Od piątku koniec z tłokiem przy kasach i korkami na parkingu Kinepolis w Poznaniu ? zapowiadają przedstawiciele Cinema City - sieci, która wczoraj oficjalnie przejęła największy w Polsce kompleks kinowy na poznańskim Franowie. Także od piątku rewolucja czeka najstarsze poznańskie kino Muza, które przejmuje dystrybutor filmowy Roman Gutek.
?Najlepszy sposób na film? ? taki napis od wczoraj wita bywalców Kinepolis, największego polskiego kina wielosalowego, przejętego przez sieć Cinema City. Niespodzianki nie było, bo jeszcze przed jego oficjalnym odsłonięciem poganiana wiatrem prowizoryczna kurtyna trzykrotnie spadała z napisu. Jak na ironię, bo przedstawiciele Cinema City mówili głównie o uporządkowaniu programu Kinepolis i ułatwieniach dla widzów.
? Wszystkie fotele zostaną ponumerowane i od piątku nie będzie już wyścigu do najlepszych miejsc. Nie będzie już sztywnych godzin seansów, które zwłaszcza w weekendy powodowały korki i zamieszanie przy kasach. Kto nie zdąży na planowaną godzinę, ten w ciągu 15-30 minut znajdzie dla siebie kolejny seans. Bilety oferowane będę w tych samych cenach, zachowamy też najszerszą w Poznaniu gamę cotygodniowych nowości ? zapowiada Iwona Kuźnik, dyrektor marketingu sieci Cinema City.
Przy liczącym 6500 miejsc kompleksie, kino Muza z204 fotelami to Dawid przy Goliacie. Jego przewagą jest jednak usytuowanie w samym centrum Poznania, a także historia ? za rok kino przy Świętym Marcinie obchodzić będzie stulecie istnienia. Obchody poprowadzi
zapewne Roman Gutek. Właściciel Gutek Filmu, dystrybutora ambitnych, niszowych filmów, przejmuje bowiem od piątku Muzę.
? Chcemy tchnąć w to kino życie. Dzięki niemu Gutek Film zyska dostęp do dobrego ekranu, na którym filmy ambitniejsze będą mogły zaistnieć na dłużej. Będziemy w Muzie organizować przeglądy, festiwale, premiery. Otworzymy również księgarnię filmową ? zapowiada Roman Gutek.
? To znakomity ruch ? komentuje Batłomiej Bełc zGrupy ITI, w skład której wchodzą między innymi Multikina oraz dystrybutor ITI Cinema. ? Własne kino to wielkie ułatwienie przy promocji filmów dla bardziej wyrobionego widza. Tylko jak liczna jest taka elitarna widownia w Poznaniu? ? pyta Batłomiej Bełc.
Na to pytanie pozytywnie odpowiada Rafał Rybski, dyrektor operacyjny... sieci Cinema City. ? Poznaniacy cenią kulturę przez duże ?K?. Oba przejęcia to nie koniec roszad w poznańskich kinach. W kwietniu otwarte zostanie drugie Multikino, a w ciągu najbliższych dwóch lat w projektowanych w stolicy Wielkopolski dwóch centrach handlowych mają ulokować swe sale także sieci Silver Screen i Helios.
?Najlepszy sposób na film? ? taki napis od wczoraj wita bywalców Kinepolis, największego polskiego kina wielosalowego, przejętego przez sieć Cinema City. Niespodzianki nie było, bo jeszcze przed jego oficjalnym odsłonięciem poganiana wiatrem prowizoryczna kurtyna trzykrotnie spadała z napisu. Jak na ironię, bo przedstawiciele Cinema City mówili głównie o uporządkowaniu programu Kinepolis i ułatwieniach dla widzów.
? Wszystkie fotele zostaną ponumerowane i od piątku nie będzie już wyścigu do najlepszych miejsc. Nie będzie już sztywnych godzin seansów, które zwłaszcza w weekendy powodowały korki i zamieszanie przy kasach. Kto nie zdąży na planowaną godzinę, ten w ciągu 15-30 minut znajdzie dla siebie kolejny seans. Bilety oferowane będę w tych samych cenach, zachowamy też najszerszą w Poznaniu gamę cotygodniowych nowości ? zapowiada Iwona Kuźnik, dyrektor marketingu sieci Cinema City.
Przy liczącym 6500 miejsc kompleksie, kino Muza z204 fotelami to Dawid przy Goliacie. Jego przewagą jest jednak usytuowanie w samym centrum Poznania, a także historia ? za rok kino przy Świętym Marcinie obchodzić będzie stulecie istnienia. Obchody poprowadzi
zapewne Roman Gutek. Właściciel Gutek Filmu, dystrybutora ambitnych, niszowych filmów, przejmuje bowiem od piątku Muzę.
? Chcemy tchnąć w to kino życie. Dzięki niemu Gutek Film zyska dostęp do dobrego ekranu, na którym filmy ambitniejsze będą mogły zaistnieć na dłużej. Będziemy w Muzie organizować przeglądy, festiwale, premiery. Otworzymy również księgarnię filmową ? zapowiada Roman Gutek.
? To znakomity ruch ? komentuje Batłomiej Bełc zGrupy ITI, w skład której wchodzą między innymi Multikina oraz dystrybutor ITI Cinema. ? Własne kino to wielkie ułatwienie przy promocji filmów dla bardziej wyrobionego widza. Tylko jak liczna jest taka elitarna widownia w Poznaniu? ? pyta Batłomiej Bełc.
Na to pytanie pozytywnie odpowiada Rafał Rybski, dyrektor operacyjny... sieci Cinema City. ? Poznaniacy cenią kulturę przez duże ?K?. Oba przejęcia to nie koniec roszad w poznańskich kinach. W kwietniu otwarte zostanie drugie Multikino, a w ciągu najbliższych dwóch lat w projektowanych w stolicy Wielkopolski dwóch centrach handlowych mają ulokować swe sale także sieci Silver Screen i Helios.