Czy Edgar Wright chce nakręcić sequel "Hot Fuzz"?
The Playlist / / 10-06-2017 10:58
Chcielibyście zobaczyć kontynuację "Hot Fuzz - Ostrych psów" z Simonem Peggiem? W udzielonym ostatnio wywiadzie reżyser Edgar Wright wyraził swoją opinię na temat szans realizacji sequela.
Sam miałem kilka pomysłów, rozmawiałem też o tym z Simonem, powiedział Wright. Rodzi się jednak pytanie: czy chcę spędzić trzy lata życia pracując akurat nad tym? A może wolałbym opowiedzieć nową historię? Gdyby jednak pojawiła się szansa zrobienia "Baby Driver 2", powiedziałbym "mam parę pomysłówNigdy nie powiedziałbym "nigdyTen film wręcz zaprasza do realizacji kolejnych części.
Mój problem z sequelami polega na tym, że zawsze szukam czegoś nowego, dodał twórca. Każdy film zabiera co najmniej dwa, może trzy lata z życia. Gdy wciąż jestem młody - a przekroczyłem już czterdziestkę - wolałbym opowiadać świeże historie niż wracać do starych.
"Hot Fuzz" to jedyna część "Trylogii Cornetto", której kontynuację dałoby się nakręcić. Sęk w tym - zwłaszcza w przypadku sequeli komedii - że bohater przeszedł już przemianę, jego historia dobiegła końca. W "Hot Fuzz" dotyczy to zwłaszcza Danny'ego Buttermana (Nick Frost). Nicholas Angel (Simon Pegg) staje się bardziej ludzki, a bohater Nicka Frosta - bardziej skomplikowany i twardszy. Brakuje więc punktu zaczepienia dla nowej historii.
Sam miałem kilka pomysłów, rozmawiałem też o tym z Simonem, powiedział Wright. Rodzi się jednak pytanie: czy chcę spędzić trzy lata życia pracując akurat nad tym? A może wolałbym opowiedzieć nową historię? Gdyby jednak pojawiła się szansa zrobienia "Baby Driver 2", powiedziałbym "mam parę pomysłówNigdy nie powiedziałbym "nigdyTen film wręcz zaprasza do realizacji kolejnych części.
Mój problem z sequelami polega na tym, że zawsze szukam czegoś nowego, dodał twórca. Każdy film zabiera co najmniej dwa, może trzy lata z życia. Gdy wciąż jestem młody - a przekroczyłem już czterdziestkę - wolałbym opowiadać świeże historie niż wracać do starych.
"Hot Fuzz" to jedyna część "Trylogii Cornetto", której kontynuację dałoby się nakręcić. Sęk w tym - zwłaszcza w przypadku sequeli komedii - że bohater przeszedł już przemianę, jego historia dobiegła końca. W "Hot Fuzz" dotyczy to zwłaszcza Danny'ego Buttermana (Nick Frost). Nicholas Angel (Simon Pegg) staje się bardziej ludzki, a bohater Nicka Frosta - bardziej skomplikowany i twardszy. Brakuje więc punktu zaczepienia dla nowej historii.
Udostępnij: