wtedy to sie stanie.
Zauwaz ze sa osoby, ktore maja wiele tysiecy punktow - a mimo to dodaja z bledami, nie zwracajac uwagi na rady weryfikatorow itp..
To jest jasne, ale dlaczego chcecie obniżyć opunktację za filmografię. Nikt już jej potem nie będzie dodawał, bo nie będzie sie ludziom chciało sprawdzać co juz jest dodane. Poza tym przy aktorach dodaję się jeszcze rolę, a to zabiera sporo czasu. Myslę o tym w tym sensie, że duzo pracy a mało korzyści.
obecnie punkty sa niewspolmiernie wysokie i sytuacja jest taka, ze czesto dochodzi do stukanie punktow na sile! jesli zglosisz w obsadzie 40 osob to dostaniesz 20pkt - to chyba tez duzo? jesli za napisanie opisu jest tych punktow 6 - a opis dluzej sie pisze.. Zmiana bedzie dotyczyc bez wyjatku wszystkich.
Ok, rozumiem, mnie to jest wszystko jedno ile tych punktów będzie. Tylko, żeby ludzie dodawali nowe filmy do bazy.
dokładnie - dlatego trzeba zrobić tak, aby punktacja była odpowiednio wyważona, bo tylko to pozwoli utrzymać zdrową sytuację!
lepiej ograniczyć możliwość dodawania filmografii do max 15 pozycji w za jednym razem, nie będzie tych tasiemców od których sie robi niedobrze
filmografie - mozna z powodzeniem, ale obsady - nie (bo przy obecnym systemie dojdzie do pomieszania z poplataniem)..
Z tymi zaufanymi użytkownikami to dobry pomysł.
Tylko jak nadawałoby się ów status.
A punkty... tu mi jest wszystko jedno.
Zmiany są absolutnie koniecznie, bo czas weryfikacji ciągle się wydłuża. System motywacyjny powinien zdać egzamin. Jestem za.
Zmiany "ok", ale nie odmienią nic na chwilę obecną - są długofalowe. A co z opoźnieniem istniejącym? Gdyby teraz werowano na nowym systemie to nie było by opoźnień, ale z już istniejącym trzeba zrobić coś drastycznego. To moja skromna opinia.
Pozdrawiam Redakcję :)
Mnie się podoba, ale wygląda mi to nieco na "równych" i "równiejszych" na filmwebie... Mianowicie chodzi mi o to zaznaczanie kto jest zaufaną osobą a kto nie... Może się mylę... Mam nadzieję, że tak...
Taka 'nierówność' nie jest niczym złym, jeśli zaznaczane będą kontrybucje osób, które dobrze dodają. Każdy przecież może nauczyć się tak dodawać, więc może będzie to jakaś forma motywacji...
Oby tylko nie było tych pokrzywdzonych... Ja jestem za... Trzeba coś zrobić, bo niedługo weryfikatorzy będą sprawdzać kontrybucje sprzed dwóch lat!
a ja mam takie marzenie (no dobra kilka):
1) ograniczyć ilość opisów do jednego filmu, wydaje mi się że 10 to i tak wystarczająco dużo
2) by była możliwość blokowania dodawania gatunków przy filmach gdzie to zostało już ustalone - na różnych stronach filmowi nadają różne gatunki i do na naszej dodają wszystko co się da - ostatnio ktoś robił z Matrixa melodramat... te gatunki teraz można dodawać na okrągło
3) ograniczyć liczbę dodawanej filmografii w jednej kontrybucji do max 15 - przyznam się szczerze że jak trafiam na coś bardzo długiego to to zostawiam, wolę się zająć czymś innym, inni robią to samo, bo na drugi dzień często trafiam na to samo, a już znudziło mi się dodawanie 80 tytułów za jednym razem
4) gdyby był podział obsady na gościnnych i głównych - można by było skrócić i te kontrybucje
5) gdyby było dokładne FAQu - dostępne już w momencie gdy ktoś chce dodać jakiś materiał - to duża część osób nie dodawała by głupot o które później się wykłócają na blogach u weryfikatorów - przejrzysta informacja dla dodających bardzo usprawni pracę weryfikatorów – to jest naprawdę bardzo ważne, po co mamy tracić czas na nieprzyjemne pyskówki, a i nowi użytkownicy by się nie zniechęcali że oddają na marne i nikt nie docenia ich pracy
1) zgadzam sie
2) zgadzam sie, tylko ze ile?
3) zgadzam sie
4) zgadzam sie, tylko ze troche to potwra az zostanie implementowany
5) zgadzam sie, niedlugo to zrobimy
wiem że z punktem 2) bedzie problem bo tu chodzi nie o ilość, przy jednych wystarczy jeden gatunek a przy innych potrzebne są 4 (więcej to już w każdym przypadku przesada),
mi się tak marzy by w adminie można było zaznaczyć że w tym filmie gatunków już nie można dodawać ... ale ograniczenie do 4 to chyba już będzie ok...
To samo pomyślałam. Bo ja wiem najczęściej, kto dodaje dobrze i taką osobę sprawdzam tak samo jak inne - drobiazgowo - i co się okazuje :), że też można wyłapać drobne błędy czasami tylko z winy zmian w źródle (po 4 miesiącach od dodania materiału). Nie ma często znaczenia czy ktoś świetnie dodaje, każdego trzeba dokładnie sprawdzić.
Informacja o tym, że dana informacja jest wysłana przez osobę 'wzorowo dodającą' mogłaby być widoczna jedynie dla weryfikatora. Nie przekreślałbym jednak pomysłu na to, żeby ten status był widoczny dla wszystkich. Jeśli ludzie dodają filmy, aby dostać kolejny 'łeb' za ilość punktów, to może dążyliby do uzyskania 'łba' za jakość.
Pewne informacje trzeba zawsze sprawdzić, ale 'znak jakości' pozwoliłby chyba na większe zaufanie.
Ale, po co to zaufanie? Lepiej nie ufać i sprawdzić, żeby mieć pewność, co do poprawności info. Np. pojawiają się drobne literówki nawet u najlepszych. Zaufanie powinniśmy mieć tylko do Wero, ze dobrze spełniają rolę korektorów. Co 2 głowy to nie jedna i system weryfikacji powinien dotyczyć wszystkich jednakowo. Pozornie "lepsi" też mają gorsze dni w dodawaniu.
Może dla rozłdadowania tego korku przestać stosować przywilej korzyści. Zamiast poprawiać kontrybucję, czy pisać szczegółowe wytłumaczenia podać adres z FQA i niech się delikwent sam domysli, co zrobił nie tak. Wprowadzanie statusu zaufanego niewiele może poprawić. Z góry możemy założyć, że użytkownik może nie bedzie popełniał jakiś poważnych błędów, ale małe też mogą się trafić. Co do Werów, to też mają lepsze i gorsze dni, jak wszyscy.Czy nie lepiej wyłapać tych najlepiej dodających i zaproponować im tą funkcję. Może wśród nich kilku dobrych Werów się trafi.
Zwiększenie ilości weryfikatorów jest konieczne, ale nie wystarczy, aby rozładować korek, który ciągle się powiększa. Ilość dodawanego materiału rośnie o wiele szybciej. Trzeba wypróbować różne metody. Jedną z nich może być zachęcanie użytkowników do tego, aby dodawali materiały 'lepiej'. Można to robić na różne sposoby min. przez przyznawanie statusu 'bezbłędnie dodającego'. Ale istnieją pewnie też inne metody, nad którymi trzeba poważnie pomyśleć.
Tak samo jak nie ma zielonej trawy i niebieskiego nieba, ale mimo to mówi się, że trawa jest zielona, a niebo - niebieskie. No przecież operujemy pewnymi skrótami myślowymi. Pozdrowienia! :-)
Mam wątpliwość co do dodania tej nowej kategorii, no chyba, że będzie ona wyłącznie wewnętrzną. Będzie o tym wiedział tylko Wero i osoba, której to dotyczy. Jest przecież wiele osób, które udzielają się na Fw nie tylko dla punktów, ale wyszukują plagiaty, błędy czy poprawiają obsadę. Nie robią tego również dla żadnego znaczka ani statusu.
Właśnie chciałem coś zweryfiować i zobaczyłem pewną nowość na stronie weryfikacji. Muszę powiedzieć, że na mnie to robi jednak takie wrażenie, że przyniesie więcej szkody niż pożytku. Obym się mylił, ale podzielam w tym wypadku zdanie Ksy wyrażone kilka(naście) postów wyżej. Myślę, że jak wiele osób zobaczy, że sprawdzają materiał kogoś bardzo utytułowanego, to będą kładli lachę. ;-) Myślę, że w tego rodzaju kontrybucjach jest niewiele błędów i tym baczniej trzeba się im przyglądać, jeśli chce się je wyłapać. Sam już zresztą nie wiem... Może więcej osób zechciałoby zabrać głos...
Zauważyłam, że po dodaniu materiału oprócz daty, stanu pojawił sie użytkownik i liczba główek jaką posiada dodająca osoba. Po najechaniu na te głowy pojawia się napis w stylu "ma \x\{0142} ma łeb na (500, 2500, 10000) pónktów". Czy ktoś może rozszyfrować to "ma \x\{0142}...".
Pozdrawiam
A mi w ogóle nie podoba się ten pomysł z faworyzowaniem tych, jak to nazwałeś "zaufanych" użytkowników (mimo iż uważam się za osobę dobrze dodającą)... Jeśli dobrze zrozumiałem Twój pomysł, mogłoby to doprowadzić do sytuacji, że sprawdzane byłyby jedynie materiały tych właśnie "zaufanych" osób, a co za tym idzie, zaniedbania zostałaby reszta... Przecież lepiej dodać materiał, przy którym nie trzeba się napracować, bo z góry wiemy, że jest bez błędów (teoretycznie)... Takie jest moje zdanie... Pozdr.
nie ma możliwości omijania niewygodnych materiałów, można tylko przechodzić z weryfikacji filmów do ludzi kina i na odwrót...
Otóż to, a jak się trafi siedemdziesięcioosobowa obsada z jednej strony i tak samo liczna filmografia z drugiej, to już niewiele pozostaje możliwości, aby się od tego wymigać. Na dłuższą metę, nie ma żadnej. Można komputer wyłączyć :-P lub sprawdzać metodą na "chybił-trafił" ;-) W każdym razie uciec się nie da. :-)
Użytkownicy zaufani (ten kto to wymyślił ma głowę na karku) super pomyśł - nie mam nic przeciwko. Punktacja za pozycje w obsadzie z 1p. na 0,5p. nie uważam za super pomysł. 1p. to i tak mało. no ale to wasza decyzja. Pozdro!! :)
Moje zdanie w sprawie obniżenia punktacji jest takie: Dążycie to tworzenia jak najlepszego serwisu o filmach. Aby takowy powstał, niezbędni są użytkownicy, którzy dodają materiał. Robią to, bo dostają punkty, za które mają frajdę/nagrody/"prestiż", lub po prostu chcą się przyczynić do tworzenia strony. Samych punktów nie jest dużo (kiedyś można je było dostać za głupstwa, np. oddawanie głosów), więc nie rozumiem, dlaczego chcecie JESZCZE BARDZIEJ je uciąć. Jedyna odpowiedź, jaka nasuwa mi się na tę chwilę, to po prostu odciążenie was (sprawdzających) od pracy. No bo skoro dostajemy mało punktów, mniej dodajemy, macie mniej roboty. Druga strona medalu jest taka, że bez zachęty dla tworzących serwis, jest on coraz bardziej uboższy. W interesie weryfikatorów powinno być więc sprowadzanie tu coraz więcej dodających. Chyba, że nie zależy wam na utrzymaniu powszechnej opinii Filmwebu, która jest obecnie bardzo pozytywna. Kończąc, powiem, co ja bym zrobił w tej sprawie (choć i tak przejdzie to pewnie bez echa). Zamiast mniej dodawać, lepiej więcej sprawdzać. I to samo tyczy się "zaufanych użytkowników". Skoro są zaufani, to czemu po prostu nie zaoferować im tej posady? Dziękuję za możność wyrażenia mej opinii :)
P.S: Xzar, nie przyjmuj tego, jako przejaw buntu, nie traktuj mnie również, jak dążącego do zdobycia punktów maniaka. To jest po prostu postulat szaraka, któremu też zależy (serio) na dobrym funkcjonowaniu serwisu.
dalej uwazam ze jedeny sposob zmniejszyc kolejka i czas czekanie to zeby materialow dodany przez weryfikatorzy byli od razu akceptowany a nie trafily do kolejka.
Narazie jedeny powod przeciw to ze jak inny weryfikator to sprawdza to jest wieksza kontrola na bledy.
Nie wydaje mi sie to wystarczajac powod, bo robienie bledy moze sie zdarzyc tak samo jak sie dodaje materialow i jak go sprawdza.
Wydaje mi sie ze duzo wazniejszy jest zeby zmniejszyc czas czekanie.
Jezeli materialow od weryfikatorzy nie bedzie trafil do kolejka, jest na to szans.
Czas oczekiwania ważniejszy od jakości - a to ciekawe. Czyli wracacie do komercji totalnej? Nieważne są bezbłędne informacje, tylko żeby zadowolić czekających użytkowników?
Nie koniecznie.
Jasne ze jakosc jest wazna, i dlatego jezeli ktos dostaje uprawnienia wero powinno to traktowac jako akt zaufania, i za kazdym raz jak cos dodaje albo weryfikuje, powinno to robic najlepiej jak potrafi.
POWTROZAM: tak samo mozna sie mylic przy dodawanie i przy akceptowanie!
Poza tym, jezeli na filmwebie ludzi dodaja materialow tylko Ci ktory nie bardzo przyszkadza to ze bedzie trzeba czekac az kilka miesiacy, to moze zmniejszyc szansa angazowac inny ludzi ktory by mogli dodac lepszy jakosc materialow, jezeli nie byloby tak ze dopiero widac efekt swoje praca po pary miesiacy.
Wiec to ze czas oczekiwanie jest coraz dluzej MA tez wplyw na jakosc, niebezposrednio ale MA.
POWTRZOZAM: jezeli weryfikatorzy nalezy bardziej na dostanie punkty za dodawanie rzeczy, niz na to ze mozna SZYBKO dodac rzeczy do bazy i moga weryfikowac, to niech wracam do bycie normalny userow.
Wedlug mnie, nie na tym powinno nalezyc byc weryfikator.
Fmarze, jak to dzisiaj sprawdzałem, to miało złoty łeb: http://www.filmweb.pl/FilmUpdate?id=184993&contrib.id=467275 [www.filmweb.pl/FilmUpda ...] Wczoraj wieczorem trafiła mi się obsada (też sygnowana złotym łbem), w której bylo 20 dubletów! Mogę zacząć Ci kolekcjonować linki do takich perełek, jeżeli chcesz. Plakaty przodują! Ale jeśli błędy weryfikatorów przy dodawaniu są czymś mniej nagannym od błędów innych osób, to po co cokolwiek zmieniać? Wystarczy wydać dekret ;-), że nie mamy sprawdzać kontrybucji pochodzących od weryfikatorów, tylko je od razu akcpetować, kiedy do nas trafiają, i po kłopocie. Zyskujemy w ten sposób na czasie. Bo jeśli ich materiały będą się same automatycznie akceptowały przy dodawaniu, to może się skończyć tak, jak wróżyła u Ciebie Ksy, a mianowicie - wielu weryfikatorów przestanie w ogóle sprawdzać i zajmie się wyłącznie dodawaniem. Ale to ostatnie to oczywiście tylko pesymistyczna prognoza. Przewidzieć tego nie sposób.
No a co uczynić priorytetem: krótki czas oczekiwania czy małą ilość błędów na FW, to już wyłącznie Wasz dylemat, czyli pracowników. :-]
Ale Famar chciał, żeby wero nie dostawali punktów za dodawanie jeśli same by się to info automatycznie akceptowało.
To mi się bardzo podoba!!! Wtedy przestaliby dodawać i zaległości miałyby faktycznie szansę szybciutko stopnieć. No chyba, że przestaliby i dodawać, i weryfikować... Tak też mogoby się stać.
Moim zdaniem to była by dyskryminacja Wero. Napracowaliby się przy dodawaniu i nic by z tego nie mieli. Przy filmie nie było by ich punktów za dodanie go - bo to już nawet nie chodzi o nagrody. Użytkownik doda jakiś drobiazg i już film jest oznaczony jako jego. Padła propozycja żeby inaczej Wero wtedy zaznaczać przy filmach. Ale czy to nie jest trochę za wiele, znowu przepaść, odmienność od użytkowników?
I nie zapominajmy ciągle o zasadzie "korekty" - materiał sprawdzony 2 razy jest pewniejszy. Dla mnie to najmocniejszy argument obecnie.