Agnieszka Chylińska

6,5
226 ocen występów osoby
powrót do forum osoby Agnieszka Chylińska

ONA jest dobrym przykładem

użytkownik usunięty

...na to co obserwowałem chodząć do szkoły... chodzi tu o licealkę no bo w podstawówce(wtedy kiedy ja tam śmigałem) jeszcze tak tego nie było widać. Tak patrzę na te zbuntowane klientki ubierające się na czarnawo, słuchające w miarę dobrej muzy, czytające(jakieś hehe) książki i myślę mogę się nie zgadzać z nimi w wielu tematach ale są to ludzie ciekawi itd. i nagle co widzę? heheh "przecież to nie działa... tak się nadzianego kolesia nie wyrwie" no i nagle metamorfoza(pół kilo tapety) tłumaczona dorosłością itd. Dziś jak patrzę na niektóre "okazy" to już wogóle hehe na pytanie kto to np. Franz Kafka to usłyszałbym pewnie odp: "nie znam tej kawy". Dziś wogóle wszystko sie tak jakby zlało w jedno. No i właśnie jak patrzę na Chylińską o której Niedźwiecki sam mówił, że to sztuczny twór(i chyba miał racje) to widzę to samo. Jakby to co robiła w O.N.A już było czymś narzuconym a ona przecież zawsze chciała być tą "piekną" do czego przez te lata powoli dążyła a z drugiej strony wyśmiewała takie postacie. Chciała aby ją podziwiano. OK. Jej sprawa kim chce być ale niech nie tłumaczy to dorosłością tylko po prostu chęcią bycia pożądaną i przy tym jeszcze więcej zarobić. NAZWIJMY RZECZY PO IMIENIU. Po prostu nie jest szczera w tym co robi... mnie to nie przekonuje.

Użytkownik usunięty, temat sprzed 6 lat, ale mądry więc się do niego odniosę. Tak, też to zauważyłem. Jest wiele dziewczyn, które zostają w klimacie albo przynajmniej nie idą w barbie, ale większość moich znajomych z czasów szkoły poszła właśnie drogą Chylińskiej z niedawnej przeszłości. Dawniej glany, wampiryczny makijaż itp, a teraz solarium, blond włosy i obcasy. Dokładnie, a nawet bardziej od dziewczyn, których nie cierpiały w szkole. Nie mam pojęcia o co tu chodzi. Może kompleksy i skryta zazdrość? Jestem brzydsza od Aśki nikt mnie nie lubi w szkole i ten gotyk idealnie oddaje moje uczucia? Potem dziewczyna idzie na studia, hormony robią swoje i pojawia się cyc, trafia się amant, który sypie komplementami i pierwsze zarobione pieniądze to zaczyna się rekompensowanie? To brzmi najbardziej sensownie, zostaje jeszcze uleganie presji i szukanie męża.

Dodałbym jeszcze, że to akurat nie dotyczy chylińskiej, z perspektywy czasu widać, że ta cała metamorfoza to był czysty cynizm i skok na kasę. Trzydziestoletnia laska nie robi takich rewolucji. Zresztą trudno przyznać, że matamorfoza z gotyckiego wampa w mamuśkę była właśnie przemianą w piękną :) dużo lepszym przykładem jest marta kaczyńska, jarocin, nirwana, a teraz himalaje obciachu.

Wostock

To co powiesz na obecną przemianę? Już wzbudza skrajne emocje. Ja mam to gdzieś, co robi sobie na głowie, czy zakłada na grzbiet. Nowa płyta podoba mi się najbardziej ze wszystkich solowych.

kucykpony

To samo co pisałem wyżej, skok na kasę i uwagę mediów. Tylko tym razem ten kawaii punk wygląda lepiej niż faza biurowej mamuśki, która nawet nie potrafi udawać, że lubi dance.

Wostock

A myślisz, że w O.N.A grała charytatywnie?
Zresztą jak jej nie lubisz, to nie słuchaj. Po co tracisz na nią czas i jeszcze się wkurzasz, że nie jest taka jakbyś sobie życzył?

kucykpony

Bo kuźwa mogę, zresztą piszę te rzeczy z perspektywy nie hejtera, któremu się nudzi tylko wkurzonego ex fana.

Wostock

Wnioskuję, że fana raczej nie Chylińskiej, tylko O.N.A stricte :)

Z perspektywy czasu rozwinę swoją wypowiedź. Baby są z natury konformistyczne, powie ci to każdy socjolog. Tak z 90 procent z nich jeśli nie lepiej, mniej lub bardziej skrycie chce być taką dżagą co rozstawia wszystkich po kątach. Nie czują się atrakcyjne jako nastolatki i stosują wyparcie w postaci buntu, że ja jestem inna niż wszystkie. Później pojawiają się pierwsze hajsy, amanci podbudowujący ego i mają środki i odwagę, żeby w końcu stać się tą swoją wymarzoną atrakcyjną laską z liceum. Ewentualnie ich oprogramowanie konformizmu głupieje i dostosowują się do tej gotyckiej koleżanki czy kuzynki, albo wierzą w kit facetów, że nie kręca ich cycate blondyny. Procedura mimo różnych ścieżek jest taka sama. Inne przechodzą to wcześniej lub później, niektórym trwale uszkodzi się oprogramowanie, ale tak to działa. Btw Jest taki fetysz jak bimboization i istnieje on naprawdę w realnym świecie. Mniej karykaturalnie, ale zdecydowana większość kobiet przechodzi taką transformację w dorosłym życiu.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones