Mój ulubiony aktor. Przezabawny gość. Einstein'owi bóg podarował talent matematyczny, Sandlerowi podarował talent komediowy. Jest nie do przebicia. Najlepszy fim? Zastanówmy się, wszystkie są dobre, ale moje ulubione dwa tytuły to ,,Super Tata'' i ,,Duże Dzieci''.
zgadzam się jest bezkonkurencyjny. umie się tez wczuć w każda rolę i zagrać ją na serio dobrze. ubóstwiam go ;)
nie powiedziałabym, że mnie bawi w takim znaczeniu jaki zapewne miałeś na myśli (buahahaha i te klimaty) ale przyjemnie się go ogląda, sam nie jest śmieszny (co mi przeszkadza w innych aktorach-komikach) ale sprawia, że sytuacja robi się zabawna,, jego gra wydaje się być naturalna, nie przesadzona, bliższa realności i może właśnie dlatego tak go lubię. Każdy aktor-komik ma swój styl, hmm przeciwieństwem Sandlera wg mnie jest Jim Carrey, który swoją dokładnością w żartach i wystylizowanym minom/ruchom czyni sytuację śmieszną. To zupełnie dwa światy, ale oba mi pasują.
A komentarz zawsze mile widziany, bo o ile rozumiem filmy z Sandlerem mogły Ci nie przypaść do gustu, to on sam zawsze wywołuje we mnie pozytywne skojarzenia.
on jest na mojej liście aktorów niedocenionych... przykre, bo facet jest mega, super, hiper fajny. :)