W wieku 74 lat na atak serca zmarł James Coburn, amerykański aktor, laureat Oscara za rolę w filmie
"Prywatne piekło".
Coburn był prawdziwym weteranem w swoim fachu. Po raz pierwszy na dużym ekranie pojawił się w 1958 r. w obrazie
"The Nine Lives of Elfego Baca". Charakterystyczne rysy twarzy a także wysoki wzrost uczyniły z niego idealnego odtwórcę głównych ról w westernach i filmach akcji. Popularność zyskał w roku 1966 po roli w szpiegowskim obrazie
"Our man Flint". Film cieszył się tak dużym zainteresowaniem widzów i rok później nakręcono jego kontynuację
"In Like Flint".
W 1999 r.
James Coburn odebrał Oscara dla najlepszego aktora drugoplanowego za rolę w filmie
"Prywatne piekło".