Wczoraj to obejrzałem i aż wierzyć się nie chce. Pan Kłopotowski robi co może, bu przypodobać się nowej władzy, nowemu szefostwu TVP, pierwsze zapowiedzi takich zachowań zauważyłem chwilę przed wyjazdem z Polski, ale to co jest teraz to juz żenada. Z drugiej strony ma to swoje plusy, jeszcze kilka takich osób i zrezygnuję z oglądania TV, zajmę się bardziej pożytecznymi lub/i zdrowymi czynnościami (może zacznę trenować triathlon;-)). Uważam, że TV publiczna powinna być apolityczna i zajmować się spełnianiem misji kulturalno-oświatowej, a nie kształtowaniem poglądów politycznych i dorabianiem ich tam, gdzie ich nie ma i być nie powinno.
Dla mnie mnie ten facio jest poprostu zenujacy. Oglądałem już kiedyś ten program i jest bardzo kiepski. Te jego interpretacje typu- co autor chciał powiedzieć- mi osobiście nie leżą. Ale ilu ludzi tyle interpretacji. Tyle że to co tam widze jest naprawde w złym guście. Powiedział kiedyś ze ta aktorka która grała w Jasminum - jest brzydka bez wdzięku i bez talentu. Myśle że to gruba przesada.