Ehren Kruger, autor m.in. fabuły głośnego horroru "The Ring", napisze scenariusz do zapowiadanej od dawna superprodukcji "Księżniczka Marsa" - ekranizacji pierwszego tomu liczącego sobie 11 części cyklu autorstwa Edgara Rice'a Burroughsa zatytułowanego "John Carter of Mars". Obraz wyreżyseruje Kerry Conran ("Sky Captain and the World of Tomorrow").
Będzie to już drugi scenariusz do filmu. Autorem pierwszej wersji jest Mark Protosevich, jednak ta nie zyskała akceptacji producentów.
Prawa do adaptacji powieści wytwórnia Paramount Pictures zakupiła już jakiś czas temu. Seria "John Carter of Mars" opowiada o oficerze Wojny Domowej, pochodzącym z Virginii, który odpoczywając w jaskini, budzi się na Marsie, gdzie zostaje uwięziony przez grupę okrutnych, gigantycznych zielonych ludzików. Ostatecznie zostaje jednak największym wojownikiem w ich historii, poślubia piękną Dejah Thoris, z którą wychowuje wesołą gromadkę i przytrafia mu się szereg, często niebezpiecznych przygód.
Wytwórnia szczególnie zainteresowana jest pierwszymi trzema częściami serii - "Księżniczka Marsa", "The Warload of Mars" oraz "Bogowie Marsa" i ma nadzieję na zrealizowanie filmowej trylogii.
Pierwotnie obraz miał zrealizować Robert Rodriguez, ale na jego udział w projekcie nie zgodziła się Gildia Reżyserów Amerykańskich. Przypomnijmy. W marcu br. Robert Rodriguez zrezygnował z członkostwa w DGA chcąc wspólnie z Frankiem Millerem wyreżyserować ekranizację komiksowej serii "Sin City" (przepisy Gildii określają, że film może mieć tylko jednego reżysera). Odejście to nie pozostało bez echa. Studio Paramount nie mogło zatrudnić Rodrigueza bowiem specjalnymi umowami jest zobowiązane do współpracy tylko z filmowcami, którzy są członkami Gildii. Przedstawiciele studia usiłowali dojść do porozumienia zarówno z reżyserem jak i przedstawicielami GDA, ale rozmowy zakończyły się fiaskiem. W maju Rodriguez oficjalnie zrezygnował z realizacji filmu.
Będzie to już drugi scenariusz do filmu. Autorem pierwszej wersji jest Mark Protosevich, jednak ta nie zyskała akceptacji producentów.
Prawa do adaptacji powieści wytwórnia Paramount Pictures zakupiła już jakiś czas temu. Seria "John Carter of Mars" opowiada o oficerze Wojny Domowej, pochodzącym z Virginii, który odpoczywając w jaskini, budzi się na Marsie, gdzie zostaje uwięziony przez grupę okrutnych, gigantycznych zielonych ludzików. Ostatecznie zostaje jednak największym wojownikiem w ich historii, poślubia piękną Dejah Thoris, z którą wychowuje wesołą gromadkę i przytrafia mu się szereg, często niebezpiecznych przygód.
Wytwórnia szczególnie zainteresowana jest pierwszymi trzema częściami serii - "Księżniczka Marsa", "The Warload of Mars" oraz "Bogowie Marsa" i ma nadzieję na zrealizowanie filmowej trylogii.
Pierwotnie obraz miał zrealizować Robert Rodriguez, ale na jego udział w projekcie nie zgodziła się Gildia Reżyserów Amerykańskich. Przypomnijmy. W marcu br. Robert Rodriguez zrezygnował z członkostwa w DGA chcąc wspólnie z Frankiem Millerem wyreżyserować ekranizację komiksowej serii "Sin City" (przepisy Gildii określają, że film może mieć tylko jednego reżysera). Odejście to nie pozostało bez echa. Studio Paramount nie mogło zatrudnić Rodrigueza bowiem specjalnymi umowami jest zobowiązane do współpracy tylko z filmowcami, którzy są członkami Gildii. Przedstawiciele studia usiłowali dojść do porozumienia zarówno z reżyserem jak i przedstawicielami GDA, ale rozmowy zakończyły się fiaskiem. W maju Rodriguez oficjalnie zrezygnował z realizacji filmu.
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
