"Wilk z Wall Street" jest rekordowo wulgarny
Variety / / 03-01-2014 09:40
W "Wilku z Wall Street" nie brakuje narkotyków, seksu ani pieniędzy. Bohaterowie filmu Martina Scorsese łobuzują tak bardzo, że udało im się nawet pobić pewien rekord.
"Wilk z Wall Street" to bowiem produkcja, w której najwięcej razy historii pada tak zwane "słowo na f".
W ciągu 180 minut filmu "fuck" możemy usłyszeć aż 506 razy. Poprzedni rekord w tej dyscyplinie należy do Spike'a Lee, któremu udało dobić się do liczby 435 w "Morderczym lecie".
W top 20 filmów z największą ilością "słowa na f" są jeszcze dwa inne filmy Scorsese: "Kasyno" (422) oraz "Chłopcy z ferajny" (300).
"Wilk z Wall Street" to bowiem produkcja, w której najwięcej razy historii pada tak zwane "słowo na f".
W ciągu 180 minut filmu "fuck" możemy usłyszeć aż 506 razy. Poprzedni rekord w tej dyscyplinie należy do Spike'a Lee, któremu udało dobić się do liczby 435 w "Morderczym lecie".
W top 20 filmów z największą ilością "słowa na f" są jeszcze dwa inne filmy Scorsese: "Kasyno" (422) oraz "Chłopcy z ferajny" (300).
Udostępnij: