"Persona non grata", nowy film Krzysztofa Zanussiego

Rzeczpospolita /
https://www.filmweb.pl/news/%22Persona+non+grata%22%2C+nowy+film+Krzysztofa+Zanussiego-17100
W nowym filmie "Persona non grata" Krzysztof Zanussi łączy elementy kina psychologicznego, politycznego, sensacji i melodramatu. Początek zdjęć zapowiada na sierpień.

Wiktor, były działacz podziemia, ambasador Polski w Urugwaju, bardzo boleśnie przeżywa śmierć żony. Gdy przyjeżdża do kraju na pogrzeb, spotyka rosyjskiego wiceministra spraw zagranicznych. Przed dwudziestoma pięcioma laty zaprzyjaźnili się. Ale Oleg tak bardzo pasjonował się działaniami "Solidarności", że Wiktor nigdy nie pozbył się podejrzenia, że został on oddelegowany do infiltrowania polskiego podziemia. Nie był też pewny, czy jego żona nie miała z przystojnym i ujmującym Rosjaninem romansu. Dzisiaj próbuje te tajemnice wyświetlić i dotrzeć do prawdy.

Ale "Persona non grata" to także współczesna historia, w której jest polityka, wielki kontrakt zbrojeniowy, o jaki walczy kilka państw, przemyt narkotyków, obcy wywiad, handel żywym towarem i... piękna kobieta.

Krzysztof Zanussi - jednocześnie autor scenariusza - mówi:
- Chcę opowiedzieć o rozczarowaniu, które przeżywa pokolenie "Solidarności", widząc, jak niewiele pozostało z jego marzeń i mrzonek. Ale również o stracie najbliższej osoby i tęsknocie za miłością, która mogłaby przekroczyć granice śmierci. A wreszcie o trudnych relacjach polsko-rosyjskich.

Zanussi nie ukrywa, że pisał scenariusz z myślą o swoich ulubionych aktorach. W roli Wiktora ma wystąpić Zbigniew Zapasiewicz.

- Mój bohater czuje się człowiekiem przegranym - mówi Zanussi. - To idealista, który najpiękniejsze lata poświęcił zmaganiom o wolność, a teraz z goryczą obserwuje świat daleki od jego dawnych wyobrażeń. Życie w środowisku dyplomatów naraża go na ciągłe obcowanie z pozorami i zakłamaniem, z trudem też znajduje wspólny język z młodymi pracownikami ambasady. Jestem pewien, że Zapasiewicz zagra to bardzo pięknie.

W "Personie non grata" wystąpią także: Daniel Olbrychski i Nikita Michałkow.

Zanussi chce zacząć zdjęcia w sierpniu. Ekipa będzie pracować w Warszawie, Moskwie i Urugwaju.
- Ten kraj mnie zachwycił, bo klimatem przypomina Europę z połowy XX wieku. A jego krajobrazy to swoisty raj, symbol harmonii, jaką u kresu życia człowiek odnajduje w sobie i otaczającej go przyrodzie.

Jednak wątki sensacyjne wprowadzą do filmu także inne plenery - nocne południowoamerykańskie kluby, ubogie zaułki, składy celne.

Za kamerą stanie Edward Kłosiński, muzykę skomponuje Wojciech Kilar.

- On jeszcze o tym nie wie - śmieje się Krzysztof Zanussi. - Ale zrobiliśmy razem wszystkie moje filmy, więc chyba uda mi się go przekonać. A muzyka jest w "Personie" bardzo ważna, bo to ona pomaga Stefanowi odnaleźć wewnętrzny spokój.

"Persona non grata" będzie filmem koprodukcyjnym. Rosyjskim współproducentem jest firma Trite, polskim - Studio Filmowe Tor. Zainteresowanie współprodukcją obrazu wyraziły Canal Plus i Telewizja Polska. Trwają też rozmowy z partnerem włoskim.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones