w wielu filmach aktorzy się powtarzają , tzn tworzy sie taka współpraca miedzy nimi , widać to zwłaszcza u sandlera , np. John Turturro grał w "Dwóch gniewnych ludzi" , "Nie zadzieraj z fryzjerem" , "Mr. Deeds - Milioner z przypadku" , natomiast Rob Schneider to chyba w kazdym filmie gra choć epizod... "Nie zadzieraj z fryzjerem" , "Opowieści na dobranoc" , "Państwo młodzi: Chuck i Larry" , "Klik: i robisz, co chcesz" , Wykiwać klawisza" , "50 pierwszych randek" , "Mr. Deeds - Milioner z przypadku" , "Mały Nicky" , "Super tata" , 9 filmów... gra z sanlderem... tak samo Kevin James "Państwo młodzi: Chuck i Larry" , " Grown Ups" , Nie zadzieraj z fryzjerem" , 50 pierwszych randek" , szczerze nie wiem co o tym sadzić , nie wspominając ze jako producent zrobił większość jak nie wszystkie filmy z Rob Schneider w roli głównej... dosyć to dziwne....