Boże jak ona mnie irytowała w Psach...zepsuła cały film! Gra aktorska -10.
Jej wybór to totalna porażka, filmowa pomyłka. Tyle ślicznych kobiet modelek aktoreczek w latach 90 podbijało serca, Panowie się w nich kochali, Panie naśladowały, ale ona...? Zero urody, wyglądała na zagłodzonego smutnego szczeniaczka z wystającą dolną szczęką czekającego na kosteczkę, jej paskudna fryzura w filmie śniła mi się po nocach w koszmarach, jeśli tak ma wyglądać kochanka, modelka, zmysłowa kobieta to dziękuje serdecznie. Parę lat później Linda zagrał u boku Agnieszki Włodarczyk w Sarze i po prostu rewelacja! Agnieszka to była piękność, nie mogłam się na nią napatrzeć, te włosy, ta buzia...Jaskółka nie ma przy nie szans. Nawet teraz porównajcie sobie obie Agnieszki po latach. Przepaść.