Seriale
Gry
Rankingi
VOD
Mój Filmweb
Program TV
Zobacz sekcję

Bryan Singer chciałby pożegnać starych X-Menów

Heroic Hollywood / autor: Dorota Kostrzewa / 28-05-2016 10:35
Bryan Singer bije się w pierś, że nie zapewnił oryginalnej obsadzie "X-Men" należytego pożegnania. Jak przyznał, trzecia część cyklu, czyli "Ostatni bastion" z 2006 roku, kręcony był przez Bretta Ratnera w pośpiechu, a on sam, chociaż umieścił w "Przeszłości, która nadejdzie" starych Magneto i Profesora X, nie zapewnił reszcie postaci takiego pożegnania, na jakie zasłużyli. Dlatego snuje plany, że może by tak nakręcić jeszcze jeden film, by uhonorować starą gwardię aktorów?





Na Singera spłynął czas podsumowań w związku z premierą "X-Men: Apocalipse", który rozpoczyna nowy etap serii z kolejnym pokoleniam aktorów. Co prawda Hugh Jackman i Patrick Stewart spotkają się jeszcze w trzecim nadchodzący "Wolverinie", ale reżyser uważa, że to wciąż za mało. 

Jak na razie za gryzącymi Singera wyrzutami sumenia nie idą konkretne plany. Nie wiadomo też, czy powrót wszystkich aktorów z oryginalnej serii byłby w ogóle możliwy. Pytanie, czy Wy jako widzowie potrzebujecie jeszcze jednego pożegnania ze starym Magneto i starym profesorem Charlesem Xavierem, czy może już przyzwyczailiście się do nowych?

Udostępnij:
Przejdź na Filmweb.pl

powiązane artykuły Bryan Singer

Najnowsze Newsy