Bryan Singer znów ma kłopoty. Były asystent oskarża go o nadużycia

Variety / autor: /
https://www.filmweb.pl/news/Bryan+Singer+zn%C3%B3w+ma+k%C5%82opoty.+By%C5%82y+asystent+oskar%C5%BCa+go+o+nadu%C5%BCycia-144929
Bryan Singer znów ma kłopoty. Były asystent oskarża go o nadużycia
źródło: Getty Images
autor: Jason LaVeris
Blake Stuerman, były asystent Bryana Singera, opowiedział o swoich relacjach z kontrowersyjnym reżyserem. 30-letni dziś mężczyzna, który poznał Singera jako 18-latek, opisuje ich znajomość jako pełną traum i nadużyć ze strony twórcy "Podejrzanych". Dziennikarze portalu Variety potwierdzili prawdziwość części jego relacji. Na potrzeby artykułu skontaktowali się z 20 osobami. Aż 18 z nich z obawy przed ewentualnym odwetem ze strony Singera, a także wpływem, jaki udział w sprawie mógłby mieć na ich pozycję w branży, podpisało umowę o anonimowości. 

Stuerman o początkach znajomości z Singerem


Stuerman poznał Singera w 2009 roku. Pracował wówczas w Nowym Jorku jako asystent scenografa. Reżysera przedstawił mu Gary Goddard, wspólny znajomy, będący producentem dwóch programów, przy których pracował chłopak. Ich relacja dobiegła końca w czerwcu 2013 roku, kiedy to Stuerman został zwolniony ze stanowiska asystenta reżysera. Pracowali wówczas nad filmem "X-Men: Przeszłość, która nadejdzie". Rok wcześniej Stuerman miał być świadkiem nieprzyjemnej sytuacji – widział, jak reżyser atakuje kogoś, co wspomina jako traumę. 

Stuerman opisuje m.in. kolację, podczas której poznał Singera. Przybyłem do restauracji po 23:00 kiedy większa część sali była już pusta (...). Bryan wpatrywał się we mnie, gdy Gary po cichu tłumaczył mi, że jest on sławnym reżyserem, który zrobił takie filmy jak "X-Men" czy "Superman: Powrót". Nigdy wcześniej o nim nie słyszałem, ale oczywiście znałem te filmy (...). Bryan pytał o programy, przy których pracowałem, interesował się także moją dalszą karierą. Za każdym razem, kiedy serwowano talerz sashimi, asystent Bryana mówił mi, jaka jest jego cena. Musiałem powiedzieć Gary'emu, że nie stać mnie na zapłacenie swojej części rachunku. Podzielił się tą informacją z pozostałymi gośćmi i wszyscy zaczęli się śmiać. To był pierwszy raz, kiedy zetknąłem się z prawdziwym bogactwem.

Bryan zaprosił nas wszystkich do swojego hotelu. Poprosił, abym pokazał mu swoje prawo jazdy, ponieważ nie mógł uwierzyć, że mam 18 lat. Wyglądałem bardzo młodo, byłem więc przyzwyczajony do podobnych sytuacji. Robiło się późno i powiedziałem, że muszę złapać metro do domu. Bryan był tym wyraźnie rozczarowany i zaproponował mi drinka. Powiedział, że jego kierowca może mnie odwieźć. Kiedy odmówiłem, nalegał, bym przyjął od niego pieniądze na taksówkę.
 

Stuerman twierdzi, że po raz pierwszy spróbował alkoholu podczas jednej ze wspólnych kolacji z reżyserem. Jej scenariusz początkowo przebiegał podobnie jak opisane wcześniej spotkanie. Po posiłku Singer miał zaprosić towarzystwo do swojego apartamentu. Goście zaczęli wychodzić grupami, aż Stuerman znalazł się z Singerem sam na sam. 

Miałem dopiero 18 lat i znalazłem się w hotelu sam z bogatym i sławnym mężczyzną, który poświęcał mi całą swoją uwagę – wspomina Stuerman. Po raz pierwszy w życiu byłem nietrzeźwy (...). Nie wiedziałem, że mogę powiedzieć "nie". Nie zdawałem sobie sprawy, że alkohol wpływa na moją zdolność do podejmowania decyzji. Następnego dnia Bryan zapytał, czy chciałbym zobaczyć Los Angeles. Nigdy tam nie byłem, a on zaproponował, że mogę z nim polecieć. Stwierdził, że powinienem pracować w filmie, że jestem do tego stworzony. Poczułem, że mnie rozumie (...). Bryan powiedział, że jeśli myślę o swojej przyszłości poważnie, powinienem przenieść się do Los Angeles. Zgodziłem się. Właśnie wtedy dowiedziałem się o jego słabości do młodo wyglądających mężczyzn.

Bryan Singer napadł na swojego gościa?


Według Stuermana Singer poczuł się nietykalny po sukcesie serialu "Doktor House", którego był producentem wykonawczym. Młody mężczyzna opisał niepokojące wydarzenie, które miało miejsce jesienią 2012 roku podczas imprezy w domu reżysera. Było już dobrze po północy i Bryan zasnął w swoim pokoju. Bawiliśmy się po przeciwnej stronie posesji. Słychać było basy (...). Usłyszałem zbliżające się do mnie krzyki. Kiedy się odwróciłem, zobaczyłem, że Bryan rzuca się na nas, wrzeszcząc. Gwałtownie zaatakował jednego z gości stojących koło mnie. Złapałem go i zabrałem z powrotem do domu. Jego oczy były pełne gniewu. Nigdy wcześniej go takiego nie widziałem. Poszliśmy do jego pokoju, a on zatrzasnął drzwi. Na podłodze znalazłem rozbitą lampę i zacząłem zbierać jej kawałki.

Wówczas Singer miał grozić Stuermanowi śmiercią, gdyby ten zdecydował się od niego odejść. Młody mężczyzna wspomina, że był przerażony. Zdawał sobie sprawę, że nikt nie usłyszy jego wołania o pomoc, dlatego starał się uważnie dobierać słowa, by uspokoić Singera. Odgłosy imprezy nie pozwalały mu zasnąć, przez co znów robił się agresywny. Zdesperowany Stuerman pisał do gości SMS-y, ukrywając przed wściekłym Singerem telefon. Prosił, by wyłączyli muzykę i rozeszli się lub poszli spać. Zabawa skończyła się dopiero ok. szóstej rano. 

Stuerman o nadużyciach ze strony Singera


Od tego czasu życie z Singerem stawało się coraz trudniejsze. Stuerman obawiał się, że reżyser pewnego dnia spełni swoją groźbę. Jeśli Bryan dowiedział się, że spotkałem się z kimś za jego plecami, wyzywał mnie i przypominał, jaki może mieć wpływ na moją przyszłość (...). Kontrolował mnie.

Stuerman wspomina, że także współpraca zawodowa z Singerem nie należała do łatwych. Każdy mój dobry pomysł stawał się jego pomysłem. Myślałem, że muszę popracować dla niego jeszcze rok lub dwa, a potem będę mógł uciec, iść do kogoś innego (...). Formalnie znajdowałem się na liście płac, miałem swoją kartę kredytową. W tym czasie zasadniczo mieszkaliśmy razem, spędzaliśmy wspólnie każdą chwilę. Nie miałem życia poza Bryanem.

Życie w stresie przyczyniło się do wystąpienia u Stuermana ataków paniki. Miał także problemy ze snem. Singer wychodził niemal każdej nocy i oczekiwał, że Stuerman będzie mu towarzyszył. Singer tymczasem obwiniał go o wszystkie swoje niepowodzenia i problemy. W końcu młody mężczyzna zdecydował się odejść. Dojście do siebie zajęło mu prawie dwa lata. Zmagał się z uzależnieniem od alkoholu i chodził na terapię mającą wyleczyć syndrom stresu pourazowego.

Jestem ofiarą nadużyć ze strony bardzo potężnego, bardzo bogatego i bardzo chorego człowieka. Jestem ofiarą Bryana Singera – wyznaje Stuerman. W 2019 roku Bryan został ponownie oskarżony o napaść seksualną i gwałt. Czytając artykuł opublikowany w "The Atlantic", widziałem swoje własne doświadczenia (...). Podjąłem decyzję o powrocie do przemysłu filmowego na własnych warunkach. Nie będę bronił przemocowców. Nie pozwolę sobie być ofiarą przemocy. Ale czy kariera w Hollywood na takich warunkach jest w ogóle możliwa? – pyta.

Kontrowersje wokół Bryana Singera


Bryan Singer to reżyser, który zyskał rozgłos dzięki "Podejrzanym" z 1995 roku. Ma na swoim koncie także filmy z serii X-Men ("X-Men", "X-Men 2", "X-Men: Przeszłość, która nadejdzie", "X-Men: Apocalypse"), "Walkirię" z Tomem Cruise'em w roli głównej czy "Bohemian Rhapsody". Od produkcji tego ostatniego został odsunięty na krótko przed zakończeniem prac. Powodem zerwania kontraktu miał być trudny charakter reżysera objawiający się m.in. częstymi nieobecnościami na planie. 

Niemal od początku kariery Singer budził kontrowersje. Zarzucano mu wykroczenia z udziałem nieletnich podczas zdjęć do filmu "Uczeń szatana". W 2014 roku został oskarżony o gwałt na nieletnim (pozew został później wycofany). W 2019 roku zapłacił 150 tys. dolarów, by uniknąć procesu w sprawie gwałtu na 17-latku. Singer nigdy nie został aresztowany ani oskarżony o przestępstwo związane z tymi zarzutami. Zaprzeczył, jakoby miał dopuścić się podobnych czynów. 

Odpowiedź prawnika Bryana Singera


Po zapoznaniu się ze szczegółowym podsumowaniem historii Sturemana Andrew Brettler, prawnik Singera, odpowiedział w czterostronicowym liście. Zarzuty wobec reżysera określił jako "niepotwierdzone, prowokujące i wysoce zniesławiające". Pan Stuerman jest zły i rozczarowany, gdyż uważa, że jego udział w powstawaniu filmów pana Singera nie został należycie udokumentowany. Przede wszystkim jest jednak zły i rozczarowany, gdyż pan Singer nie płaci już za jego zachcianki ani nie wspiera go finansowo, co czynił przez wiele lat. – napisał w swoim oświadczeniu. Pan Stuerman nie chce wziąć żadnej odpowiedzialności za decyzje i działania, które podjął jako osoba dorosła.

Jednocześnie Brettler nie zaprzeczył, jakoby Singer utrzymywał kontakty seksualne z 18-letnim wówczas Stuermanem. W żaden sposób nie odniósł się także informacji o napaści, której Stuerman miał być świadkiem. 

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones