Tak za bardzo mnie on nie śmieszy, o wiele bardziej wolę Sache Barona Cohena, Leslie Nielsena czy Jima Carreya
Mnie śmieszy.Po filmach Billy Madison i Farciarz Gilmore polubiłem go.Sądząc po tych filmach do których napisał scenariusz to musi być prze śmieszny facet.